Za Franciszka Józefa podczas Zaboru austriackiego linię kolejową Chabówka - Nowy Sącz od zera przy wykorzystaniu wołów wybudowano w 2 słownie dwa lata. A tu dyskusja już trwa parędziesiąt lat, a do realizacji jeszcze parędziesiąt minie o ile w ogóle do niej dojdzie.

Podziękujmy p. Zbyszkowi Sz. za VI ligę w Limanowej. Zabawił się jak chłopczyk w piaskownicy i jak widać zabawa mu się znudziła więc rzucił zabawkami czyt. zawodnikami i poszedł obrażony na cały świat do domu zamykając się w nim na cztery spusty.

A dlaczego odeszła z klubu Swim Limanowa, przecież to taki dobry klub ?

No i znowu KS TYMBARK wyżej od Limanovii , historia kołem się toczy.

W Limanowej powinna powstać jedna silna powiatowa drużyna i tą kwestią powinni zainteresować się na poważnie Radni Powiatu.

A kto ustawiał nowe słupy oświetleniowe przy ul.Piłsudskiego, bo większość odbiega od pionu i fatalnie to wygląda. Gdyby tak miało pozostać to tragiczna wpadka wykonawcy.

Pan Szubryt powiedział,że rezygnuje z Limanovii-Szubryt. Uczynił to w zadziwiający sposób tak jakby był chłopcem w krótkich spodenkach któremu znudziły się klocki w piaskownicy, a nie poważny biznesmen. Były Zarząd dał mu zupełnie wolną rękę do podejmowania decyzji i On to wykorzystał w 100% zmieniając nawet nazwę 90 letniego Klubu. Powyrzucał tez dobrych miejscowych zawodników nie mówiąc już on doskonałym trenerze p. Tajdusiu. Nie wiadomo kto Mu doradzał ale doradcy doili kasę osłabiając II ligowy zespół do granic nieprzyzwoitości. Nauczka dla nowego zarządu,aby nawet największych sponsorów obligować podpisywaniem umów z klauzulą rezygnacji lub rozwiązania umowy o dalszym sponsorowaniu., bo to co uczynił p.Szubryt deklarując sponsorowanie nawet III ligi, a następnie długo wyczekując ogłasza o rezygnacji. Jako sponsor miał do tego pełne prawo, bo jak należy sądzić żadnych zapisów w tej kwestii nie było ,ale czy tak postępuje poważny biznesmen ?

Obecny system działania Pogotowia Ratunkowego to jeden wielki skandal.Ten co to wymyślił/oczywiście dla oszczędności/ powinien dostać wysoki wyrok za śmieć wielu pacjentów do których ratunek przyszedł zbyt późno ze względu na kretyńskie procedury przy wzywaniu karetki, a także rozmieszczenie dyżurnych dyspozytorni. Pani z N.targu wiedziała dokładnie gdzie znajduje się dom Kowalskich ale Pani z Tarnowa tego nie wie i samo tłumaczenie zabiera kilkadziesiąt minut - a potrzebujący w tym czasie umiera. Nasuwa się proste pytanie - czego obecnie rządzący pracując za wielkie pieniądze nie zepsuli w naszym kraju ?

Bardzo dziwne zachowanie głównego sponsora, który był jednoosobowym właścicielem I drużyny seniorów. Jeżeli 'kocha' się drużynę piłkarską co wielokrotnie zapewniał p.Zbigniew, to jest się z nią na dobre i na złe. Pozostawienie własnej drużyny po porażce w II lidze z dnia na dzień nie za dobrze świadczy o poważnym przedsiębiorcy, tym bardziej,że osobiście niedawno twierdził,że pozostanie z drużyną nawet po spadku do III ligi. Pan Zbigniew zachował się jak kłamliwy polityk, a nie poważny prawdomówny biznesmen. No ale ostateczna ocenę pozostawić należy społeczeństwu,

