djdeejay
Komentarze do artykułów: 429
Dodam że mam 22 lata, więc też można powiedzieć, że jestem gówniarzem bez wyobrażni, tylko mam zasadę - nie czuję się mistrzem kierownicy, to nie szaleję i do tej pory nikomu nie zrobiłem krzywdy, sobie też nie.
EZZIO, pół racji masz. Ze mnie znajomi się śmieją 'po co kupiłeś wóz z 174KM skoro mulisz nim jak maluchem', bo myslą że jak już jest moc, to trzeba wszystkich na drodze wyprzedzać, szaleć powyżej 100km/h i każdy zakręt brać driftem. A z 2 strony jeden ze znajomych ma bardzo słaby wóz, a jest 'mistrzem prostej' - jak widzi prostą to depta, coby się popisać, ale jak już spotka zakręt, to albo panicznie hamuje, albo zostaje strąbiony przez innych, bo układa się 'na czołówkę'. Czyli słabe auto, owszem, bezpieczniejsze, ale nie zmieni faktu, że jesli ktoś chce przydeptać, nie mając umiejętności, lub nie dostosowując tego przydeptania do warunków na drodzę, to i tak prędzej czy później skończy się to źle - młodych kierowców nie zmieni
Marcin, od wyciągu w stronę Laskowej/Jaworznej, to co przez środek lasu są te dróżki, tam koło opuszczonego domu, nawigacja prowadzi jak szalona, ja jak do tego domu szedłem w nocy, to właśnie nawigacja miała każde rozgałęzienie tej gruntówki w lesie :) No i prowadzi na skróty właśnie tamtędy :)
Panowie, kurde, znalazłem węża! Wąż w cenrtum miasta! Stary! Tu jest Tesco! a tu jest kurde wąż! Stary, ty jesteś wężem. Kurdę, wąż w centrum miasta :) No i można powiedzieć, że mamy Limanowskiego 'Jeża w centrum miasta' :) Zainteresowanych odsyłam na YT i wpiszcie 'Jeż w centrum miasta' :)
A mówiło się, by nie pić płynu do spryskiwaczy podczas jazdy :) Zdrowia życzę :)
Ze mnie się śmiali, że znów będe jeździł całą wiosnę na zimówkach. Ja się śmieję, że znów będą wyciągać samochody z rowów ;)
Na forum ludzie piszą z pytaniem, czemu niema nic na ten temat w aktualnościach, a tu w komentarzach znów piszecie, żeby takiego czegoś nie pisać :)
Bo droga była zła, a podwozie... yyy... podwozie... podwozie też było złe :)
Przeczytałem tytuł 'Powiększyki swoje majtki' O.o
Panie burmaistrzu, to w takim razie czemu odśnieżarki pokazały się dopiero w niedziele po południu? I czemu w sobotę wieczorem nie dało się normalnie przejechać, ponieważ na drodze aż tworzyły się koleiny w śniegu?
Ja tam kiedyś w fordzie urwałem wydech :)
Kylie, nie żałosne, tylko niektórzy widzieli jak ta Pani 'czuła się pewnie' za kierownicą.
To samo sobie pomyślałem :P Ba trochę głośno jej ten samochodzich chodził :D
Szybciej proszę Pani - pozdrawia kierowca białego Mondeo
I bardzo dobrze. Raz chciał mnie zepchać kulturalnie z drogi przy wyprzedzaniu na zakręcie, więc postanowiłem go zatrzymać. Co zrobił? Uciekł w polną dróżkę koło torów, a ja nie miałem zamiaru kończyć sobie zawieszenia jadąc za nim, łamiąc przy tym przepisy dotyczące prędkości.
1234abcd - kilofy mają większą rozdzielczość, to jest kręcone dzidą bojową
A kradzieży nie zauważył odrazu właścicel, bo samochód stał prawdopodobnie za cmentarzem i to dość długo o ile się orientuję
Znam osobę odpowiedzialną za to. To jest właśnie ten sam kolega, który mi zajechał samochód, po czym kazał jeszcze płacić za nowe części, które wcale nie wymienił i oddał samochód nie do jazdy. Ten sam kolega potrącił w Pisarzowej robotnika moim samochodem i podszył się pod moje dane. Skąd wiem? Ogłoszenie tego samochodu jest napisane z tego samego nicka, co ogłoszenie na limanowa.in przez ktore się z nim skontaktowałem w sprawie mojego samochodu. Jesli ktoś miał problemy z kolegą Darkiem, proszę o PW
crusader - lub o wiele wyższy
To czasem nie Opel, który stał jakiś czas temu nieopodal cmentarza Limanowskiego? (dokładnie przy tylnej drodze na cmentarz, tam od strony Bulwarów)