Hiena
Komentarze do artykułów: 2308
I dobrze,że zniknęły przejścia! Dzięki temu w myśl art 13 Prawa o Ruchu Drogowym podpunkt 2 Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m. Jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu.
Co ma wynikać z tego artykułu?? Jest o niczym, kogo obchodzą czyjeś samochody albo niepotwierdzone plotki? Czyżby powoli portal limanowa.in przekształcał się w dupelek.pl? Coś na wzór pudelka.
Teraz mają ciepło na koszt podatnika.
Tak, tylko teraz już w mundurze i z karabinem. Wydają ekwipunek w Starostwie, potem już tylko po bilecik i do Doniecka... Jak już byłeś kwalifikowany a nie dostałeś wezwania to nie musisz.
Niestety armia nie wyzwala z analfabetyzmu...
Gdyby wszyscy użytkownicy mieli prywatne narty, przedsiębiorca wnioskowałby o zakaz ich używania, bo plajtuje z tego powodu.
Faktycznie, wydarzenie godne uwagi...
Przestępczość spada, bezrobocie rośnie. Już nawet z kradzieży nie da się wyżyć.
W Polsce powszechny dostęp do motoryzacji nastąpił po roku 90, wtedy też samochody zaczęły masowo wypierać z okolicznych wsi podstawowy środek lokomocji jakim był koń, niestety do dziś duża grupa obywateli, którzy konia zamienili na auto, nie zrozumiała, iż samochód nie jest jak koń i sam się nie zatrzyma przed murem.
20 lat po fakcie taka inwestycja? Komu to teraz potrzebne? W Kasinie,w budynku dworca,który sprzedano prywatnemu inwestorowi ma być hotel, gdzie zatem będzie dworzec?! Może obecny właściciel za wynagrodzeniem udostępni ewentualnym podróżnym ławkę? W Piekiełku dworzec wystawiony na sprzedaż a w Limanowej budynki w rękach prywatnych. Zatem komu ma służyć ta inwestycja?
@namoR, czyli nie dajesz swoim dzieciom możliwości rozwoju wewnętrznej etyki w sposób inny jak jedyna słuszna stworzona przez KK. Nic dodać, nic ująć...
@Kaczmarek, dziękuję. Znam Publikację i paradygmaty naukowe również :) Oczywiście częściowo z Twoim komentarzem się zgadzam, natomiast część poddaję dyskusji.
@Kolorowymotylu, legendy,legendy,legendy. Mieszkańcy meksyku to masa tak ciemna, że obecnie KK właśnie tam robi społeczeństwu kisiel z mózgu, bo Europa ma już go dość. @edi60, piszesz: bo czasem osoby ktore nawet takie ktore na codzien przystepuja do komuni św.a po wyjsciu z kosciola sa gorsi niz ci ktorzy niewierza w Boga. Mam rozumieć, że ci co wierzą są jacyś lepsi od tych co nie wierzą z małymi wyjątkami pośród tych wierzących, którzy są gorsi od tych lepiej wierzących?
Kolego Kaczmarek, błędnym jest twierdzenia że nauka jest wiarą, pozwolę tu sobie przytoczyć słowa obalające tezę postrzegana „nauki jako wiary' należące do Richarda Dawkinsa: Istnieje bardzo, bardzo ważna różnica między z jednej strony, silnym, wręcz żarliwym uczuciem w jakiejś sprawie, o której myśleliśmy i badaliśmy dowody, a silnym uczuciem w jakiejś sprawie, ponieważ została nam wewnętrznie objawiona lub wewnętrznie objawiona komuś innemu w historii i stała się następnie uświęconą tradycją. Istnieje ogromna przepaść między przekonaniem [belief], którego jest się gotowym bronić przez podawanie dowodów i logiki, a przekonaniem [belief], które nie jest poparte niczym poza tradycją, autorytetem lub objawieniem. Następnym razem więc, kiedy usłyszysz, jak ktoś opisywany jest jako „człowiek wiary', pamiętaj, że chociaż zamiarem była pochwała, w rzeczywistości jest to zniewaga. No Faith in Science I nie gorączkuję się absolutnie, traktuje to jako rozrywkę w dniu wolnym :)
@Kolorowymotylu, jest nadzieja, że z ciemnej dziury coś wyskoczy ciekawego, ciemnota ludzka to natomiast interesujące zjawisko. Niewierzący bronią jedynie siebie przed destrukcyjnym wpływem wszelakich religii na ich życie. Ty tego nie zrozumiesz niestety. postrzeganie statystyk poprzez pryzmat środowiska w jakim się znajdujemy świadczy jedynie o ciemnocie intelektualnej i braku umiejętności racjonalnego analizowania rzeczywistości.
Tak na marginesie ta statystyka jest tak prawdziwa jak spis grobowców na cmentarzu komunalnym z adnotacją, że spoczywają w nich tylko wierni. Poprostu KK za każdy łeb zgodnie z konkordatem dostaje kasę, więc w tym roku liczyli nawet nieobecnych. Dodatkowo wykażą w tabelce prezydentowi Watykanu, iż jego elektorat na prowincji wzrasta. Działanie takie jest zapewne podyktowane faktem zignorowania przez Franciszka księży z Polski w nominacji na biskupów. Chcą zatem wykazać się dbałością o wzrost liczby wiernych, bo innych sukcesów sfałszować nie mogą. Obłuda i fałsz, ale żeby w kombinacie awansować statystyki w tabelach muszą iść w górę czyli obłuda,fałsz i robienie kariery.
Hipokryzja i obłuda KK nie ma granic. Najlepsze co może zrobić rodzic to dać dziecku wolny wybór wbrew obyczajom. Człowiek rodzi się wolny i nikt nie ma prawa wybierać religii czy też życia bez niej za niego. KK to kombinat, który żyje z ciemnoty, nic ponad to!
Wierny to też ten co jako nieświadome dziecko został ochrzczony aby KK mógł od RP brać kasę mimo, iż ta osoba w dorosłym życiu w żaden sposób nie identyfikuje się z tą instytucją. Szczyt hipokryzji!
Miałeś chamie złoty róg...
Tryb orzekający: Zabrakło!!!