W pierwszej kolejności powinni sfinansować stacje monitorujące zanieczyszczenia, teraz nawet nie wiemy czy jest bardzo źle czy nie. Tylko że na to nie zgodzą się gminy, bo powietrze mogłoby się okazać jeszcze gorsze niż w Krakowie. Nikt by nie chciał tu wypoczywać ani płacić opłat klimatycznych, kupować produktów ekologicznych, ludzie zaczęli by się czegoś domagać, trzeba by coś robić... Nie daj Boże ktoś by jeszcze zaczął kontrolować co spalamy w piecach! Wszyscy przecież pamiętają co było w Suchej - stacja pokazywała tak duże zanieczyszczenie, że aż radni musieli zainterweniować i zdecydować o jej usunięciu, z powodu 'szkalowania dobrego wizerunku miasta', a burmistrz w końcu odciął od niej zasilanie.

'Zagłosowaliby jak jeden mąż' - nie dość że na Żyda, to jeszcze demokratę??? Oj, w wyborach zaprezentowali zgoła inną orientację. Gdy 'senator Sanders zostanie prezydentem' losy pana Jaworskiego też 'szybciej się potoczą politycznie', ale raczej w inną stronę niż mu się marzy, no chyba że partię zmieni.