kama11
Komentarze do artykułów: 4
Jeśli chodzi o wzorce współczesnej młodzieży to nie powinno zwalać się całej odpowiedzialności na rodziców. Nie oszukujmy się dla nastolatków autorytetami są osoby z najbliższego otoczenia i jest to przede wszystkim szkoła. Młody człowiek spędza tam więcej czasu niż w domu.
W tym wypadku powinny być wyciągnięte konsekwencje i na pewno nie powinien być to wyłącznie dozór kuratora. Niestety nie wierzę, że to było pierwsze wykroczenie agresorów. Z opisu sytuacji wynika, iż napadli na chłopca, który szedł przez las. Zbieg okoliczności, że pięciu zamaskowanych napastników znalazło się akurat w tym samym miejscu co poszkodowany? Czy to było przemyślane i zorganizowane działanie? Prawdopodobnie tak! Dlatego wątpię, że agresorzy to przemyślą i zmienią swoje zachowanie. Inną kwestią jest fakt, iż zarówno napastnicy i poszkodowany są 15-latkami, czyli uczęszczają do jednej szkoły lub się znają. I jeśli mogą pobić swojego 'kolegę' to do czego mogą się posunąć w stosunku do ludzi dla nich obcych? Dla przykładu powinno wyciągnąć się surowe konsekwencje, aby w przyszłości oni czy inni nie czuli się bezkarni.
Skandal! Widać ,,Stara Gwardia'' w żaden sposób nie da się ruszyć. Wybierając komisje między sobą już się zabezpieczyli i efekty tego są widoczne. Przewodniczący jest od tego by dopilnować, a nie zwalać winę na koleżankę. To nie jest pomyłka tylko jedna ''KLIKA''! Te wybory to farsa. Powinien zająć się tym prokurator!
Według mnie najbardziej sprawiedliwym wyjściem byłoby postawienie zarzutów obu osobnikom. Chłopak powinien odpowiedzieć za to co zrobił, bo nie można powiedzieć, że jest całkiem bez winy. Ale dlaczego domniemana ofiara ma pozostać tylko ofiarą skoro to on zaatakował. Każdy normalny dał by sobie spokój a nie jeszcze jechał za chłopakami. I bardzo szkoda, że nikt nie podaje informacji, że 'poszkodowany' był nietrzeźwy.I kto wie czy jak pójdzie następnym razem po spożyciu alkoholu nie będzie się awanturował i czy nie zrobi komuś innemu krzywdy.