Obawiam się, że za kilka lat obudzimy się z ręką w nocniku lecz na przeciwdziałanie temu będzie już za póżno. Od wielu lat o nauczycielach mówi się żle, obwinia za wszystko, traktowani są jak zło konieczne i to zarówno przez rodziców jak i rządzących a płacowo są na szarym końcu. W szkole pozostaną tylko ci, którzy nie są w stanie poradzić sobie w innym zawodzie. Ponadto nauczyciele nie potrafią się zjednoczyć by skutecznie domagać się swoich praw, bo nie wypada itd. itp. Będziemy kiedyś tego żałować, lecz mądry Polak po szkodzie.

Bardzo dobrze, że pomyślano o ścieżce rowerowej. Mam nadzieję, że tym razem odpowiednie służby dopilnują jakości wykonania drogi.

Wszyscy chcą dobrze i lekko żyć, a tylko nielicznym chce się ciężko pracować. Będzie jeszcze gorzej.

Wszystko pięknie tylko pytam się po co i dla kogo to wszystko. Przed kim lub czym mają nas obronić. Nam potrzeba mobilnych i dobrze wyposażonych strażaków i to wystarczy. Cały ten częściowo polityczny cyrk jest moim zdaniem zbędny i kosztowny.

Tego typu zdarzenia będą występowały prawdopodobnie coraz częściej i należy próbować im przeciwdziałać. Wód opadowych tzw. burzówki nie wolno odprowadzać lecz zatrzymywać i magazynować na miejscu. Fachowcy i nadzór budowlany wiedzą jak to zrobić. Betony i uregulowane cieki wodne wyjdą nam jeszcze wielokrotnie bokiem.

Bardzo dobrze, że zaplanowano wreszcie budowę ścieżki rowerowej, Oby stało się to regułą w naszym regionie.

Szkoda. Wszystko można pogodzić, wystarczy trochę dobrej woli. Jeżeli nic się nie zmieni, to w Polsce w przyszłości będą dwa Kościoły. Jeden składający się z kleru, drugi z wiernych.

Czy w Laskowej nie ma nic ciekawszego oprócz problemów śmieciowych i aktywności politycznej Wójta? A co z kulturą, oświatą, sportem i innymi aktywnościami mieszkańców ?

Każdy powinien robić w życiu to, co potrafi i zgodnie ze swoim wykształceniem. NAUCZYCIELE powinni uczyć, szewcy naprawiać buty, kowale ..... itd. Czy Limanowian stać na tyle porażek inwestycyjnych?

To dobrze, że są radni jak pan Adam Król, którzy mają odwagę aby upomnieć się o sprawy mieszkańców mieszkających na obrzeżach miasta. Szacunek panie Adamie.

Nie wolno uogólniać i obwiniać wszystkich księży. Jednak stwierdzone i udowodnione przypadki należy podać do publicznej wiadomości a winnych surowo ukarać dla dobra Kościoła, dzieci i nas wszystkich. Kto jest wierzący niech modli się za obecnego Papieża aby wytrwał w oczyszczających Kościół działaniach.

W każdym sporze możliwy jest kompromis pod jednym warunkiem, że obie strony tego chcą.

Niektórych lekarzy należy wyleczyć z patologii i nauczyć rzetelnie pracować.

katemich, z zasady nie dyskutuję na forum, lecz dla Ciebie zrobię wyjątek 1. Nie ma w Polsce szkół okręgowych. Są: podstawowe, średnie, wyższe no i np. specjalne. Okręgi są, lecz wyborcze. 2. Jako mieszkaniec nie powinieneś ponosić żadnych kosztów oprócz korepetycji. 3. Mieszkam na terenie gminy Limanowa i nie planuję przeprowadzki ani zmiany zdania w tym temacie. 4. Egoizm to brzydka cecha.

Dla przypomnienia. 1. Każde dziecko ma prawo do bezpłatnej nauki w szkole podstawowej, którą wybierze rodzic. 2. Obowiązkiem urzędników jest zorganizowanie nauczania. 3. Uzależnianie przyjęcia ucznia do szkoły od pozyskania dodatkowych środków finansowych jest co najmniej niemoralne i powinno być karane np. wywiezieniem na taczkach poza granice powiatu.

Czy się robi czy się leży 3 tys. się należy. Skąd ja to znam i dokąd my zmierzamy?

To tak, jak Zwyczajną nazwać Suchą Krakowską. Niestety składniki i smak pozostanie ten sam. Współczuję Prezesowi.

W Polsce do polityki czyt. partii idą w większości ludzie, którzy coś lewymi ścieżkami zdobyli i chcą to utrzymać albo nic nie mają i chcą się dorobić. Jak to zmienić, nie wiem.

Kolejna Agencja, kolejne stołki do obsadzenia a my pacjenci, zawsze możemy się leczyć prywatnie pod warunkiem że nas na to stać.

Panu Stachowi dedykuję urywek wiersza Z. Herberta: "strzeż się jednak dumy niepotrzebnej oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz powtarzaj: zostałem powołany - czyż nie było lepszych" Pozdrawiam