I w sumie o to cały raban. Inwestor ma taki szacunek do przyrody i środowiska, że wodę dla gości dowiezie, a z szamba puści "odprowadzenie" i wywozić nie będzie musiał. Jaki jest efekt zabudowy takich miejsc mieliśmy w tym roku latem w tatrach, gdy bakterie kałowe pojawiły się w źródłach w wysokich górach.

Szkoda tylko, że jadąc dzisiaj przez miejscowości naszego powiatu widać ludzi w polach lub pracujących przy domach. Wychodzą z założenia, że skoro to nie kościelne święto, to mogą mieć tę rocznice w poważaniu. Przecież trzeba być katolikiem, ale Polakiem już niekoniecznie. Żenada.

@urzedas Niestety nie masz pojęcia o czym piszesz. Cenę wody (taryfę) po przekalkulowaniu przedstawiasz do akceptacji "Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie" co 3 lata. I tutaj zaczyna się jazda. Wody Polskie jako twór polityczny (stworzony przez PIS) w dup...e wyliczenia gmin i wodociągów i przez lata nie zgadzał się na jakiekolwiek podwyżki (oczywiście ze względu na dobro wyborców ;)) i w ten sposób utrącał możliwości zarobku i rozwoju zakładów komunalnych w Polsce. Ekonomia swoje, a polityka swoje. A czy ZGK ma za co się rozwijać, rozbudować i modernizować to nikogo nie interesowało. Byleby "madki" i zawsze pokrzywdzony elektorat miał lżej.

Zdecydowanie lepszy jest pan Krzysztof Papież z Zamieścia. Ma sprzęt, umiejętności i jest naprawdę dobry w tym co robi. Skrzynia po dynamicznej zmianie i wyczyszczeniu chodzi jak nowa.

"KaKropka" - ja nie daję, ale nasze wspaniałomyslne państwo łoży im na wszystko hojną ręką. Oczywiście z naszej pracy. A na biednych się zrzucą (parę groszy)przed wyborami.