4°   dziś 5°   jutro
Sobota, 21 grudnia Tomasz, Tomisław, Anastazy, Piotr, Jan, Seweryn, Honorata

limanueva

Dołączył do portalu: 2010-07-28 12:33:33
Ostatnia aktywność: 2024-12-20 11:31:34

Wpisy na forum: 26

Regionalne piwo

w szczyrzycu w restauracji Marysienka warzą włąsne piwo.

2010-07-28 12:33:33
DOBRY NAUCZYCIEL NAUKI W SZACHY

tu masz namiary na pana z przedszkola: https://www.facebook.com/SzachyWPrzedszkolu?fref=ts

2010-07-28 12:33:33
bricomarche

nie, to nie jest legalne. Bo jeśli przychodzisz do pracy codziennie i wykonujesz tę samą pracę, to jest to stosunek pracy i powinieneś mieć umowę o pracę. Tyle prawo na ten temat

2010-07-28 12:33:33
Brico nas blokuje u nich NIE KUPUJE

protest mieszkańców przenosi się do Internetu. Nie kupujcie w firmie, która nie szanuje mieszkańców i pozbawia ich wjazdu do domu. A wszystko w imię " prawdziwej misji Grupy czyli podnoszenie poziomu życia swoich klientów". Polubcie profil. Pokażcie, że limanowianie potrafią zjednoczyć się we wspólnej sprawie https://www.facebook.com/bricoprotest

2010-07-28 12:33:33
cena wynajecia miejsca w :dołku"

zostawiłem Ci wiadomość w tej sprawie pozdrawiam

2010-07-28 12:33:33
...atrybuty niepodleglości...

kurcze, miałem się nie włączać w głupie dyskusje... co to jest "napuszona frazeologia"? "festina lente" zamiast "śpiesz się powoli"?

2010-07-28 12:33:33
...atrybuty niepodleglości...

pawell, Twoje ZAŁOŻENIE jest "ważne to je co je moje" (cytat, bo lubisz cytaty). A co do przysłów, to są one faktycznie mądrością narodu w tym sensie, że WSZYSTKO można nimi wytłumaczyć (bo same się niejednokrotnie wykluczają np. kto "pierwszy ten lepszy" i "śpiesz się powoli" albo "jak się człowiek cieszy..."). Nie zapominaj też, że przysłowie: "Przysłowia są mądrością narodu" nie powstało wczoraj i odnosi się do historycznego już znaczenia słowa "naród". Naród to tyle co lud. Pamiętaj też, że poczucie przynależności narodowej wśród ludu to w najlepszym wypadku druga połowa XIX wieku, więc odnoszenie tego do współczesnego narodu (w sensie "narodu polskiego") jest dużym nadużyciem. Pisanie tego słowa w przysłowiu z dużej litery zmienia znaczenie "mądrości narodu" i jest - po prostu - błędem frazeologicznym. A poprawność językowa jest jednym z "atrybutów niepodległości" :) pozdrowienia

2010-07-28 12:33:33
Pytanie do motocyklistów

@Firek - z całym szacunkiem, ale Twoje porównanie jest... głupie. Nie ma sensu tłumaczyć dlaczego, bo to razi:) Nie do końca rozumiesz chyba pojęcie "przestrzeń publiczna" - jeśli ja wchodzę do lasu, to nie nie przeszkadza to nikomu (lub prawie nikomu) i nieprawdą jest, jak piszesz, że wszystkie zwierzęta nagle w popłochu opuszczają las. Jeśli ktoś jedzie na głośnym motorze, to angażuje w swoje hobby setki, jeśli nie tysiące osób, które MUSZĄ tego słuchać i w tym sensie ingeruje w przestrzeń wspólną.

2010-07-28 12:33:33
Pytanie do motocyklistów

@pięćdziesiątka: w dzisiejszych czasach kupujesz słuchawki do telefonu (zazwyczaj są w zestawie z telefonem) i włączasz ryk silnika i wtedy na motor :).

2010-07-28 12:33:33
Pytanie do motocyklistów

pytałem o poważne, dojrzałe odpowiedzi, ale skoro nie, to spróbujmy z drugiej strony. Gdybym ja miał takie hobby, że puszczałbym bąki. Wszędzie - w kinie, kościele, kolejce? Aż ciarki by przechodziły. Mi nie przeszkadza, że ktoś jeździ na motorze - zawsze robię Wam miejsce w korkach, daję się wyprzedzić itp., Ale skoro idę w góry to nie mam ochoty słuchać warkotu motorów z odległej o kilka km doliny. Chodzi mi o to, że w ten sposób działacie na jakość życia nas wszystkich, na naszą wspólną przestrzeń. Pomyślcie o tym.

