Ekologia tak ale...zadajmy sobie pytanie co się dzieje z ziemią i co spływa do rzeki z której pijemy wode gdy z jej prawej i lewej strony jest cmentarz? co za związki powstają w glebie i co wypłukuje woda niosąc to do rzeki gdy na tak małym terenie mamy zakopane kilka tysięcy zwłok ciągle się rozkładających, moze to jest też bomba?chyba nie zrobię od dzisiaj kawy :( fuuujjj!

Panie Redaktorze dziękuję za poważne potraktowanie mojej uwagi pod poprzednim artykułem z dnia 12.03.2012 r. Jednak Pana pytania do starosty jak i sam tytuł artykułu trącą lekką manipulacją na którą jak widzę parę osób dało się już nabrać Bo pytanie czy starosta czy burmistrz są przeciwni inwestycji czy nie to temat na pogaduszki do poduszki Zasadniczą sprawą jest natomiast co burmistrz i starosta jako organ odpowiedzialny za wydanie decyzji konkretnej decyzji zrobili lub robią w tej sprawie a nie co o niej sądzą Jeżeli sprawa jest u starosty to urząd miasta musiał tą sprawę załatwiac albo np. ma plan miejscowy I jeszcze do doradcy Skąd o godz. 7:10 wiedziałeś że burmistrz udzielił odpowiedzi jak artykuł „burmistrz przeciwny starosta nie komentuje ukazał się o 8:39 polecam zobaczyć artykuł z dnia 12.03.2012 r. i komentarz doradcy nr 128 Teraz to każdy z wymienionych ma ręce związane, co zrobi Starosta jak inwestor wszystkie dokumenty dostarczy poprawne? prawo mu kaze wydac pozwolenie! warto moze zainteresowac sie czy przewiduje to prawo rozmowe z mieszkancami, moim zdaniem chyba nie:(

przeczytaj artykul o ekranach na limanowa in i wtedy pisz ze obie sprawy to takie same , ekologia jest wazna w takim miescie jak limanowa, tylko zeby za tym poszlo prawo to bedziemy sie cieszyc wszyscy, szkoda ze z inwestorem nikt wczesniej nie porozmawial-co chce budowac, szkoda ze inwestor swoich planow nie ujawnil, spodziewali sie Panstwo z zakladu pogrzebowego ze temat wzbudzi kontrowersje?

ja popieram opinie Burmistrza że trzeba stawiać na ekologie, tylko pytanie powstaje takie-jak mamy zabezpieczone miasto planami zagospodarowania ze wybudowac spopielarnie mozna? moze trzeba sie zastanowic nad zmiana tego planu? warto sie zastanowic chyba nat takimi ruchami zeby prawo lokalne takich inwestycji zabranialo.

Starosta nie komentuje bo sprawa zależy bezpośrednio od wydziału starostwa, tak mi sie wydaje. Ekrany to sprawa GDDKiA i tam starosta bardziej doradza,raczej w ekranach wiele do powiedzenia nie ma.Madrze się zachowali, po co robic awanture jak decyzji zadniej nie ma.Napisza ze starosta jest za, to zarzuci ktoś że wyroki juz zapadły.A spopielarnia ma swoich przeciwnikow i zwolennikow.Miasto mowi ze plan zagospodarowania pozwala budowac, to ktos takiej inwestycji wczesniej nie przewidzial? Zapytać się trzeba inwestora czy o planach mówił wcześniej w Urzędzie Miasta komuś, jak mówił to mogli jeszcze plan zmienić.Jak nie mówił to trzeba liczyć że pozowlenia nie dostanie.Gorzej jak wszystkie papiery będą poprawne wtedy pozwolenie na budowe wydac trzeba.

lepiej zeby te dokumenty i pieczęcie odnalaziono nawet za cene 10 000 zł.

samozdrowie czyli byl konkurs ale nie bylo prawa go robic? a teraz prawo jest,to mieli racje ze konkurs przerwali!jak mieli wybierac dyrektora jak nie bylo do tego prawa?!

mandaty za 1000-5000 to może ktoś przejmuje się Sanepidem

Janek, zniszczył?moze nie masz racji :(

jeśli kandydatów w pierwszym konkursie nie było to mogą sobie robić co chcą, lepiej niech wybiorą już dyrektora to najlepsze dla szpitala jak ktoś nim rządzi?

Auto jest do jazdy,amatorką rajdów nie jestem ale czytać umiem,tutaj napisali że spotkanie zorganizował zarząd pzm to chyba jest warszawa? kogo warszawa chciala to zaprosila,tutaj też napisali że powiat jest współorganizatorem wyścigu?gmina i miasto chyba nie.

Pan Wacław to specjalista od wszystkiego :)

Nie zgadzam sie z Doradcą, mieszkam na tym osiedlu a TY chyba nie.Pamiętam jak zbierali podpisy za ekranami, sama sobie jest spółdzielnia winna!Namawiali nas na te ekrany, obiecywali że będzie ciszej!Pamietasz Top jak sam to popierałeś?Teraz Doradca nie mieszaj w to starosty, miej pretensje do Czeczótki, wyraził zgodę bo tak chciała spółdzielnia!Starostwo tylko opiniuje takie decyzje, GDDKiA można tylko zablokować nadzorem budowalnym albo opinią środowiskową.Jak ekrany mają szkodzić środowisku?Nadzór pewnie powodów do negatywnych opinii nie znajdzie argumentów.BO ekrany się buduje i budowało.Ja jestem przeciwna ekranom ale ludzie teraz się skarżymy a sami podpisaliśmy papiery żeby ekrany robili!Czemu nikt nie powie że spółdzielnia ponaglała GDDKiA aby ekrany robić!Jakaś paranoja!!!Zdecydujcie się liudzie czego WY chcecie!