1°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Gagol

Dołączył do portalu: 2012-05-22 09:45:09
Ostatnia aktywność: 2018-10-14 01:13:03

Wpisy na forum: 107

A ty się temu nie Dziwisz, czyli nasza Basia kochana

Zgadzam sie z Jankiem. Potrzeba nowej mentalności - my już jesteśmy skrzywieni. Może nasze dzieci? Tyle, że jeśli w szkołach pozostaną dyrektorzy pokroju "naszej Basi kochanej" niewiele się zmieni.....nic sie nie zmieni. "takie będą Rzeczypospolite jakie ich młodzieży chowanie" - poeta miał 150% racji...... Rotmistrz - co proponujesz?

2012-05-22 09:45:09
A ty się temu nie Dziwisz, czyli nasza Basia kochana

Ja sprawy pani Uli nie znam - bo i skąd. Ale minęło kilka lat, okoliczności się zupełnie zmieniły (pani BD juz nie jest pełnomocnikiem od wszystkiego), mało tego już najprawdopodobniej nie będzie nawet dyrektorem szkoły w RN, ale jeszcze rzutem na taśmę zdążyła zemścić się na kilku nauczycielach w Rabie, którzy nie ulegli "jej czarowi".....mieli odwagę myśleć samodzielnie i nie byli jej "przyd......" (ok. w imie kultury na formu powstrzymam się). Zwolniła między innymi nauczyciela dzięki któremu dzieci zaczęły grać w rugby. I odnosić sukcesy! Mamy w tym sporcie reprezentantów Polski, dzieci jeżdżą po świecie.....Ale co tam! Dla pani BD najważniejsze było to, ze ten pan był nieprawomyślny. Nie pomogły listy rodziców, odwoływanie się do wójta etc. Oczywiście powodem nie była jego niesubordynacja względem BD ale "brak godzin". Krążą wśród młodzieży plotki, że sama się obsadziła w prowadzeniu wf - bo ma uprawnienia! I co jej zrobicie?

2012-05-22 09:45:09
A ty się temu nie Dziwisz, czyli nasza Basia kochana

Jak widzę w Łostówce jest pani Ula, gdzie indziej pan Robert.....w jeszcze innej szkole pewnie jakaś pani Gosia/Zosia czy Marysia....tylko we wszystkich opowieściach pani Basia jest ta sama i jej metody.......

2012-05-22 09:45:09
A ty się temu nie Dziwisz, czyli nasza Basia kochana

O kurcze! Plotka? Ale w każdej jest troche prawdy......

2012-05-22 09:45:09
A ty się temu nie Dziwisz, czyli nasza Basia kochana

nie można otworzyć.....o co chodzi?

2012-05-22 09:45:09
A ty się temu nie Dziwisz, czyli nasza Basia kochana

Pewnie na ma na to prostej odpowiedzi. A może jest? Dedykuje ci poniższy tekst - wiele tłumaczy ;-))! Nie wszystko zalezy od nas...... "Wszystko ma swój czas, i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania tego, co zasadzono, czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania, czas zawodzenia i czas pląsów, czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot cielesnych i czas wstrzymywania się od nich, czas szukania i czas tracenia czas zachowania i czas wyrzucania, czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia, czas miłowania i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju. Cóż przyjdzie pracującemu z trudu, jaki sobie zadaje? Przyjrzałem się pracy, jaką Bóg obarczył ludzi, by się trudzili. Uczynił wszystko pięknie w swoim czasie, dał im nawet wyobrażenie o dziejach świata, tak jednak, że nie pojmie człowiek dzieł, jakich Bóg dokonuje od początku aż do końca. Poznałem, że dla niego nic lepszego, niż cieszyć się i o to dbać, by szczęścia zaznać w swym życiu. Bo też, że człowiek je i pije, i cieszy się szczęściem przy całym swym trudzie - to wszystko dar Boży. Poznałem, że wszystko, co czyni Bóg, na wieki będzie trwało: do tego nic dodać nie można ani od tego coś odjąć. A Bóg tak działa, by się Go [ludzie] bali. To, co jest, już było, a to, co ma być kiedyś, już jest; Bóg przywraca to, co przeminęło. I dalej widziałem pod słońcem: w miejscu sądu- niegodziwość, w miejscu sprawiedliwości- nieprawość. Powiedziałem sobie: Zarówno sprawiedliwego i jak bezbożnego będzie sądził Bóg: NA KAŻDĄ BOWIEM SPRAWĘ I NA KAŻDY CZYN JEST CZAS WYZNACZONY". (Koh 3, 1-17) Miłego dnia ;-)!