2010-07-28 12:33:33
Pytanie do motocyklistów

to mi wytłumacz. Skoro wchodzicie we wspólną przestrzeń hałasem, to wytłumaczcie dlaczego to robicie. Bo, powtarzam, chodzi o jakość życia nas wszystkich

2010-07-28 12:33:33
Pytanie do motocyklistów

drodzy motocykliści, spacerowałem wczoraj po naszych pięknych okolicznych górach i - po raz kolejny - ze smutkiem stwierdziłem, że słychać tylko Was. Zdarzały się sytuacje, że podczas gdy Wy przejeżdżaliście ulicą hen w dole, na górze nie można było usłyszeć rozmówcy. Była piękna niedziela, więc jeździliście bez przerwy. Od drogi dzieliło nas w prostej linii 2-3 km, widziałem, jak przejeżdżacie - jednych nie było słychać prawie wcale, inni z warkotem słyszanym z wielu kilometrów. I stąd przyszło mi do głowy pytanie: czy nie moglibyście założyć jakichś tłumików? Ja rozumiem, że każdy może mieć hobby, ale tu chodzi o naszą wspólną przestrzeń, o odpowiedzialność za jakość naszego życia. Zastanówcie się, proszę, nad tym. A może to ja czegoś nie rozumiem?

2010-07-28 12:33:33
Gdzie wymienić przednią szybę?

ja wymieniałem 2 lata temu na Zygmunta Augusta na bazie PKS. szybami zajmuja sie chyba od zawsze, więc bez problemu wymienili. szybe kupilem przez neta - za sama zmiane wzieli 100 albo 150. slowem - polecam

2010-07-28 12:33:33
ZIELARZ

szukam dobrego zielarza, najlepiej w okolicy. Wiem, że kiedyś na Pasierbcu była pani, która tym się z dużym powodzeniem zajmowała, ale ona już chyba nie żyje. Może są jeszcze ludzie, którzy potrafią leczyć w oparciu o naturalne metody?

2010-07-28 12:33:33
Sushi w Dobrej

ja bylem i polecam :)

2010-07-28 12:33:33
dziura w parkiecie

Dziurę możesz zaszpachlować - w sklepie stolarskim kupisz szpachlę do drewna w różnych kolorach, w zależności z jakiego drewna masz parkiet. Jeśli parkiet masz olejowany lub woskowany, to właściwie nie ma problemu - bierzesz papier ścierny, wyrównujesz dziurę (jeśli nie jest głęboka, możesz ją nawet usunąć papierem), szpachlujesz, czyścisz drobnym papierem i na to olej / wosk. Nie będzie nic widać. Gorzej z lakierem, bo raczej będzie widać, jeśli pomalujesz tylko fragment. Możesz zrobić tak, jak w opisanym wyżej przypadku, albo próbować zalać dziurę (jeśli mała) kropelką lakieru (np, poliuretanowym), klejem do drewna (takim, który po wyschnięciu jest przezroczysty), albo klejem epoksydowym (po wyschnięciu mleczno-biały). Tyle z teorii. Teraz musisz sobie radzić:) dużo zależy od typu parkietu i wykończenia.

2010-07-28 12:33:33
Dom Kultury i Metalika

zamiast narzekać i bojkotować, weź przykład z maxijazza i zorganizuj koncert (albo festiwal) z taką muzyką, jaka Ci dopowiada. Na pewno znajdziesz wiele osób, które włączą się do takiego pomysłu, pomogą, podpowiedzą, posłużą kontaktami i doświadczeniem. W ten sposób Ty posłuchasz w Limanowej muzyki, jakiej lubisz, a inni będą zadowoleni z evventu :)

2010-07-28 12:33:33
Co za idiota puszczał fajerwerki w Sylwestra z Łopienia?

Co za idiota puszczał fajerwerki w Sylwestra z Łopienia? Pomyślałeś o żyjących tam zwierzętach, które głupieją od hałasu? Mam nadzieję, że chociaż posprzątałeś po sobie...

2010-07-28 12:33:33
Limanowski rap, cos ktos wie ktos cos slyszal?

zapominacie o klasyce, limanowskim truskulu sprzed lat :D http://pozytywpro.mp3.wp.pl/?tg=L3Avc3RyZWZhL2FydHlzdGEvODUzMy5odG1s

2010-07-28 12:33:33
Opiekunka do dziecka

Ja tam uważam, że opieka nad dzieckiem to praca zbyt trudna i odpowiedzialna, żeby przymierzać to - w ogóle - do płacy minimalnej I MagaiDnia - pamiętaj, że powołana przez Ciebie matka ma w swoim 1111 zł ubezpieczenie, składki rentowe, emerytalne itd. Przecież nie każdy musi mieć prywatną opiekunkę! Wystarczy, że skrzykną się 3-4 rodzice i wynajmą wspólną, której państwo będzie opłacało ZUS, a rodzice składają się na pensję. Uczciwą i odpowiednią do wartości pracy, jaką jest wychowywanie dziecka

2010-07-28 12:33:33
Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]