Pan Szubryt pogniewał się na Limanovię ale analizując całą sytuację to główna wina leży po Jego stronie. Z własnej i nieprzymuszonej woli łożył duże pieniądze na pierwszą drużyną , której był wyłącznym właścicielem. Sam podejmował wszelkie decyzje co do trenerów, piłkarzy i całych sztabów szkoleniowych. Nikt nawet nie próbował wtrącać się w te sprawy.Dziwne, że przy tak wielkich nakładach nie pomyślał i nie zatrudnił fachowca do spraw organizacyjno - menadżerskich , bo jak widać sam nie do końca panował nad tym zagadnieniem i bardzo łatwowiernie zawierzał fałszywym 'podpowiadaczom' Do tego wszystkiego nie najlepsza atmosfera panująca w Zarządzie Klubu przelała szlę goryczy. Mimo wszystko Panu Szubrytowi należą się wielkie słowa uznania i podziękowania, za to,że chciał w Limanowej zrobić 'wielką' piłkę nożną i po części to się udało.Mogło być naprawdę pięknie ale wyszło tak jak najczęściej wychodzi w Limanowej. Mimo wszystko Panie Zbyszku proszę o Limanowej nie mieć złego zdania i zaryzykuję powiedzenie ' DO ZOBACZENIA' , bo świat kręci się jednak dookoła, a historia bardzo często zatacza duże koła, aby powrócić na poprzednie miejsce..

Dzierżawa tej sygnalizacji dosyć drogo kosztuje, a awarie występują bardzo często. Najczęściej kończą prace akumulatory zasilające w prąd sygnalizację, a biorący kasę nie przyjeżdżają regularnie tylko jak się ich wzywa. Do tego czasu są powody do awantur gdyż każda ze stron ma rację. A może Policja coś pomoże ?

Cały remont drogi krajowej 28 przypomina najgorsze czasy komuny. Tempo wykonywanych prac oraz brak koordynacji działań to klasyczny przykład poprzedniej epoki. No ale to jest 'POlska w budowie'. i musimy się cieszyć , bo cieszą się obecni rządzący.

Dziś druga część walnego Limanovii i dlatego należałoby poprosić Mariana aby powrócił do naszej drużyny. Pan Tajduś miał duże sukcesy i był współautorem sukcesu awansu do II ligi.

Brakło Jerzego i jak widać Zoń z wieloma sprawami zupełnie sobie nie radzi !

Przy generalnym remoncie ul.Piłsudskiego była okazja do poszerzenia wyjazdu ze szpitana na 'krajówkę' lub utworzenie dodatkowego pasa wyłącznie dla karetek. Niestety nic takiego nie wykonano a wyjazd przez ułożony juz chodnik nawet zawężono. Skoro brakuje miesc na parkingu szpitalnym to należy tereny na przeciw bloku mieszkalnego wykorzystać na dodatkowy parking. Ale to już sprawa dyrekcji.

Natychmiast pogonić na cztery wiatry tych najemników, którzy tu przyjechali tylko i wyłącznie po kasę. Nie odjeżdżają Ci pseudo zawodnicy bez honoru, ambicji i woli walki , w swoje strony.Ostatnie mecze niech zagrają miejscowi młodzicy lub juniorzy, którzy napewno wykażą się honorem i wielka wolą walki.

Szkoda,że to nie na Piłsudskiego. Bo remont krajówki to jest chyba żywa lekcja historii dla najmłodszych którzy nie pamiętają czasów komuny.

Trener Tajduś to jest najbardziej rozsądne rozwiązanie i najlepsza kandydatura. Tym razem jednak należy mu stworzyć lepsze warunki czyli przynajmniej II trenera.

Odra Opole spadła do III ligi. Zbudowała nową drużynę i dziś jest liderem i po jednym roku w sportowy sposób powróci do II ligi a może i wyżej. A skoro mowa o nowym trenerze to jednak Pan Tajduś, który pracował sam bez wielkiego sztabu trenerskiego i jak pracował to wszyscy pamiętamy mecze z Lechią Gdańsk i Wisłą Kraków. Za Pana Tajdusia zawodnicy byli najlepiej wyszkoleni technicznie i mentalnie. A więc Pan Tajduś ? Kto jest ZA ?

Dziwne jest,że Pan JACA w tak krótkiej informacji tyle namieszał spraw sportowych z polityką - a dlaczego ?