limkat
Komentarze do artykułów: 4
Kwestii powiązań nauczycieli z władzami gminy akurat bardzo nie 'czepiałabym się'. Właściwe dlaczego nauczyciel, tylko dlatego, że ktoś z rodziny pracuje w gminie, miałby dojeżdżać do pracy do innej gminie, gdy prace może mieć na miejscu.Chcąc pracować w szkole trzeba mieć stosowne wykształcenie, co jeśli chodzi o pracy w gminie już nie jest tak oczywiste. W ten sposób można byłoby oskarżyć każdą rodzinną firmę, że dlaczego zatrudnia 'swoich' a nie obce osoby.
Najpierw to przydałoby się porobić drogi osiedlowe. Z tego szczawianie z pewności bardziej by się ucieszyli, gdyż są jeszcze osiedla, gdzie ludzie po kolana brną w błocie, nie wspominając już, że i służby ratunkowe mają problem z dotarciem do celu.
I tak nie wszystkim jest w stanie pomóc opieka całodobowa, skoro np. dzisiaj potrzebowałam zwolnienie lekarskie i musiałam iść prywatnie, bo na całodobowej nie dają zaświadczeń.
Zawsze tak jest, że policja kara tylko takich ludzi, którzy lekko przewinili, a takich którzy notorycznie szerzą patologie - to nigdy. Przykładem jest jedna polska rodzina z ul. Fabrycznej w Limanowej, gdzie patologię nawet osoby niewidome widzą i jakoś nikt z władz tam nie interweniuje. Aż krew w człowieku się gotuje na to wszystko!