Dagi
Komentarze do artykułów: 837
Podobno słynna ulotka dotyczy życia prywatnego Pana Starosty, a chyba na tym portalu nikt nic nie pisał na temat jego życia prywatnego, przypuszczam, iż na innych również, bo reakcja Starosty byłaby natychmiastowa, tak jak obecnie. Dlatego zastanawiające jest twierdzenia, że stylistyka i słownictwo wykazują niezwykłe podobieństwo.
Przeczytaj powyższy tekst, pisze, iż było ich kilkanaście, czy ja piszę, że kontrole nic nie wykazały, ja się pytam co wykazały?, bo jeżeli używasz takich słów jak: przekręty, dziadostwo, marnotrawienie publicznych pieniędzy, bo jednak w szpitalu działo się coś bardzo niedobrego, to pytam jest to już udowodnione?
Każdy ma prawo bronić swojego dobrego imienia, pan Starosta i Pan Socha również. A kto nagłaśnia sprawy o przekrętach, manipulacjach, przestępstwach jakoby miał się dopuścić Pan Socha, a jak dotąd jeszcze nic nie zostało mu udowodnione, czy on nie ma prawa się bronić? Wybaczcie, ale kilkanaście kontroli prowadzonych przez starostwo w ciągu jednego roku, to już kpina. Jak Ci pracownicy szpitala mają normalnie pracować i funkcjonować ?. Jak , to wogóle rozumieć, że przychodzi jedna kontrola i nic, druga i nic, trzecia i nic, no to może czwarta coś pokaże, może piąta itd... Czy nie wystarczyłyby dwie, trzy kontrole ekspertów, którzy posiadają odpowiednią wiedzę ?. Pawellososina, podaj co wykryły te zakończone kontrole przez pracowników starostwa?, bo teraz to jest mowa o kontroli NIKu. Mnie ciekawi sprawa nadużyć w PUP, które miały miejsce kilka lat temu, czy była księgowa sama wyprowadziła- bagatela, bo około 600 tyś, czy może jej w tym ktoś pomagał?, przecież, to pieniądze publiczne i jako społeczeństwo mamy prawo wiedzieć, jak się sprawa zakończyła, pieniądze odzyskane ?
Dodam, że bezpodstawne pomówienia, oszczerstwa- kategorycznie potępiam.
Antoni1- Otóż to, my wszyscy widzimy jak wygląda praca w sejmie, powiecie, w gminach i zmądrzeć powinni Ci co te stanowiska piastują, by nie doprowadzać swoim działaniem i postępowaniem do konfliktów wśród społeczności.A my wszyscy mamy prawo wyrażać swoje niezadowolenie, jeżeli sprawowanie władzy się nam nie podoba.
'Dobro mieszkańców powiatu i ich zaufanie jest dla mnie najistotniejsze ', to święta prawda Panie Starosto, tylko głupi, by mógł pomyśleć inaczej, najlepszym i najświeższym przykładem jest sprawa powołania dyrektora I LO. Wojenka z byłym dyrektorem szpitala, to przecież również dla dobra pracowników szpitala, pacjentów, mieszkańców.
Tusik nie przesadzaj z tą wszechstronnie wykształconą w różnych dziedzinach, tylko flet i angielski ?
Pan Abram ma swój honor i poczucie godności, z takim człowiekiem się w ten sposób nie postępuje, prawdopodobnie ma zamiar odejść z Orkana.
Podobno dokumentacja pana Abrama spełniała wszystkie wymogi, ale się nie odwoływał bo i po co, jak już wcześniej było wiadome, że jego Starosta nie powoła, takie wieści krążą po Limanowej.
Z doświadczenia jest tak, że ci co naprawdę mają się czym pochwalić, to tego nie robią, bo i po co, liczą się efekty.
lolo..- przeczytaj sobie wypowiedź Pana Burmistrza i Pana Patality, skromna, rzeczowa, bez samouwielbienia.
limanowion- Pan minister Gowin przyjął na spotkanie również Pana Burmistrza Limanowej, Pana Patalitę, Posłów.
limanowion- Ty mnie nie odsyłaj do wypowiedzi Starosty, bo do ograniczonych nie należę, obawiam się, że lada moment Starosta zacznie przypisywać sobie sukcesy osób prywatnych, przedsiębiorców...żenada i tyle.
O utrzymanie Sądu w Limanowej zabiegało wielu samorządowców: Burmistrzowie, Wójtowie, Posłowie, Prezes Sądu,Starosta, pan Patalita i żałosne jest przypisywanie sukcesu jako Panu Staroście. Chyba, to jest tak, że Starosta uważa, że lud głupi i wszystko kupi.
Podobno Pan Starosta powołał panią Annę Mruk na stanowisko dyrektora I LO, to też ogromny sukces Starosty.
A mnie ciekawi jakich to wymogów formalnych nie spełniała dokumentacja / oferta / Pana Ryszarda Abrama, czy nie szukano dziury w całym, by odrzucić jego ofertę. Jest pewne, że byłby świetnym dyrektorem, tak jak jest najlepszym matematykiem w powiecie.
Z tego wynika, że w PUP zatrudnionych jest około 10 pośredników i 5 doradców zawodowych, a pozostali pracownicy tj. 50 osób, to co ?, w całym Urzędzie Miasta, gdzie jest tyle różnych wydziałów zatrudnionych jest ponad 40 pracowników.
TOP przekazał taką informację jaką otrzymał od Pani Wandy Trojan z biura prasowego małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, a jeżeli Zarząd Powiatu uważa, iż informacja ta nie jest zgodna z prawdą, to raczej powinien wystąpić do Wojewody z żądaniem o sprostowanie wypowiedzi. Uważam, iż pretensje do redaktora są absolutnie nieuzasadnione. Wydając takiej treści oświadczenie, chyba nikt z Zarządu Powiatu nie zastanowił się, co chce przekazać społeczeństwu.
To w Urzędzie Miasta pracuje około 50 pracowników, a w PUP 68? i jeszcze twierdzą, że to minimalne zatrudnienie?
znikajcakostka- może już przestań się tak produkować, powtarzasz w koło macieju jedno i to samo, chcesz udowodnić tylko co ?, że Wojewoda nie wiedział,że istnieje Sąd pracy,bo wyrok NSA zapadł 4 kwietnia i nie zdążył przeczytać. A czy ten dyrektor muzeum był też radnym?