Tak:) Choć muszę przyznać, że większy sentyment i zainteresowanie wzbudzają we mnie samochody PRLu:)

Dziękuje wszystkim za współprace i nieskromnie proszę o więcej.. :) Dzisiaj zaniosłam pierwszy rozdział do promotora z wypowiedziami m.in. DXi12, polanki, roxy. Zobaczymy co z tego będzie.. :)

DXi12 chodzi o mercedesa w110, potocznie zwanego "skrzydlakiem" :)

roxy takich rzeczy to już się chyba nie robi.. Może na początku lat 90 tak było, ale teraz wesela sa eleganckie i wszelkie zabawy wybierają, a przynajmniej zatwierdzają młodzi. Płacisz, wymagasz, masz jak chcesz. A czy autorowi postu chodzi o takiego wodzireja z przyśpiewkami czy wodzireja, który poprowadzi wesele i zabawi gości?

U Matrasów chyba mają jeszcze terminy... (?) Tak wynika z reklamy..

glosnik24 co racja to racja :)

Niestety nie podzielam zdania niektórych osób. Sami wynajmujemy na wesele samochód, ale nie dla szpanu lub by coś komuś udowodnić, ale dlatego, że jesteśmy pasjonatami starych samochodów i właśnie takim chcielibyśmy pojechać do ślubu. Wahamy się pomiędzy Warszawą garbuską, a mercedesem 190, który ma 52 lata. Uważam, że to coś cudownego móc jechać takim samochodem do ślubu.. Moja koleżanka marzy, by jechać Mustangiem, a kiedy człowiek ma spełniać takie marzenia jak nie w tak szczególnym dniu? Za to zupełnie nie rozumiem wypożyczania supermodnych, szpanerskich samochodów w celu udowodnienia.. no właściwie nie wiem, co para chce udowodnić.. :)

Dziękuję wszystkim za zaangażowanie, ale oczekiwałabym raczej komentarzy o nauczycielach, którzy WAS uczyli, opinia o nich z WASZEGO punktu widzenia (są oczywiście takie posty). Potrzebuje opinii uczniów o ich nauczycielach, nieważne kiedy Was uczyli (40 lat temu czy teraz). Bardzo dobrze poznać opinię rodzica na temat nauczyciela, który uczy ich dziecko, jednak nie o to chodzi. Chciałabym poznać Waszą opinie jako ucznia konkretnego nauczyciela. Przykładowo: "moja nauczycielka z podstawówki była... pamiętam taką sytuację.. zachowywała się tak i tak, a tak traktowała uczniów.." Nie skomentuje już posta mogielica! Twój stosunek do bratowej naprawdę nic nie wnosi do tematu. Jeśli coś Cie "boli" to porozmawiaj o tym z bratową, a nie tutaj na forum, bo to nie ładnie.. Może spróbowałbyś skończyć studia pedagogiczne, później jakimś cudem znaleźć prace w zawodzie/szkole najlepiej w tej, w której pracuje bratowa. Ciekawe jakbyś śpiewał wtedy? Stawiam 100 do 1, że byłbyś biednym pokrzywdzonym mogielica, który marnie zarabia, a do tego młodzi wybierają mu piórka, bo przecież teraz młodzież taka zła.. Skończę na tym komentarzu w Twoją stronę, bo nie mam zamiaru, ani nikogo bronic ani tym bardziej atakować, bo jak wiadomo są NAUCZYCIELE i nauczyciele.

gargamelek może zaczniesz? aha wymiana nazwisk nie jest konieczna:)

Właśnie piszę pracę magisterska na temat nauczyciela, a właściwie antynauczyciela. Będę wdzięczna jesli napiszecie tutaj jakieś wasze wspomnienia o nauczycielach, z którymi mieliście (macie) do czynienia. Z góry dziekuję za pomoc. Komentarze anonimowo (oczywiście jesli zaistnieją) zostaną użyte w pracy z odnośnikiem do tej strony. Z góry dziekuje za pomoc:)

Nie chodzi o to, że ktoś źle zamówił, bo zapewne chcieli dobrze.. Nie wiem tylko czy nie degustowali ich kuchni wczesniej nim zdecydowali się na wynajęcie tego lokalu? Przez cały wieczór było chyba z 5 gorących dań i niczego nie zjadłam więcej niż łyżke. Coś chyba w tym jest, że było po prostu nie dobre! A Ty malysz jak wypowiadasz sie na forum publicznym to na język zważaj, bo wiochą zalatujesz..

Byłam tam na iprezie firmowej na początku działalności tej restauracjidomu weselnego. Wystrój owszem fajny, ale jedzenia gorszego niz tam wtedy to nie jadłam.. Owszem byłam tylko gosciem i nie ustalałam menu, ale impreze pod tym względem będę pamietać jako klapę...

Ale kto by tam do Jasła jechał.. To już lepiej w Kraków uderzyć, bo większy wybór i każdy dla siebie coś znajdzie, choć z Limanowej mało opłacalne i tak..

Niestety nie znam tego Pana, nawet strony nie ma :/

Swoją drogą Kwiatkowskiej nie polecam, choć z 10 lat temu uwielbiałam jej ciasta.. Odkąd zaczęła piec do sklepów jej ciasta bardzo się popsuły (wiadomo, że trzeba było to robić jak najtańszym kosztem) Za to pani Opioła miodzio.. Jej ciasta są u nas w domu na każde święta, wszelakie uroczystości i na ślub tez będą :)

slosarz, a sezon dopiero się zacznie :P Uważam, że jest to spowodowane tym, że jak ktoś napisze posta z zapytaniem to temat nie skacze do góry i w ten sposób robi się dziesiątki takich samych tematów. Sama miałam taki problem jak szukałam kontaktu do Panów Matrasów, a interesujący mnie temat był na stronie dwudziestej, gdzie nikt nie zagląda.. Myślę, że trzeba coś z tym zrobić Panie TOP?

Skoro popełnił błąd to chyba już nie jest najlepszy.. Chyba, że reszta lekarzy popełnia więcej.. :P

My zamówiliśmy kamerzystę z Krakowa, bo Ci "nasi" to szkoda gadać.. Za to fotografów w promieniu 50km mamy świetnych i jest w czym wybierać:)

W takim razie w której części Limanowej widzielibyście taką działalność? Gdzie byłoby największe zapotrzebowanie? Ewentualnie, jakiego typu usług dla dzieci nie ma w Limanowej, a mogłoby być? Czego oczekiwalibyście jako rodzice od takiego klubu?

Właśnie się zastanawiam na ile rodzice w Limanowej mogliby sobie pozwolić ( o zarobkach takich jak w Krakowie można tylko pomarzyć)? Nie mam bladego pojęcia jakie są realia w Limanowej. Druga strona medalu jest taka, że jeśli wynajmie się lokal i zatrudni jeszcze kogoś to już mało co z tego zostanie..;/ Kocham dzieci i całe moje studia jestem z nimi związana, jednak po powrocie w rodzinne strony nie jest tak kolorowo ze znalezieniem pracy;/ Dziękuję za opinie i z przyjemnością przeczytam więcej:)