Może trzeba jeszcze napisać ,jak zostały potraktowane dzieci niepełnosprawne.Dlaczego tylko w jednej Szkole w Limanowej dzieci niepełnosprawne otrzymały pełne dofinansowanie ponad 700 zł.Nikt nie umiał przeczytać i zinterpretować ustawy.Przepisy dla Romów czytelne,dla chorych dzieci już nie.W tejże Szkole też podobno dzięki wiedzy jednego z rodziców dzieci mogły skorzystać z pełnego dofinansowania.A szkoda bo pieniądze szły z Budżetu Państwa i każde dziecko z problemami powinno pracować z profesjonalnymi pomocami dydaktycznymi.

adamsky nie masz ochoty to nie dawaj,może kiedyś urodzi ci się chore lub niepełnosprawne dziecko wtedy pogadamy,a może sam chciałbyś wylądować na wózku módl się codziennie oto do Boga.Niestety pan Bóg daje krzyże tylko tym ,którzy są wstanie go unieść ty padł byś przy pierwszym zakręcie.A jak jesteś nie zorientowany w temacie to nie wyrażaj opinii.Rodziny nigdy nic nie dostały od Lach to oni sami starają się o środki dla swoich dzieci takie jednak prawo,że muszą to robić przez Fundacje lub Stowarzyszenie .A od tych matek to się odczep poproś żeby cię ,któraś zaprosiła gwarantuje ci,że po godzinie zmienił byś zdanie.Czytaj tekst ze zrozumieniem i nie obrażaj Pani Dyrektor LDK bo Ona w przeciwieństwie do Ciebie jest osobą wykształconą i pomaga niepełnosprawnym dzieciom.

Nene przeczysz sam sobie.Czyżby rozdwojenie jaźni.Kali może ,ale Kalemu już nie.Chyba wszyscy muszą walczyć o sprawiedliwość,w końcu zostało złamane prawo.Uważasz,że powinniśmy się z tym godzić.Pytam po co Konstytucja,Deklaracja Praw Człowieka,Sądy, wymiar sprawiedliwości.Jeśli tobie to niepotrzebne i uważasz,że każdy może łamać prawo twoja sprawa.Jednak za plecami tych mam są ich dzieci i ja takie matki będę podziwiał.Dla mnie są wzorem do naśladowania.

namoR ,żeby to było takie proste to już dawno doszło by do skutku.Te matki mają prawdziwe argumenty w rękach, a wszyscy musimy niwelować takie nieuczciwe zachowania zarządu i nie dawać im przyzwolenia.Fakty to nie bicie piany i bezpodstawne oskarżenia.Czekajmy na decyzję prokuratury wtedy wszystko już będzie jasne .Miejmy nadzieję że jak najmniej ucierpią na tym podopieczni.

http://anetkagierczyk.blogspot.com/2014/07/limanowska-akcja-charytatywna.html Zapraszam do miłej lektury jak zostały oczernione 'waleczne' matki.Może teraz ta Pani się wypowie.

http://limanowa.in/wydarzenia/news,18474.html-'Nie pozwolimy zniszczyć Lach'No właśnie te problemowe matki.Bo odważyły się zapytać co się dzieje ?Pytam gzie reszta rodziców,która tak pokornie podpisywała list przeciwko tym matkom.Kto chciał zniszczyć Stowarzyszenie one czy Zarząd,który tak świetnie koordynował pracami Stowarzyszenia.Może teraz reszta się zreflektuje i wysmaruje list ale tym razem z podziękowaniami dla tych odważnych mam,które potrafią walczyć nie tylko o swoje dzieci ale o wszystkie dzieci niepełnosprawne.Matka zawsze powinna stanąć w obronie drugiej a tutaj co.....sprzedać się za zieloną szkołę, za zapomogę .Każda z tych matek nie zna dnia ani godziny i żyją jak na bombach ze swoimi chorymi dziećmi.W życiu jak w kalejdoskopie.Podziwiam te odważne Panie i życzę im dużo sił i wytrwałości reszta niech bierze z nich przykład.

No pięknie ale przecież po zmarłej podopiecznej pozostały pieniądze których nie można bylo wykorzystać na pomnik, ale wtedy co ze środkami ze sprzedaży biletów czyżby nagrody, zapomogi dla Zarządu za 10 lat charytatywnej pracy.Oj prokuratura będzie miała dużo pracy. Jakim człowiekiem trzeba być żeby tak kombinować. Przykro że są tacy ludzie na tym świecie.Współczuję tym matkom i ich dzieciom

Drumker mama tej dziewczynki stoi po stronie Zarządu zapewne ma wgląd do dokumentacji....?.a może jest tylko wykorzystywana przez Panie kumpele

Jeszcze pytanie do tych dwóch mam,które zbierały podpisy,czy dalej oczerniają te problemowe matki?Podobno pozew o zniesławienie w drodze.Jednej z nich chyba wszyscy rodzice dzieci niepełnosprawnych muszą podziękować za wspaniałą reklamę.......

