Tak dżedaj. Wszyscy wiedzą jaki jesteś, co ci dolega i że leczenie nie przynosi pożądanych efektów. Jakby to powiedział lekarz klasyk: taki urok tej twojej choroby.

Dżedaj nie musisz się dalej starać, aby czytelnicy poznali twoją osobowość. I bez tego prymitywnego wierszyka dawno już wiedzą z kim mają do czynienia.

Niech gra orkiestra. Jedn poprzeklinają, a drudzy będą wdzięczni.

Twoja narracja wpisuje się w twój urojony świat. Masz może kogoś z rodziny lub znajomych, kto cię uświadomi jak jest naprawdę z twoim umysłem? Nie mam pewności czy coś to da, ale może warto spróbować?

Dziękuję ci, że nie sklaniasz mnie do wysiłku. Treść twojego komentarza stanowi sama w sobie o twoim profilu psychologicznym. Inni czytelnicy prawdopodobnie już dawno wyciągnęli wnioski z twoich wpisów.

Niejaki @powrotdzedaja nieustannie chwali się swoimi "odlotami" psychicznymi. Pewne jest, że nie może funkcjonować beze mnie. Jaki to rodzaj miłości panie dżedaj?

Dokładnie. Fakturę wystawić na Hitlera. Tylko czy on ma numer NIP?

Zmienny jesteś jak kobieta. Zdradzisz jaką płeć reprezentujesz? I nie denerwuj się tak, bo ci w wariatkowie dołożą jeszcze jedną tabletkę.

Cieszy mnie, że leki od czasu do czasu troszkę działają, bo wyłapujesz, do kogo kieruję swoje komentarze. Cieszę się, że jestem dla ciebie inspiracją i paliwem życiowym. Masz dla kogo żyć i zamieszczasz jakże osobliwe i wyszukane komentarze. Jeszcze będą z ciebie ludzie.

Niedzielę przespałeś

Też się martwiłem o ciebie. Czyżbyś dostał mocniejszą dawkę leków i niedzielę przesłałeś? A może zostałeś ujarzmiony w kaftanie?Czujesz bazę? W najbliższą niedzielę zagra WOŚP. Jak to widzi Matka Kurka? Odda coś na licytację czy może wrzucić pieniążka do puszki?

Dzisiaj grzecznie łyknąłeś tabletki, bo taki grzeczny i wyciszony już jesteś.

Tak tak, ten w lustrze to niestety dżedaj. Piękny, wysportowany, inteligentny, wykształcony. Takie lustra maja na Babińskiego. A co!

I znów nie wziąłeś leków wieczorem. Sam sobie tym szkodzisz.

Pensjonariusz ośrodka przy ulicy Babińskiego w Krakowie szybciutko zapoznał się z artykułem i szuka swojej szansy dla siebie, aby być bliżej domu. Dżedaj może jeszcze nie wszystko stracone i psychiatria pójdzie na tyle do przodu, że kiedyś zamieścisz tu fajny, normalny komentarz. Będziesz się śmiał ze swoich wcześniejszych wpisów. No wiem, że teraz brzmi to nierealnie, ale w przyszłości? Kto wie?

Pytasz, jak można się modlić do człowieka? Ty możesz przecież! Czego ty nie możesz? Możesz nawet zaprzeczyć samemu sobie, więc o co chodzi? I jak mogę cofać się w rozwoju? Przecież bardziej się już nie da. Nie zauważyłeś tego I taka mała ciekawostka sprzed kilku lat: Piotr Wielgucki, bloger znany również jako Matka Kurka, podarował pięć złotych fundacji Jerzego Owsiaka. Nie byłoby w tym nic niezwykłego gdyby nie fakt, że to jeden z najzagorzalszych przeciwników WOŚP. Popatrz, jak twój idol się zakręcił.

Nawet mnie zasmuca fakt, że twoje leczenie nie przynosi poprawy. Stąd nie dziwi mnie poziom i jakość twoich komentarzy, odzwierciedlający aktualny poziom intelektualny. No szkoda, że nic nie rozumiesz i żyjesz w swoim szczelnym matriksie. Na dodatek z upływem czasu jest w tobie jaszcze więcej chamstwa. Pomódl się do swojego idola Matki Kurka i oczekuj pozytywnych zmian.

A pewnie, pewnie. Prokuratura nie jest potrzebna. Większą moc sprawczą ma największy autorytet od orkiestry czyli Matka Kurka. Czujesz jak to brzmi? Polemiką z tobą jest bezowocna, bo do zrytego beretu nie dociera się ot tak. Psychiatryk nie daje rady, a co dopiero ja?! A co do mądrych i mądrzejszych z jakiejkolwiek partii, to mam "wywalone" na to. Za dużo już widziałem i słyszałem, aby wczuwać się i przeżywać rozgrywki partyjne. Te rozgrywki są banalne i żadnej opcji nie wierzę. Każdy gra dla siebie kosztem emocji ludzkich. Nie każdy to dostrzega i potrafi się zdystansować. I tak tego nie zrozumiesz.

Dżedaj jakże to wymowne, kiedy prawy i sprawiedliwy rząd i podległe mu wszystkie instytucje - w tym głównie prokuratura, przez osiem lat nie spowodował aby Owsiakowi spadł włos z głowy. Na usprawiedliwienie może być tylko to, że Owsiak krótko się strzyże i ciężko mu wyrwać włoska. Jaki z tego wniosek? Albo organy kontrolne i ścigania były nieudolne, albo Owsiak nie oszukuje, albo nawet jeśli oszukuje to jest sprytniejszy od instytucji kontrolujących. To tak na marginesie. Do niczego cię nie przekonuje, bo ty i tak jesteś odklejony od normalności. A do puszki wrzucałem i dalej wrzucę. Nikogo do tego nie zachęcam, nie zmuszam. Każdy robi w tej kwestii jak chce.

Dżedaj, co tam Richelieu. Kto by go tam znał. Jest większy problem. Twój idol Trynkiewicz nie żyje. I co ty na to?