2°   dziś 3°   jutro
Środa, 04 grudnia Barbara, Krystian, Hieronim, Jan, Bernard

fucek

Dołączył do portalu: 2011-06-29 22:34:54
Ostatnia aktywność: 2024-10-31 10:09:31

Komentarze do artykułów: 81

Przesłuchanie 23 dzieci - decyzję podjął sąd

Witam wszystkich. Czytam o przeróżnych rzeczach ostatnio. Jednakże nadziwić się nie mogę co dzieje się ze współczesnymi ludźmi. Sama jestem nauczycielką i niespełna dwa miesiące temu miałam wizytę 'rozgoryczonej i kochającej' swoje dziecko mamusi. Pani ta straszyła mnie (w miejscu pracy tj. szkole) więzieniem, ponieważ rzekomo znęcam się psychicznie nad jej 'mądrym, grzecznym i niewinnym' dzieckiem. Podczas gdy to jej 'cudowne' dziecko nie spełniało i (nadal nie spełnia)podstawowych obowiązków ucznia (nie odrabia prac domowych, z kartkówek, odpowiedzi i sprawdzianów same jedynki, za pracę na lekcji też nie można dać mu jakiejkolwiek pozytywnej oceny gdyż nawet podawanych notatek nie pisze). Nie wspomnę już tutaj o zachowaniu w czasie zajęć. Pani mama oskarża oczywiście mnie, bo jak twierdzi sama go prowokuję, hmm... :)) Cóż może ja też powinnam wnieść sprawę do sądu o nachodzenie w miejscu pracy, obrażanie, zastraszanie i przede wszystkim niesłuszne oskarżanie i narażanie na utratę zaufania, które jest tak ważne w zawodzie pedagoga... :)) W końcu takie zachowanie to pewnego rodzaju broń obosieczna. Krzykaczka powinna ponieść konsekwencje swojej bezmyślności. A i mniej 'produkowalibyśmy' analfabetów wśród młodzieży... Jakoś w niedalekiej przeszłości rodzice nie latali z pogróżkami do nauczycieli i wyrośliśmy na mądrych i wykształconych ludzi... Coś mi mówi, że ci rodzice mają kompleks szkolny ponieważ sami byli kiepskimi uczniami... :)) Pozdrawiam, rozbawiona pedagog.

2014-02-17 23:59:41
Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]