kindzys
Komentarze do artykułów: 3
Więcejwspółczuje rodzinie... i pomyśleć że w niedalekiej przyszłości szpital ma nosić imię Miłosierdzia Bożego... zostawię to bez komentarza
witam:))drogie mamy piszmy prawde niech wkony coś z tym zrobią!!! przecież w tym wszystkim chodzi tylko o to by dzieci nasze były zdrowe a nie kaleki i dzieci upośledzone do końca życia. moje dziecko zaraz po porodzie tzn dokładnie na drugą dobe trafiło do szpitala w krakowie na intensywną terapię było tam wystarczająco długo by dowiedzieć sie że niestety szpital w limanowej odzdział położnictwa jest niestety na czarnej liście w. może reszte zostawie bez komentarza. szkoda tylko że szpital niewie ile kosztuje dalsza rehabilitacja i leczenie dziecka niepełnosprawnego rodziców wielkiego poświęcenia i cierpliwości...
współczuje rodzinie... ja przeżyłam podobną sytuację ale dzieki Bogu moje dziecko żyje... Niby jest z mózgowym porazeniem ale żyje. Ja rodziłam trzy dni. Nawet w kartotece nigdzie nie napisali że jest okrecona pępowiną tylko mi truli że miałam ciężki poród. Jakby tego było mało to mi jedna z pań upuściła dziecko o brzeg wanienki i to właśnie spowodowało mpd. Poród owszem był ciężki ale napewno to by sie nie przyczyniło że moje dziecko teraz tak cierpi. Może to nic w porównaniu do tego jaką traume przechodzi rodzina ale doskonale ją rozumie i bardzo wspułczuje. Drugie dziecko rodziłam w krakowie mam zdrowe i wszpaniałe dziecko a opieka tam b yła poprostu wymarzona... mam wielki uraz do szpitala w limanowej. nie polecam go nikomu, chyba że ktoś chce szybko odejść z tego świata...