bindziak
Komentarze do artykułów: 11
Ludzie opamiętajcie się!! Zrobiło się trochę cieplej i jest dramat z motocyklami!! Zaznaczam, że sam lubie prędkośc i adrenalinę ale to co się wyprawia na drogach to jest jakaś masakra!! Wczoraj byłem świadkiem dzwona motoru w auto w Tymbarku i czytam że gość w stanie ciężkim... Dzisiaj gość o mało nie wpakował mi sie w prawy boj przy wyjeżdżaniu z pod domu w prawo na podwojnej ciąglej na Kościuszki (miałem 3 dzieci i żonę w aucie). Rozumiem, słońce, ładna pogoda, klejący asfalt ale do cholery 180 na Kościuszki w Lwa to lekka przesada - SZANUJMY SIE NA WZAJEM!!!!
A może proste rozwiązania są najlepsze?? Może jest potrzeba żeby śmieci z terenu miasta były w okresie zimowym wywożone dwa razy w miesiącu, a nie raz? skoro stawki za wywóz są kosmiczne....
Proponuję zająć się jeszcze kwestią śmieci - wszyscy chcą żeby nie było smogu w Limanowej ale MZGKiM w okresie zimowym z terenu miasta odbiera śmieci tylko raz w miesiącu. Może i mniejsza ilość śmieci jest produkowana niż okresie letnim przez gospodarstwa domowe ale za to jest okazja żeby to co juz powstanie spalić w piecu bo z całego miesiąca trochę się tego uzbiera.
Miasto chyba już oszczędza na prądzie bo na ul. Kościuszki (od komisu w stronę Mordarki) już około tygodnia latarnie nie świecą i ciemności egipskie panują...
Trochę to przerażające... skoro nie boją się zagryźć trzech psów to obyśmy w niedalekiej przyszłości nie przeczytali informacji że zagryzione zostało jakieś dziecko wracające ze szkoły skoro wilki podchodzą coraz bliżej osiedli. Skoro są tak agresywne to czemu nie można ich odstrzelić - dopiero jak ktoś zginie będzie można? Chora sytuacja...
DObra, już zdobyłem - 18/ 3371-722 jakby ktoś potrzebował :)
Czy ktoś dysponuje może numerem telefonu do przychodni? Bo jeszcze nie można go nigdzie namierzyć w necie :( Proszę o pomoc...
Czytam kolejny artykuł o kolizji czy wypadku i po raz kolejny pojawia się stwierdzenie 'kierujący nie dostosował prędkości do warunków'... wszystko ok nie usprawiedliwiam kierowców, może tak było ale czy to nie jest najprostsze orzeczenie policji? Najprościej zwalić winę na kierującego, a może droga nie była posypana solą i wieczorem a zwłaszcza rano jest 'czarny lód' na drodze. Czy w takim wypadku istnieje coś takiego jak pociągnięcie do odpowiedzialności organ odpowiadający za drogę czy najprościej jest podreperować budżet kosztem kierowcy który w zaistniałej sytuacji i tak poniesie koszty naprawy auta itd. W sobotę wieczorem rondo Solidarności (bo tak się chyba nazywa koło Wolimexu) pozostawiało wiele do życzenia. Godz 19.00 droga niby czarna a można było spokojnie polatać bokiem i to całkiem nie specjalnie... Może ktoś przyjrzałby się jak są drogi utrzymane... czy są posypane solą czy wystarczy wypisać kilka mandatów i podwójny zysk za sól i mandat??
nie dzieje się- źle, dzieje się-źle... mają ludzie wybór i każdy może kupować tam gdzie chce. Nie jestem zwolennikiem utraty pracy przez ludzi w lokalnych sklepach oczywiście ale żeby ceny były jak choćby w Krakowie to musi być konkurencja... Wystarczy popatrzeć na ceny paliwa w Limanowej a na stacjach a Krakowie... do 20gr różnicy... w dzisiejszych czasach ludzie muszą kupować tanio więc każdy szuka oszczędności - i ma do tego prawo czy się to komuś podoba czy nie...
Nie znam gościa, który spowodował tą kolizje z domem, ale faktem jest, że jechałem pare minut po zdarzeniu w obydwie strony i od Rynku do miejsca w ktorym uderzyl rozladny był jakiś płyn - olej albo chlodniczy i było sakramencko slisko, więc może nie osądzajcie bo jechał Golfem. na zakrecie płynu było rozlane na pół drogi więc nie trzeba było dużej predkości zeby wspasc w poslizg - warunki porownywalne do gołoledzi byly... pozdrawiam
oj tam oj tam - a może ten Pan faktycznie kupił tanio jakiś dobry sprzęt :)