Hmm. Kolejny raz TF dał pokaz tego co u niego najlepsze. Braku szacunku do ludzi mających inne zdanie jak on. Skwituje to krótko: To brak dobrego smaku, przemyśl to chłopaku.........

A ja mam pytanie. czy ktos wie ile kosztuje roczne utrzymanie hali sportowej przy szkole nr.1, o której o cicho jest dziwo a przeciez ona jest pomnikiemm (potężnym i niebosiężnym) pierwszej kadencji milosciwe nam panującego Tadeusza F. i jego milionowego zastępcy. A wy nasi radni miejscy czy już 'ululani' jestescie przez nasze trio? (Burmistrz, Skarnik i maxiMILION) Czy nie macie własnego zdania (poza kilkoma radnymi). Jak Tadzio wam powie skoczcie w ogień to skoczycie? Wykonujecie jego polecenia jak jakieś 'bezmózgi'(to tylko porownianie nie ma na celu nikogo obrażać'. Postawcie się wreszcie Burmistrzowi! Nie może być tak że fotograf z średnim i seminarium robi z wami co chce a potem wmawia nam że przecież on jest tylko wykonawcą woli rady. Szczególnie liczę na radnego z Starowiejskiej z KWW Dla Mszany - tyle ma Pan do powiedzenia to niech Pan to powie burmistrzowi prosto w twarz. I pokaże nam wyborcom że potrafi pan przełozyć słowa na czyny!! Tego wam drodzy Radni życze!

A może wpływ na decyzje burmistrza miała jego małzonka. Przecież to z wykształcenia przedszkolanka więc powinna rozumieć potrzeby dzieci i ich rodziców. Nie to co nasz burmistrz. A Pan Panie Burmistrzu zamiast oszczędzać na dzieciach to wpierw zacznij od siebie!! Spasłeś sie Pan za nasze podatki tak bardzo że obwód pasa jest większy niż obwód klatki piersiowej. Dobrze się tuczy na publicznych pieniążkach. Trzeba zacisnąc pasa Panie Burmistrzu bo cukrzyca i nadcisnienie czycha. I zwolnij Pan swojego zastepce: Michała 'Milion' Barana. T0 i pieniażki na przedszkola się znajdą

Ja proponuje by w celu oddłużenia miasta Pan Tadeusz Filipiak i Pan Michał Baran zrezygnowali z zakupu obelisku i pomnika mających znaleść się w parku i w rynku. Zamiast pomnika na rynku proponuje postawić tam popiersie naszego burmistrza z uwydatnionym 'ego naszego mera'. Pod popiersiem tabliczke pamiątkową z napisem: Tadeusz Filipiak I Car i władca Mszany Dolnej który w latach 2006-2014 wyprzedał całą Mszane aby realizować swoje futurystyczne ambicje' Natomiast w parku miejskim zamiast obeliska zatrudnic za minimalną pensję samego burmistrza aby stał tam zamiast obeliska. Jego masywna sylwetka napewno godnie zastąpi planowane umieszczenie tam kawałka głazu. Mógłby wtedy nasz burmistrz opowiadać potomnym o histori Miasta, Smoleńsku itd. Mołgby też prowadzić tam wykłady z cyklu: Nieudolne zarządzanie miastem oraz szybka i sprawna wyprzedaż majątku miejskiego'. NAtomiast Pan Baran zamiast zajmować się wertowaniem for i pisaniem pochlebnych komentarzy i pieśni na temat swojego chlebodawcy może również za minimalną pensje doglądac w parku budek dla ptaszków zgodnie ze swoim wykształceniem (jest ornitologiem) i pasją. Te dwa proste kroki zapewnią naszemu miastu ponad 200tyś oszczędności miesiecznie oraz pozbawią Burmistrza i jego prawej ręki mozliwosci dalszego szkodzenia MSzanie i jej mieszkańcom. I te zaoszczędzone 200tyś przeznaczyć na wkład własny miasta w dotowanie wywozu śmieci tak aby cena była przystępna dla każdego mieszkańca bez względu na to czy zarabia 1200zł czy też 12000 jak nasi wodzowie.

Ja proponuje by w celu oddłużenia miasta Pan Tadeusz Filipiak i Pan Michał Baran zrezygnowali z zakupu obelisku i pomnika mających znaleść się w parku i w rynku. Zamiast pomnika na rynku proponuje postawić tam popiersie naszego burmistrza z uwydatnionym 'ego naszego mera'. Pod popiersiem tabliczke pamiątkową z napisem: Tadeusz Filipiak I Car i władca Mszany Dolnej który w latach 2006-2014 wyprzedał całą Mszane aby realizować swoje futurystyczne ambicje' Natomiast w parku miejskim zamiast obeliska zatrudnic za minimalną pensję samego burmistrza aby stał tam zamiast obeliska. Jego masywna sylwetka napewno godnie zastąpi planowane umieszczenie tam kawałka głazu. Mógłby wtedy nasz burmistrz opowiadać potomnym o histori Miasta, Smoleńsku itd. Mołgby też prowadzić tam wykłady z cyklu: Nieudolne zarządzanie miastem oraz szybka i sprawna wyprzedaż majątku miejskiego'. NAtomiast Pan Baran zamiast zajmować się wertowaniem for i pisaniem pochlebnych komentarzy i pieśni na temat swojego chlebodawcy może również za minimalną pensje doglądac w parku budek dla ptaszków zgodnie ze swoim wykształceniem (jest ornitologiem) i pasją. Te dwa proste kroki zapewnią naszemu miastu ponad 200tyś oszczędności miesiecznie oraz pozbawią Burmistrza i jego prawej ręki mozliwosci dalszego szkodzenia MSzanie i jej mieszkańcom. I te zaoszczędzone 200tyś przeznaczyć na wkład własny miasta w dotowanie wywozu śmieci tak aby cena była przystępna dla każdego mieszkańca bez względu na to czy zarabia 1200zł czy też 12000 jak nasi wodzowie.