Nie wiem co ma piernik do wiatraka.Madonna a ludzkie cierpienie.Ciekaw jestem czy rodzice podopiecznych wyrazili zgodę na promowanie się artystów na plecach cierpień ich dzieci.Jeżeli reklama to taki powinien być tytuł,ale czy taka reklama potrzebna była LACH ,który już wszyscy znali.Kłamstwo na kłamstwie, ja już w nic nie uwierzę zarządowi ,ale co z tymi chorymi dziećmi może pora pomyśleć o nich i po prostu dać sobie spokój.Ale to było by za piękne przyznać się do błędu.Regulamin i Statut jedni muszą przestrzegać pod rygorem wyrzucenia inni mogą go łamać i to jest w porządku.Zielona Szkoła z tzw 'pieniędzy na cele statutowe' podobno w Statucie natomiast drugi opiekun,i wiele innych potrzebnych dzieciom rzeczy już i to jeszcze z ich kont już nie..Boże widzisz i nie grzmisz.

Ha, ha nawet w radiu Pani kłamie.Podaważa pani kompetencje osób kontrolujących a tu wszyscy mgr przed nazwiskiem.A reszta członków się wypowie bez nacisku pani prawej ręki pani Sz... .

A co ze słynnymi wypowiedziami na walnym pani R... do jednej z matek,która podając powody swojej rezygnacji podała między innymi, że nie ma wpływu na decyzje Zarządu została nazwana, że jest fałszywa patrząc pani prosto w oczy w obecności pozostałych członków Stowarzyszenia ona jest fałszywa czy Pani pobierając zapomogi na czesne w tajemnicy przed nią i pozostałymi członkami Stowarzyszenia o wypowiedź ze zawsze będzie górą bo ma chore dziecko.A co z panią J...,która kazała tym niepokornym matkom dostosować się do zasad panujących w Stowarzyszeniu bo w przeciwnym razie zostaną wyrzucone oczywiście razem ze swoimi dziećmi. A pomówienia matki persona non grata w zarządzie'bo ktoś coś na ulicy powiedział' straszenie wykluczeniem w obecności prawnika.I tu odpowiedź dlaczego zrezygnowała bo była za inteligentna i ma tego wykładnię mgr przed nazwiskiem.

Spoon masz rację w 100 procentach. Ekonomii nie da się oszukać i każdy głupi wie ze Stowarzyszenie musi mieć koszty .Jednakże panie z zarządu są inicjatorem tego Stowarzyszenia i to one podjęły się pomocy nie muszą tego wcale robić nikt im tego nie nakazuje.Dzięki temu.ze Stowarzyszenie istnieje wiele niepełnosprawnych i chorych dzieci zrobiło ogromne postępy lub są wyleczone to największy sukces.Ale to przedewdzystkim dzięki rodzicom.Panie napisały statut,regulamin w ten sposób żeby jak najwięcej pieniędzy było na lokatach i celach statutowych.pytam czy opłata za czesne,dyplom ubranka dentystę,Jersey to też cel statutowy. oczywiście dla pań z zarządu

Zapomogi dla Zarządu. Zwał jak zwał wiadomo nagrody.Matki problemowe niszczycie Stowarzyszenie bo zbieranie pieniążki na leczenie swoich dzieci utrzymujące Stowarzyszenie ale i tak jesteście okrutne walcząc o miłości swojego życia.Dla mnie to brak człowieczeństwa. Poniżać i szkalować ludzi tak okrutnie dotkniętych przez los.może czas napisać jak te matki były traktowane pani Prezes nie każdego można kupić.Stowarzyszenie to uczciwość a tu kłamstwo na kłamstwie psuć opinie niewygodnym tykanie się nawet ich rodzin.Jak tak można chyba nigdy nie zrozumie

Przepraszam wkradł mi się błąd za racji szybkiego pisania .W Stowarzyszeniu władzę USTAWODAWCZĄ ma walne.

A jeszcze jedno Stowarzyszenie to odpowiedzialność ,a nie tylko wystawianie piersi do odznaczeń.Wolontariusz roku.

