Słowa Becka są rozumiane opacznie. Polska w 1939 miała się bić w koalicji państw i chodziło o to, aby wytrzymać kilkanaście dni - aż ruszy ofensywa na Zachodzie (Niemcy planowały początkowo zajęcie Polski w ciągu kilku dni). Jeśli była podjęta racjonalna decyzja, że się bijemy, to co Beck miał mówić? Co Wy z tym "komikiem". Pamiętam, jak Sowieci śmiali się z aktora Reagana i z aktora Wojtyły. A potem się okazało, że obaj "komedianci" rozmontowali Imperium Zła. :) Zresztą Zelenski z wykształcenia jest prawnikiem. 1/3

Nie wysyłamy broni i nigdy tego nie robiliśmy. Mówimy wyłącznie o pomocy humanitarnej, o środkach, które poprawiają tym, którzy walczą o swoją, ale także o naszą wolność, minimalny poziom bezpieczeństwa. W 7. edycji akcji zbieramy na materiały do produkcji siatek maskujących oraz do produkcji świec okopowych. Proszę sprawdzić wykaz towarów, które dostarczaliśmy wcześniej. Nie ma tam broni. Dostawami broni zajmują się państwa i organizacje międzynarodowe, a nie inicjatywy oddolne, takie jak nasza.

Polemika z osobą, która podpisała się "Wywrotowiec", nie jest możliwa, nawet nie tyle z powodu jej poziomu intelektualnego, ile z uwagi na jej poziom moralny. W słowniku ludzi cywilizowanych brakuje słów, które by w dostatecznie precyzyjny sposób określiły moją odrazę wobec wpisów o charakterze nienawistnym, czy antysemickim.

Może dlatego, że wszyscy kandydaci w wyborach 15 października kandydują do polskiego a nie do ukraińskiego parlamentu? Ale wielu kandydatów, z różnych partii, popiera pomaganie Ukrainie. I wierzę w to, że niebawem będziemy mogli się przekonać o ich postawie.

Za co? Za nic. Pomagamy - po pierwsze - z powodów humanitarnych. Pomagamy - bo ludziom napadniętym, skrzywdzonym, mordowanym - należy się nasza pomoc. Gdy zbóje napadną Twojego sąsiada, podpalą jego dom, zabiją brata, zgwałconą żonę, dzieci wywiozą i ukradną pralkę, a on będzie się bił, to będziesz siebie pytał "Za co ta pomoc?". Czy może przyjdziesz mu bezwarunkowo z pomocą. Zrobisz to nawet nie dlatego, że jesteś chrześcijaninem, ale dlatego, że jesteś wolnym człowiekiem, masz godność, masz sumienie, masz serce...

O tym, aby rozpocząć rozmowy pokojowe zadecydują sami Ukraińcy. Oni zadecydują o tym, na jakie kompromisy chcą się zgodzić. Nie potrzebują naszych rad. Chciałbyś, aby za nas decydowano o rozmowach pokojowych w 1920 roku, albo w 1939? Albo, żeby za nas decydowano, że w 1980 roku mamy skończyć strajki i słuchać się komuny i Sowietów? A przecież takich Wujków Dobra Rada było wtedy i jest teraz wielu. Dopóki Ukraina chce się bić my powinniśmy ich wspierać. Bo gdy padnie Ukraina, przyjdzie kolej na nas. A na Zachodzie pojawią się nowe Wujki Dobra Rada, które będą mówić, żebyśmy się poddali i zasiedli do rozmów pokojowych z Moskalami.... Jak przyjmiesz wtedy takie rady?

Owszem, cuchnie tutaj ruską onucą, ale to Ty napisałeś, więc moje wrażenie - jak widać - jest dość oczywiste. Przywrócenie nazwy Królewiec Komisja szczegółowo uzasadniła m.in. argumentem, że nazwanie miasta położonego blisko granic Polski imieniem M.I. Kalinina, zbrodniarza współodpowiedzialnego za wydanie decyzji "o masowym wymordowaniu Polaków (zbrodnia katyńska), ma w Polsce emocjonalny, negatywny charakter". Ty idziesz tokiem rozumowania wiecznie pijanego Miedwiediewa: "W takim razie nie ma dla nich Krakowa, tylko Krakau. Nie Gdańsk; tylko Danzig. Nie Szczecin; tylko Stettin. Nie Poznań; tylko Posin. Nie Wrocław; tylko Breslau".