2012-05-22 09:45:09
A ty się temu nie Dziwisz, czyli nasza Basia kochana

namoR - jeszcze raz dzieki ;-)). Postaram się najkrócej jak umiem (a skłaonnośc mam do długich wypowiedzi). Zaczne od genezy. Zaczęło się w 2010r. Były wybory samorzadowe. Splot okoliczności sprawił, ze mogłem je obserwować "od środka", mimo, ze mnie nie dotyczyły (nie jestem z powiatu ;-)). I to co wtedy zobaczyłem przerosło moje wyobrażenia na temat jak powinni działać obywatele. Zobaczyłem grupe ludzi/młodziezy którzy się bardzo zaangażowali w kampanię wyborczą w imię tego, żeby wreszcie spróbować zmienić układ, który rządził w tej gminie od 20 lat. Niektórzy z nich rzucili na szale całe swoje dotychczasowe zawodowe życie - nikt nie dawał gwarancji że "przewrót" sie uda. Udał sie, ale ile to kosztowało tych, którzy robili kampanie wiedza tylko oni i bliscy obserwatorzy jak ja. Dlaczego o tym pisze? Bo dzięki tej zmainie (nie wiem czy na lepsze, ale na pewno na świeższe i na inne) było można myśleć o tym, żeby próbować zrobić cos jeszcze. Dziś wszyscy tu nawołujecie, zeby "coś" robić, "z otwartą przyłbicą", "pod nazwiskiem" etc....a ja wam mówie że nie tylko było robione ale jest robione! Poczynając od wyborów same sie nie wygrały ;-) ( z całym szacunkiem dla wójta Żaby, ale sam tych wyborów by nie wygrał ;-). A gdy się zmienił wójt można było walczyć (tak, tak - to wcale nie było takie automatyczne)o ogłoszenie konkursu w Rabie. O kulisach tego konkursu nie wiem za dużo, ale wiem jedno że myślenie że się po prostu odbył jest naiwnością. Ja w trakcie całej procedury konkursowej odkryłem portal limanowa in. Gdy zobaczyłem co się tam wypisuje na temat "grupy trzymającej obecnie władze" przez zwolenników poprzedniego wójta i tamtego układu to postanowiłem zacząć działać na tym portalu. Po to aby była jakaś przeciwwaga do tego co wypisują przeciwnicy (a próbkę tego mieliście przy okazji wyborów w Mszanie - pokazali się w całej okazałości) i po to aby wspierać tych co działają z otwartą przyłbicą. Takich jak ja jest kilkanaście osób - nie znam ich, niektórych mogę sie tylko domyślać. Ale dzięki temu co tu piszemy cała ta "awantura o Basie" ma szanse być zaprezentowana opinnii społecznej z dwóch stron. I tylko dlatego to robie. Dlatego straszie mnie złoszczą uwagi "zróbcie coś". Czy Wy naprawde nie widzicie że jednak cos sie stało? Że np odwołanie konkursu w Podobinie było możliwe bo ktoś się odwołał (a do tej pory nie zdarzalo sie to często ;-)? Że wójt to uwzglednił, że muszą drugi raz ogłaszać konkurs itp, itd. Nie twierdze że sprawa jest już "załatwiona", ale zmiany się dzieją i to nie same, ale dzięki konkretnym ludziom, którzy np przez swoje zaangażowanie w przemianę stracili pracę.......To co się dzieje tu w internecie to tylko PR-owe wsparcie. Dlatego nawoływania Janka, Twoje, kutweifa, Absolluta (te osoby wyraźnie mówiły zróbcie "coś" są nie potrzebne. To sie dzieje. Piszesz o samotnej walce Janka jakiś czas temu - OK. pewnie tak było. Ale z całym szacunkiem dla jego odwagi niewiele się zminiło w 2008. A zmienia się teraz. Może on zrobił podkład? Pewnie troche tak. powtórze jeszcze raz - nie mieszajcie realu z wirtualem. Sprawy się dzieją a te dwa działania się uzupełniają. Każdy ma zadanie - moje jest tu ;-).

