averynicegirl
Komentarze do artykułów: 14
Gmina powinna zadbać o skuteczną realizację programu przeciwdziałania bezdomności zwierząt domowych. Informacje o możliwości wsparcia właścicieli, których nie stać na sterylizację i kastrację kotów i psów są chyba mało dostępne. Konieczność sterylizowania zwierząt domowych doprowadziłaby w konsekwecji do zniknięcia problemu bezpańskich kotów i psów. Co w kwestii edukacji zrobiono w roku 2020? Co miasto i gmina zamierza zrobić t tym roku?
https://www.radiokrakow.pl/wiadomosci/nowy-sacz/sa-zarzuty-dla-gospodarza-ktory-zaglodzil-wlasne-bydlo-grozi-mu-nawet-5-lat/
Pozwoliłam sobie na tą wypowiedź właśnie dlatego, że trochę poczytałam. Wiem jak funkcjonuje łowiectwo w poszczególnych krajach EU i nie tylko. Bardzo się cieszę, że w powoli ale skutecznie łowiectwo odchodzi do lamusa już w części w Niemiec i Austrii przynajmniej. Rzeczywiście dobrze jest czasem poczytać, polecam :)
Może nie byłoby problemu z wilkami podjadającymi owieczki, gdyby myśliwi zakończyli swoją zabawę w zabijanie zajączków, lisów itd.
Miejmy nadzieję, że chociaż przy tym obiekcie sakralnym nie będzie miała miejsca nagła a niespodziewana wycinka drzew, która ostatnimi czasy dość często ma miejsce. Równa się to likwidacji żerowisk nietoperzy, a więc koniec ich bytu w tychże miejscach.
W zeszłym tygodniu na posesji pojawił się nowy psiak. Okolica jak widać traktuje tą posesję, jak schronisko dla psów. Dla tego podrzuconego psiaka, również znalazło się tymczasowe miejsce, dzięki fundacji i osobie prywatnej oraz dzięki opiece osoby, która mimo, że nie spowodowała zaistniałej sytuacji, na miarę możliwości dba o zwierzęta.
Wiele fundacji i stowarzyszeń oraz osób prywatnych zaangażowało się w sprawę tych bezpańskich zwierzaków. Na posesji obecnie prawdopodobnie znajduje się 9 psów (4 sunie i 5 psiaków). Wystarczyłaby pomoc miasta, sterylizacja tych 4 suni i problem powiększania się stadka psiaków w zasadzie zostałby zamknięty. Może jednak Urząd Miasta pomoże osobom, które dokarmiają te zwierzaki i próbują je socjalizować, aby móc przekazać je przyszłym właścicielom. Cztery sterylizacje i 9 szczepień to duży wysiłek finansowy dla jednej rodziny.
A może zamiast kupować fajerwerki z myślą o wystrzałowym zakończeniu imprezy - przekażecie pieniądze na WOŚP albo na jakikolwiek sensowny cel?????????????
Pies był ufny i dał się złapać do momentu kiedy został oddany pod tymczasową opiekę. Tymczasowy właściciel powinien czuć się zobowiązany do odnalezienia psa. Niestety wygląda na to, że tak nie jest. Cieszę się, że mimo wszystko ktoś próbuję poprawić nastrój tej dyskusji :)
Wracając do tematu, czy pies nadal formalnie nie znajduje się pod opieką Pana weterynarza? Przecież weterynarz zadeklarował pomoc i zgodził się przyjąć go do czasu adopcji lub przewiezienia do schroniska. Przyjął psa, pies znajdował się pod jego opieką i uciekł z jego posesji. Kto więc jest w tej chwili odpowiedzialny za schwytanie psa?
W tej chwili Doriska szuka tego psa na Zygmunta Augusta, od podania leków pies się nie pojawił. PROSZĘ POMÓŻCIE W POSZUKIWANIACH- wystarczy kilka minut-być może pies leży gdzieś pod samochodem, czy za blokiem.
Naprawdę nikt nie chce pomóc w proponowanej przeze mnie akcji?Jest tylu mieszkańców na osiedlu gdzie ten pies przebywa i tylko Doriska i Misiek, plus jedna młoda osoba aktywnie uczestniczą. Wczoraj było nas trochę więcej. Ale na osiedlu wciąż mieszka sporo osób.Na pewno niejedna osoba chciałaby pomóc. Może jednak ktoś zechce poświęcić swój czas i skoordynuje akcję z podaniem psu leku. To nie będą duże koszty pewnie sam lek kosztuje około 10zł- może 20zł. Ale to lekarz ma odpowiednią wiedzę jaką dawkę można podać.
Proponuję poprosić innego weterynarza o informacje jakie leki można podać psu-uspokajające- i podać psu. W ciągu godziny pies powinien być już na tyle słaby, że można go będzie złapać. Osoba chętna do adopcji tego psa już się znalazła.
Szanowna Pani kolorowymotyl -wg życzeń-byłaś uprzejma zauważyć, że los tego bezpańskiego kundla Cię nie interesuje. I słusznie zwróciłaś uwagę, że powinny się tą sprawą zająć odpowiednie służby. Wszyscy bardzo chcielibyśmy, żeby tak się właśnie stało. Dzięki Dorisce, która starała się działania tychże służb zainicjować, mamy okazję zaobserwować jak nieudolnie funkcjonuje system.Nie każdy potrafi obojętnie przejść obok potrzebującej pomocy istoty.