Na orzeczenie Komisji powołałem się, aby pokazać, że analogia do Królewca jest chybiona.Co do propozycji, abyśmy używali historyczne nazwy (Breslau, Danzig, Zopot i Stanisławów) - nie sądzę, aby była to propozycja rozsądna. Ale w Moskwie i Berlinie się spodoba... :) Co do edukacji młodego pokolenia w zakresie stosunków polsko-ruskich a potem polsko-ukraińskich - pełna zgoda! Ale czy sprawozdanie akcji pomocy humanitarnej jest od tego? Należałoby raczej uruchomić specjalne programy edukacyjne na ten temat. Być może zresztą wyważamy otwarte drzwi i takie programy hulają już po szkołach...

Iwano-Frankiwsk to dawny Stanisławów. Używamy jednak nazwy ukraińskiej, gdyż ona obowiązuje. Inaczej niż w przypadku Kaliningradu/Królewca nie było uchwały Komisji Standaryzacji Nazw Geograficznych poza Granicami Rzeczypospolitej Polskiej działającej przy Głównym Geodecie Kraju. Gdybyśmy zaczęli używać nazwy przedwojennej, to na tej samej zasadzie, Niemcy mogliby używać przedwojennych nazw Gdańska, Wrocławia, Kołobrzegu, Szczecina, Jeleniej i Zielonej Góry, Gorzowa...

Mów za siebie. Moim zdaniem Ksiądz Prałat jest w porządku.

Świetny pomysł! Zorganizuj i będziemy zbierać. Chętnie Cię wesprzemy.. I opowiedz, co sam zorganizowałeś do tej pory dla tych osób, których los Ci rzekomo tak bardzo leży na sercu... Ale Ty zdaje się traktujesz tragedię chorych dzieci instrumentalnie. Mówisz o nich po to, aby szczuć jednych na drugich, a nie po to, aby im naprawdę pomóc.

"@13 emerytura dla Ukraińców w Polsce! PiS zdecydował - analiza Ator Finanse."Przecież to jest kłamstwo, którym posługuje się ruska agentura w Polsce. ZUS a za nim inne media już kilka dni temu prostowały ten fake, a Ty je nadal powielasz. Dlaczego celowo siejesz nienawiść i dezinformację? Taki sam poziom wiarygodności mają inne Twoje twierdzenia i Twoja rzekoma troska o podatników, i ciężko chore dzieci. Nikczemne jest wykorzystywanie tragedii osób chorych do siania nienawiści.

Wielkie brawa dla Pana Burmistrza i dla wszystkich instytucji i osób zaangażowanych w akcję pomocy dla Ukrainy! Szacunek dla Pana Radnego! Dobrze, że są ludzie i instytucje, które pomagają i swoim, i sąsiadom. Jako naród znamy z naszej historii jak gorzko smakuje samotna walka o wolność, przy obojętnej albo wrogiej postawie sąsiadów. Generalnie szanuję ludzi, którzy coś chcą zrobić dla innych, poświęcają swój czas i energię w tym celu. Natomiast nigdy nie zrozumiem bezinteresownej zawiści - ktoś siedzi sobie w dresie z piwem przy kompie, drapie się po jajkach i krytykuje to, co robią inni. Pokaż, co potrafisz! Uważasz, że za mało pomaga się chorym i biednym? Proszę, daj przykład! Zorganizuj coś! Chętnie Cię wesprę i dobrym słowem, i datkiem.

Wstęp jest wolny. Po koncercie będzie organizowana zbiórka publiczna do puszek. Całość zebranych środków zostanie przeznaczona na zakupy towarów dla Ukrainy. Ani jedna złotówka z pieniędzy zebranych na pomagam.pl, czy bezpośrednio na konto OSP Szyk, albo w czasie zbiórki po koncercie nie zostanie wydana na pokrycie jakichkolwiek kosztów związanych z organizacją całej akcji. Sprawozdanie z informacją o zebranych środkach oraz o sposobie ich wydatkowania będzie dostępne w Internecie, np. na stronie organizatorów - www.limanowadlaukrainy.pl Informacje te zostaną też przekazane Patronom Honorowym akcji oraz Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji. Zapewne informacja na ten temat będzie także dostępna na portalu Limanowa.in.Cała akcja pomocy jest całkowicie transparentna. Warto się przyłączyć, aby czynić Dobro!