Ja tu czegoś nie rozumiem .W stowarzyszeniu władze wykonawcza ma walne zgromadzenie członków a wykonawczą Zarząd.Skoro rodzice maja sobie organizować wszystko o.k. ,ale wtedy po co ten 10 osobowy Zarząd.Tylko po to żeby te matki upokarzać i mobbować ,straszyć wykluczeniem ich dzieci ze stowarzyszenia.Prawnik miał być dla wszystkich a jest dla Zarządu. Nadmienię ,że te matki wiele razy próbowały porozmawiać z Zarządem jednak bezskutecznie.Potwierdzić to może v-ce Straosta,który sam zaordynował spotkanie mediacyjne.Na które nikt z Zarządu się nie stawił.W statucie czytamy 'pomoc dzieciom niepełnosprawnym',' pomoc ludziom w trudnej sytuacji życiowej.Więc jak to pomoc skoro jej nie ma,Uważacie ,że rodzice mają roszczenia to powiem tylko tyle to oni charuja przy swoich ciężko chorych dzieciach walczać o ich przetrwanie ,rehabilitacje.Idąc do stowarzyszenia poszły tam po pomoc a nie po obelgi ze strony wyniosłych Pań.powiem jeszcze jedno jedna z nich na zapytanie matki czy by uniosła taki krzyż jak ona odpowiedziała'ja tez miałam ciężkie życie'Pytam dlaczego w innych instytucjach ludzi się szanuje dotkniętych przez los a tu masakruje.Propozycja poprośmy o adresy tych matek bo ze stowarzyszenia nic nie dostaniemy ,bo tam wszystko tajne i ci smarujący je zamieńcie się z nimi chociaż na jeden dzień.Może wtedy coś zrozumiecie.Na koniec roszczeniowe to są i były panie z Zarządu a do tego kombinatorki a nie ci uczciwi rodzice,których tak Zarząd określał.matki proponowały delikatnie zmiany w regulaminie a panie odbierały to za próbą przejęcia Stowarzyszenia.Czyto normalne te matki nie są jakimiś robotami mają prawo jak każdy inny człowiek do normalnej egzystencji i szacunku nie mogą być tak traktowane tylko dlatego,że urodziły im się chore dzieci.

tanita,nie kłam bo wszyscy wiedza kim jesteś a inni zawsze mogą mieć inne poglądy oczywiście tylko niech nie obrażają tych matek i nie zbierają podpisów tylko dlatego,że dostały zapomogi z LACHU.Przeczysz sama sobie a zapytaj tej z ul.P...,kto jej pomógł Lach czy jedna z matek na która teraz najeżdża.Fałsz i obłuda.jeszcze raz ci napisze może w końcu zrozumiesz Stowarzyszenie musi funkcjonować według określonych przepisów.Poczekaj chwilkę skończy się może już za niedługo kontrola w Starostwie.Stowarzyszenie to ogromna odpowiedzialność za losy, a czasem nawet życie chorych dotkniętych przez los dzieci.To nie wolna amerykanka żeby Panie z Zarządu mogły robić co chcą.Może już za niedługo będzie reportaż w telewizji i będziesz miała możliwość posłuchania co te matki mają do powiedzenia.Nic o nich nie wiesz a je oczerniasz.jak najdalej od takich jak ty i te z ul.P....

Kochani jeszcze jedna prośba nie obrzucajcie błotem przy okazji tego artykułu Pana Burmistrza,ani Pana Starosty są to dwie najważniejsze osoby w tym mieście oddajmy im należyty szacunek.Zarówno Pan Starosta jak i Pan Burmistrz wiele razy pomagali niepełnosprawnym dzieciom czego dowodem są organizowane zbiórki.Oni muszą pozostać obiektywni i nie mogą trzymać racji żadnej ze stron.Zostawcie przepychanki przedwyborcze na inny temat.Dziękuję.

tanita,to takie typowo Polskie te matki mogą buntować rodziców i sprzedawać nieprawdziwe informacje.To takie obłudne zastanów się co piszesz bo kipi fałszem.Po to prokuratura i wyjaśnienia.A co do tej pani co była w zarządzie to ja podziwiam,że tak długo w nim wytrzymała,bo chyba wszyscy już wiedzą co potrafią Panie z Lach.Widzę ,że to bardzo cie zastanawia jak można myśleć o innych przecież ty tylko miotłą pod siebie umiesz zamiatać.Rodzice dzieci niepełnosprawnych walczcie o swoje o waszą godność,Stowarzyszenie to PRZEJRZYSTOŚĆ i KLAROWNOŚĆ.A nikt inny jak wy na to nie zasługujecie.Żal ,że są takie animozje między rodzicami,którzy tak naprawdę jada na tym samym wózku.Ale zawiść ludzka nie zna granic .A ty sillfer nie licz innym ile zbierają,bo może nigdy nie rehabilitowałaś swojego dziecka i nie wiesz ile to kosztuje.A może nawet nigdy nie zorganizowałaś Żadnej zbiórki sama.weź się do roboty a zazdrość zostaw za sobą.Powodzenia