To tylko u nas na południu tak ludzie dają na tacę same papierowe. Za granicą tak nie jest. Byłam w kilku państwach europejskich oczywiście katolickich i 1 euro rzadko się zdarzyło po 20 i 50 centów na tacę dawali. Ale u nas to nie przejdzie bo babcie nie mają za co leków wykupić ale księżulkowi niosą. Więc nie dziwcie się, że proboszcz w Limanowej taki jest jak by dostał po 1 i 2 zł na tacę wtedy miał by szacunek dla wszystkich ludzi w tej chwili ma szacunek dla bogaczy bo sam jest bogaczem.

Nie wszyscy Romowie są chamscy może akurat ta rodzina jest spokojna i będzie wszystko ok. Znam rodziny romskie, które są bardzo porządne. Czasem sami wywołujemy u nich agresję brzydkimi odzywkami i swoim zachowaniem wobec nich. To są też ludzie którzy muszą żyć. Fakt mało kto z nich pracuje ale czy nie jest powodem to, że nikt ich nie chce zatrudnić ? W taki własnie sposób uczą się lenistwa. Idą święta więc bądźmy dla siebie życzliwi.

Ogromne nieszczęście i należy pomóc, człowiek młody i życie przed nim ale głowa do góry wszystko będzie dobrze . Tylko tak sobie myślę, że firma w której pracował też powinna wypłacić odszkodowanie trzeba o to walczyć.