Służba obywatela polskiego w obcej armii jest przestępstwem. Pomagam, jak umiem. Ty przeszkadzasz, jak umiesz. To jest ta różnica między nami.Sztuczny twór? To samo Niemcy i Moskale mówią o Polsce posklejanej rzekomo z ziem sąsiadów."Obłąkani nienawiścią nacjonaliści Bandery" - kalka z kremlowskiej telewizji. Nawet nie udajesz, żeś Polak. Pojedź na Ukrainę, to się przekonasz. Jak pojedziemy z szóstym transportem, to możesz się zabrać...Żydów mordowali przede wszystkim Niemcy (w czasie II wojny) i Moskale ("Bij Jewrieja, spasaje Rasija!" - znasz to stare rosyjskie hasło, co?). "Niektórzy zarobili..." No więc ja nie zarobiłem. Wszystkie pieniądze od państwa oddałem moim gościom. I nie znam nikogo, kto pomagał i zarobił. Ale przecież nie pomagaliśmy po to, aby zarobić. To był odruch serca. Szeroko otwarliśmy ramiona i drzwi naszych domów. Ty byś chciał zarobić... Trzeba było zarabiać na pomaganiu uchodźcom. Kto Ci bronił?

3% PKB na obronność to Polska ma zamiar wydawać, ale jeszcze nie wydaje. Musimy jednak pamiętać, że pieniądze na pomoc dla Ukrainy, to są także wydatki na nasze bezpieczeństwo. I bardzo dobra inwestycja w naszą przyszłość.

Przykładowo wejdź na stronę INFOR - wiarygodne wyliczenie. Struktura wydatków: 10 mld zł - wydatki na broń przekazaną Ukrainie, 6 mld zł - wsparcie dla ukraińskich uchodźców bezpośrednio z budżetu państwa, ok. 10 mld zł - pomoc ze strony samorządów i organizacji pozarządowych ok. 10 mld zł to prywatna pomoc Polaków.Dane Ministerstwa Finansów są zawyżone (próbujemy wyrwać jak najwięcej z Unii - może i dobrze). Ale to samo MF podawało kwotę 30 mld za rok 2022 - cytuję za "Rzeczpospolitą" - "W 2022 r. pomoc Polski dla Ukrainy wyniosła ok. 1 proc. PKB Polski - poinformowała minister finansów Magdalena Rzeczkowska".

Dostawy broni to jest domena państw. Tu zaś chodzi o pomoc humanitarną. Zobacz na plakacie w jakich warunkach walczy ten żołnierz - stoi po kostki w wodzie. Co do zboża technicznego - to trzeba wyjaśnić. Ale pomyśl, proszę - to nie Ukraińcy kupowali w Polsce to zboże, nie Ukraińcy mielili je w polskich młynach i nie Ukraińcy wypiekali z tego chleb, który sprzedawano w Polsce. To nie władze Ukrainy odpowiadają za normy sanitarne w Polsce...

Naszym śmiertelnym wrogiem są Moskale, nie Ukraińcy. Z Ukraińcami żyliśmy we wspólnym państwie od XVI i przez większość czasu byliśmy braćmi. Jeśli dochodziło do konfliktów, to na tle społecznym, a nie narodowym. Chmielnicki zresztą buntował się nie przeciwko Polakom, ale królewiętom ukraińskiego pochodzenia (jak Wiśniowiecki). A w 1920 roku wspólnie walczyliśmy z bolszewikami. Rzekoma wrogość między Polakami i Ukraińcami to wymysł sowieckiej, a teraz - rosyjskiej propagandy. Po co powtarzać te kłamstwa?

Nie pomagaj, jak nie chcesz. Bóg Cię oceni. Ludzie Cię ocenią. A karma wróci do Ciebie...