2012-05-22 09:45:09
A ty się temu nie Dziwisz, czyli nasza Basia kochana

namoR - dzięki za Twój długi wpis i zaangażowanie ;-)). Nie odniose sie teraz do niego merytorycznie bo nie mam czasu - później ;-). Tytułem tylko wyjaśnienia - pretekstem powstania tego wątku był konkurs w Podobinie. Natomiast jest to - w mojej ocenie - miejsce w którym staramy się pokazywać rózne aspekty i różne sprawy dotyczące tej gminy i gmin sąsiednich. Czasem zabawne, czasem tragiczne i oburzające. Wątek wyborów uzupełniających jest jedną z takich tragikomedii......a właściwie poszukiwania osób łamiących ciszę.....Ale jak najbardziej - póki co temat obsadzania stanowisk dyrektorskich w szkołach w gminie Mszana i ościennych leży nam póki co wszystkim "na wątrobie" najbardziej ;-)!

2012-05-22 09:45:09
A ty się temu nie Dziwisz, czyli nasza Basia kochana

dyrygent nas jeszcze nie "wymarał" tutaj ;-) (jak to mówi Rotmistrz) bo aktualnie martwi sie że chochlik nie pisze hihihih ;-)). Alesmy go zrobili! On musi być jakimś hersztem tamtej ba......"bardzo licznej grupy internautów ;-))"!

2012-05-22 09:45:09
A ty się temu nie Dziwisz, czyli nasza Basia kochana

chochlik dobrze robisz - bo na sąsiednim wątku coraz więcej zwolenników igrzysk. My tu pilnujemy i jakby co to wiesz ;-))!

2012-05-22 09:45:09
A ty się temu nie Dziwisz, czyli nasza Basia kochana

Rotmistrz - a Ty co taki dobrze poinformowany??

2012-05-22 09:45:09
A ty się temu nie Dziwisz, czyli nasza Basia kochana

moge, moge i pojade. Ciekawe czy to forum umrze wtedy? A może wszyscy odkryjecie przyłbice i zadziałacie w realu? Sugeruje żeby zacząć od odbicia chochlika, skorpiona i cywila z rąk tropiących łamaczy ciszy wyborczej ;-)).

2012-05-22 09:45:09
A ty się temu nie Dziwisz, czyli nasza Basia kochana

a tytułem usprawiedliwienia: pisze teraz więcej gdyż za kilka dni jadę na urlop i nie będę mógł....."to byłem ja Jarząbek" ;-)).

2012-05-22 09:45:09
A ty się temu nie Dziwisz, czyli nasza Basia kochana

Jednak jeszcze nie "AMEN" - nie wiem co Cie tak oburzyło, że każesz mi czytać swoje wpisy od 2008 r. Ja tylko napisałem, ze od kilku dni udzielasz się tak samo jak ja a nagle sie dystansujesz, sugerują ześmy sie pogubili....jeśli źle napisałem udowodnij co było złego a jeśli dobrze to dlaczego sie złościsz? Nie mam cie za co przepraszać, więc dobrze że nie oczekujesz przeprosin.

