daniel393
Komentarze do artykułów: 756
Teraz muszę iść... Wieczorem sprawdzę, czy znów się spinasz...
Poczułeś się wywołany, przecież nie pisałem nic do ciebie... Dziękuję za tę szansę... :) Co do reszty, to coś pokręciłeś, w ogóle nie wiem o co ci chodzi. Podobno dyskusja ze mną ci urąga, więc może już nic nie pisz..., oszczędź sobie... :) Ja mówię jak jest, nie potrzebuję podpierać się cytatami, każdy może sam ocenić... Jestem tu jako motocyklista, ( z góry skazany na hejt ), jednak nie jestem tu dla popularności. Pozdrawiam.
+ AdamKnight Oczywiście, jeżeli stan zdrowia będzie mu pozwalał, to niech jeździ nawet do śmierci, nie mam nic przeciw. Teraz są inne procedury, i kierowca musi przechodzić badania co kilka lat... Jednak prawko, wydane dawniej, jest bezterminowe... czyli jeśli ktoś np. niedowidzi, lub ma jakąś inną przypadłość a przykładowo się nie leczy, to może śmigać...
+ DRKidler :) miło słyszeć... Ja sam, w którymś z ostatnich artykułów pisałem : że mnie jako motocyklistę, bardzo drażni zachowanie niektórych ludzi na motocyklach (motocyklistów), niekiedy nawet bardzo... Ja cały czas próbuję właśnie uświadomić niektórym, by nie wrzucali wszystkich do jednego worka. Sam nie zawszę, jeżdżę przepisowo, przyznaję, ale staram się być kulturalny na drodze i szanować innych uczestników ruchu, nie wyłączając pieszych. Co do reszty, zgoda. Nie widzę w Twoim wpisie nic, co warte byłoby krytyki :) Pozdrawiam.
+ DRKidler Wiem z archiwalnych wpisów, że nie pałasz szczególną sympatią do motocyklistów, jednak w Twoim wpisie obyło się bez epitetów... i bluzgów. Wyraziłeś swoją opinie i tyle. Ja przykładowo nie muszę się z Tobą zgadzać, ale nie krytykujesz bezmyślnie, nie wyzywasz jak niektórzy, BO MOTOCYKLISTA :) Już nie raz pisałem, że idiotów nie brakuje zarówno na motocyklach, jak i w samochodach.Tyle.
Nie chodzi o to, by ktoś musiał ,,pałać' sympatią do motocyklistów, natomiast chodzi o to, by skończyć ze stereotypowym myśleniem... To jeden z powodów, dla których często zabieram głos, w tematach związanych z motocyklami, i często jestem z tego powodu, atakowany lub ośmieszany, przez niektórych. Ale mam grubą skórę... :) Pozdrawiam wszystkich, a w szczególności Braci na MOTO. LwG!
+ Monsterelka Podoba mi się Twoje podejście do sprawy... Widzisz, chodzi o to, że niewątpliwie znalazło by się kilka osób, które być może by się nawet ucieszyły, gdyby zginął w wypadku... BO MOTOCYKLISTA... To bardzo przykre, ale niestety tak jest...
Motocyklista, prawdopodobnie jechał za szybko... Dziadzio go nie zauważył... Nie chcę tutaj nic sugerować, ale kierowca samochodu, w dosyć zaawansowanym wieku... czy lekarz po takim zdarzeniu, nie powinien zweryfikować czy dziadzio może ,,prowadzić' Nie zrozumcie mnie źle, ale za chwilę może nie zauważyć pieszego na przejściu. Nie wiem, nie wiem...
+ Cooba000 No tak... :) Co tak ,,łagodnie' dzisiaj :)
+ myszka27 Nie chodzi o to, co kto wrzuca... Chodzi o ,,postawę' wszystkich świętych :)
Cześć, po staremu...
I psychopaci... ;)
Tak, w większości to świry...
No cóż... :) Każdy widzi, każdy może sam ocenić... Mnie jednak zastanawia, ilu z Was, jakże ochoczo komentujących tutaj, jeździ tak stricte przepisowo. Bo ja takich, kierujących na drogach nie widzę :) a może wszyscy ,,święci', akurat w tym czasie, jak jadę: ,,siedzą' tu i komentują, a na drodze ,, bydło' zostało :) A może uważacie, że przekroczyć prędkość o np. 10 czy 20 km/h to OK. ale już o 40 przykładowo to ,,pirat' Sam nie wiem... Pozdrawiam ,,wszystkich świętych' :)
Teraz i zawsze, amen :)
Jak widać - akcja 'Patrz w lusterka...' (dla niektórych tak śmieszna...) nie koniecznie musi tyczyć motocyklistów. Ale gdyby na miejscu infiniti, był motocykl, to być może w szpitalu jego kierowcę, musieliby umieścić w bardziej chłodnym miejscu. Szanujmy się wzajemnie na drodze... LwG!
Ale pewien nie jestem :)
??? z kimś jest chyba tu coś ,,nie tak ' - być może, ze mną :)
Pani Grażyno, powtarzam - to co Pani pisze, nijak ma się do rzeczywistości, tyle! Również pozdrawiam.