Faktycznie warto o tym wspominać. Jakiś człowiek, który ma kanał na YT porównuje miasta ze sobą. Równie dobrze mógł porównać nasze miasto do miast w Korei czy USA.

Raczej urzędu statystycznego.

Odkrycie stulecia...czapy biegunowe topnieją, to też nie nowość.

Napisz na priv. Pomogę.

Kiedyś AirPlusN był w porządku. Mam od nich usługę od 4-5 lat chyba. Od bodajże 1,5 roku jest tragedia. Częste problemy, rozłączanie bez powodu. Popołudnie, wieczory i weekendy niestety są problematyczne kiedy strony nie można załadować ( pomijając już oglądanie czegokolwiek ). Zaczyna mi to przypominać neostradę, gdzie im więcej korzystało tym słabsze prędkości były. Często mam brak internetu choć połączenie jest. Mógłbym winić za to operatora linii, orange czy kto tam dba o to. Ale po wielu próbach doszedłem do tego, że odłączenie anteny od prądu i ponowne włączenie zdaje egzamin. Plusy: Cena, dostępność i przez kilka lat dość stabilne działanie. Minusy: Prędkości po 12 w południe do nocy są tragiczne. Brak stabilnego połączenia i częste rozłączenia. Jak ktoś pracuje używając neta i przyjdzie mu czekać aż ktoś się zainteresuje, to powodzenia. W zeszłym roku kilka razy to zgłaszałem ale tak naprawdę nic się nie zmieniło. Póki co nie mam alternatywy ale myślę nad LTE od Orange lub inną możliwością. Nie po to rezygnowałem z Neostrady aby znów mieć internet, który się non stop rozłącza i prędkości spadają do 15-20%.

Jako, że raczej kupuje ubrania sportowe w stacjonarnych sklepach. Choć czasem zdarzało się, że zakupiłem cos przez neta. Zobaczyłem interesującą mnie koszulkę sporotową w reklamach google. Jak się okazało na sklep 50Style była 50złotych tańsza niż nawet na allegro. Rozmiar i model znałem, więc dlaczego by nie zaoszczędzić. Po około 2 tygodniach i kilku użyciach uprałem ją jak każdą inną. Koszulka wyblakła i zamiast być śliska, materiał stał się meszkowaty i dziwny w dotyku. Pewnie moja wina, więc odpuściłem reklamację. Ale sprawidziłem moją drugą koszulkę tej samej marki, czy metka i informacja o praniu się zgadza. Koniec końców okazało się, że koszulka kupiona w ww sklepie sieciowym zamiast 80% bawełny frotte i 20% poliestru miała 100% innej bawełny. Oczywiście sprawidziłem na stronie producenta i faktycznie ten model powinien mieć materiał 80% na 20%. Czyli mądry polak po szkodzie. Zaoszczędziłem ^^