2012-05-22 09:45:09
A ty się temu nie Dziwisz, czyli nasza Basia kochana

Janku miły Janku - masz prawie racje ;-)). Ale kilka rzeczy musze jednak sprostować: nie dzięki Tobie tu pisze (choć nie odmawiam Ci zasług w walce o normalność - ja w każdym razie nic o niej nie wiem). Nie mam z Panią Dziwisz osobistych spraw - nie znam jej a ona nie ma pojęcia o moim istnieniu. Tak, ze Janku - "walcze" kompletnie BEZINTERESOWNIE. Po to żeby wesprzeć walke tych co zrobili COŚ z otwartą przyłbicą. I jeszcze raz Cie prosze - nie mieszaj dwóch światów relanego i wirtualnego. One się nie wykluczają tylko uzupełniają w takich sprawach jak "nasza". Działalnośc tu nie wyklucza działalności w realu (a Ty zdaje sie próbujesz wmawiac że my tylko tu). I zaręczam ci, ze są tacy co robią bardzo dużo w realu teraz - nie tylko tak jak ty i ja nauczają z oddali. Amen

2012-05-22 09:45:09
A ty się temu nie Dziwisz, czyli nasza Basia kochana

A Ty Janku co? Od wczoraj już zdystansowany i nie walczysz? O dobro i sprawiedliwość na ziemi mszańskiej? Nie siejesz dobra? Nie raczysz dobrym słowem? Już nawet dystansujesz się od grupy - że niby to chce ci się śmiać....a jeszcze dwa dni temu na pierwszej lini frontu! Dobrze że Absollut nie kasuje wpisów bo zawsze bedziesz mógł do nich sięgnąć i się upewnić czy jesteś "na kursie i na ścieżce". Prosze mi nie wmawiać pogubienia! Ja wiem co i po co robie. Miłego dnia! :D

2012-05-22 09:45:09
A ty się temu nie Dziwisz, czyli nasza Basia kochana

Chochlik - w razie czego odbijemy cie - ja z rotmistrzem! Nie martw sie i napisz coś ;-).:-)

2012-05-22 09:45:09
A ty się temu nie Dziwisz, czyli nasza Basia kochana

a jeszcze jacy specjaliści wszyscy od tej ciszy! jeden przez drugiego:"ścigać z urzędu!", "surowo ukarać", "kto pod tym nickiem"! Żenada. już widze jak wloką tego biednego chochlika za włosy do prokuratury (jak go tylko dopadną).......No po prostu śmiech. A w głsowaniu wzięło udział 300 osób.......a radny to taka władza......I to wszystko śmiertelnie poważnie......

2012-05-22 09:45:09
A ty się temu nie Dziwisz, czyli nasza Basia kochana

No cóż kota (dobrze żeś wrócił z tej plaży) potrzeba nam "mięsa" albo...adwersarza ;-). Bez tego trudno wykrzesać z siebie płomień. Miałem nadzieje że "wróg" zza miedzy dołączy, ale nie - trzyma się z daleka. Ciekawe dlaczego? Bojkot czy strach ;-)). No i do czego ja mogę np jeszcze przekonać ciebie czy rotmistrza??? Z Absollutem nie wchodze w dyskusje bo nie chce zejśc na niebezpieczny tor cenzury:P.....

2012-05-22 09:45:09
A ty się temu nie Dziwisz, czyli nasza Basia kochana

Chochlik uważaj, bo Cie na innych portalach i w innych wątkACH szukają.....podobno naruszyłes cisze wyborczą. Jak mogłeś się tak skandalicznie chcochliku jeden zachować! Teraz jak cie złapią to osądzą i przykładnie ukarają. A egzekucja nawet nie wiem czy nie będzie transmitowana on line.....Odnosze wrażenie że ten biedny kandydat na radnego przez ciebie przegrał! ;-))

2012-05-22 09:45:09
Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]