Cytat ze strony Rupniowa 'Niestety kolejne minuty i błędy obsady sędziowskiej na tyle sfrustrowały Bartka Kuca, iż ten... został ukarany drugą żółtą kartką i musiał opuścić plac' Za wybitne niesportowe zachowanie lub też brutalny faul można otrzymać bezpośrednią czerwoną kartkę.

Najlepiej jest całą winę zrzucić na sędziego, zawsze jest spokój na meczach... tak wystarczy iść na jakiekolwiek mecz od B klasy do ekstraklasy i posłuchać jakie wyzwiska rzucane są pod adresem arbitrów, czy to jest B klasa czy II liga i tak sędzia nie umie sędziować. A tak przecież bierze za to pieniądze jak to można słyszeć i czytać i to daje prawo wszystkim działaczom, piłkarzom i kibicom do wyzywania sędziów. A sędzia ma być twardym jak skała i nie wzruszać się tym bo przecież bierze za to pieniądze a gdyby tak nie brał tych całych 100zł to wówczas nie było by mowy o wulgaryzmach w jego kierunku ? Jak można czytać na stronie Rupniowa piłkarz się sfrustrował przez co dostał 2 żółtą kartkę , a sędzia nie ma uczuć i nie może się sfrustrować słysząc ciągle w koło ty ch... itp pod jego adresem z trybun i nie tylko? No zapomniałem nie bo przecież dostaje za to pieniądze. Nie ma także prawa do błędu. Może tak jeden z drugim mistrzów świata z Rupniowa i innych wielkich klubów okręgu limanowskiego zapoznał się bliżej z przepisami gry, albo choćby z ciekawości rozwiązał test jakie są na egzaminach w B czy A klasie i ciekaw jestem wyniku. Albo tak po sędziował kilka meczów na wioskach w których zawsze jest spokój na meczach. A teorie spiskowe że to przekręt by Mordarka wygrała są porostu śmieszne. Przyjeżdżają sędziowie z daleka to płaczecie że są to wysokie koszty dla klubu, a gdzie wy znajdziecie kogoś kto nie jest z wioski której klub nie jest w A czy B klasie i nigdy nie grał w piłkę ? Przecież większość sędziów gdzieś grała czy w Juniorach czy Seniorach w jakimś klubie z okolic Limanowej.

'Sprawy policja na razie nie wyjaśnia, gdyż nie miała zgłoszenia od właściciela pojazdu, a ten o sprawie prawdopodobnie jeszcze nic nie wie' Jeżeli fotoradar zrobi ci zdjęcie i musisz zapłacić mandat to wiedzą do kogo taki list wysłać. A tu co po nr. rejestracyjnym nie mogą dojść kto jest właścicielem pojazdu żeby go poinformować co się stało ? A teraz co gość przyjdzie i zobaczy że ma uszkodzony samochód i pewno z racji że to 'maluch' to machnie ręką i policja nie będzie musiał pisać pisma o tym że nie wykryli sprawców i sprawę umarzają. Uważam że Policja powinna pojechać pod adres właściciela i poinformować go o tym co się stało albo chociaż wysłać do niego pismo z informacją.