Czy władze gminy pytają mieszkańców jakie są ich oczekiwania rzeczywiste potrzeby? Czy ludzie którzy nie mają asfaltu do domu lub jeżdżą dziurawą drogą nie zapytają wójta i jego popleczników radnych o celowość 'utopienia' 2 milionów w rondo które powinien zbudować powiat? A dlaczego gmina nie angażuje się w odnawialne źródła energii - fotowoltaikę tak jak inne gminy na limanowszczyźnie?

A gdzie RIO była gdy dokonywano pierwszej 'sprzedaży nie na zawsze która miała miejsce w Górze Świętego Jana' ? a gdzie byli radni ? Czemu miała służyć taka pokrętna forma zadłużania jeżeli nie kamuflowaniu rzeczywistego zadłużenia gminy i omijaniu ustawy chroniącej przed nadmiernym zadłużaniem? Kiedy skończy się aroganckie zachowanie wójta w sytuacji gdy ktoś 'śmie ' zapytać o rzeczywisty stan finansów gminy w której płacimy podatki? No ale kto będzie chciał rządzić bankrutującą gminą i spłacać to zadłużenie?:)

Niech portal zapyta zwykłych ludzi co myślą o zmianach w sądownictwie a nie notariusza Szynalika przedstawiciela przez wiele lat zamkniętego klanu prawniczego który to klan zarabia tak dużo że nie chce nawet udostępnić informacji o wysokości zarobków.

Zastanawiam się dlaczego drogi w gminie Jodłownik mam na myśli przede wszystkim te wąskie gminne drogi nie były jeszcze "obkoszone" od wiosny mimo że mamy już lato na karku. Trawa jest tak wysoka że powala się na drogę i jedzie się jak w tunelu co chyba wpływa na bezpieczeństwo jazdy. Takie koszenie moim zdaniem powinno odbywać się co najmniej raz na miesiąc. Po co gmina kupiła ciągnik i kosiarkę ....na paradę żeby wójt sobie zdjęcie na traktorze zrobił:) Dlaczego radni nie interweniują...? Czy nie widzą jak to wygląda? Przecież chyba nie brakuje pieniędzy na paliwo w tak bogatej i świetnie zarządzanej gminie...:).? Nie jest to też rok wyborów bo jak pamiętam w tym roku wykaszanie poboczy odbywało się dzień przed zebraniem wyborczym mimo że był to październik :)

Widać że najbardziej zadłużona w powiecie i jedna z bardziej zadłużonych w Polsce gmina dalej dąży do rozbudowy armii urzędników i to tym razem urzędników odpowiedzialnych za "promowanie gminy" i osiągnięć jej włodarza....a może trzeba było stworzyć miejsce pracy dla kogoś ze "znajomych królika".Ciekawe jak "bardzo optymistyczny" będzie tegoroczny budżet Gminy Jodłownik po zaciągnięciu kolejnych milionów kredytów na "inwestycje przedwyborcze" w ubiegłym roku...? Ciekawe też czy w tym roku będziemy mieli na tym forum takie pokrętne informacje o budżecie a szczególnie o wysokości zadłużenia....?

Jedne gminy mają nieodśnieżone drogi inne toną w długach po wyborach.......w gminie Jodłownik zastawiają i sprzedają nieruchomości żeby spłacić długi które zaciągnęli żeby przed wyborami coś pokazać że się "robi" i tak byle jedną kadencję do przodu.....:)