zgodzić się trzeba z tym , że płyn do dezynfekcji mógłby być przy wejściu. zgodzić się można z tym aby była podana dokładna liczba osób mogących wejść do Bazyliki - np. poprzez zastosowanie numerków dostępnych przy wejściu- kto wejdzie zabiera numerek. gdy ich zabraknie - trzeba pozostać na zewnątrz. natomiast szkoda iż czytelnicy sami nie wyjdą z inicjatywą do ks.Proboszcza , aby niektóre rzeczy usprawnić tylko wolą wysyłać donosy. Ciekaw jestem , czy takowe donosy wysyłają na sklepy czy markety w których dokonują zakupów, w których to z całą pewnością noszą maski na całej twarzy a nie na brodzie, zachowują co najmniej 1,5m odstępy i nie macają pieczywa bez rękawiczek przenosząc zarazki i wirusy. Wierzę iż te same osoby na prawdę nie mają sobie nic do zarzucenia w żadnej z powyższych sytuacji. Jeśli sami nie będziemy rozsądni - to nikt w nas tego nie wpoi a szukając sensacji może warto zrobić dzień ze sklepu - ciekawe jakie wnioski się nasuną wówczas. Roznoszenie opłatków to zwyczaj dawny - ale faktycznie czy nie przyjmujemy codziennie listonoszy, kurierów - przecież też noszą maski i pracują na swoje utrzymanie - jaka jest tutaj różnica ? Taka że przyjdzie kościelny do nas z opłatkiem a nie kurier z nową sukienką - serio? Możemy wspólnie coś udoskonalić - a nie ciągle dzielić - dajmy coś od siebie.

po aktualizacji z 10:21 - nasuwa się pytanie : kto był zakażony wcześniej pacjenci czy pracownicy? jeśli pracownik/cy - to od kiedy - z kim mieli kontakt . co zrobiono w temacie izolacji oddziału czy informacji do ludzi przychodzących na rehabilitacje , iż mamy personel z covid? Jakie działania podjęto oprócz straszenia personelu?

Jeśli zatem ktoś nie był na sesjach, to rozumiem że pensji nie pobierał. A jeśli pobierał to przed końcem kadencji odda ją mieszkańcom

niestety pomysłu na grę nie ma, ofensywnego pomocnika (Basta)daje się na obronę, skrzydeł nie ma, rozegrania nie ma :( jeśli ktoś interesuję się piłką i chodzi na mecze to wie, że dawno na meczach Limanovii nie było gwizdów na grę:( do pracy bo II liga będzie dla innych!!!

gratulacje dla całej drużyny, wisła była równorzędnym przeciwnikiem i szkoda bramek lameya, ale...chłopaki zostawili zdrowie na boisku i za to wielkie brawa!!! ps.czy trybuna główna nie była przepełniona? czułem się jak sardynka w puszce a podobno miejsca były siedzące ;)

w kasie klubu była sprzedaż od 14:30 a nie od 15 - ok 150 biletów na trybunę główną - tak przynajmniej podała Pani w kasie - kto był ten kupił, a kto przyszedł o 15 (o tej porze miała się rozpocząć sprzedaż w kasie biletowej)już zapewne nie było żadnego biletu...

sukces zawdzięczamy drużynie-chłopakom którzy ambitnie zagrali z lechią, a nie 'prezesowi' który wolał zajadać kiełbaski z elitą na loży Vipów

Afrokomentator:płacą wszyscy - jak to powiedział Pan w kasie:'od urodzenia aż do śmierci' - czyli nie ma ulgowych biletów. PS.czy mi się wydaje czy miejsca stojących nie miały być tańsze od siedzących - po 10 zł? Brawo Panie prezesie

Gerar - masz racje - odwołują konkursy kiedy im pasuje. Jak widać po przykładzie Euromedici - kolejki są po to aby więcej ludzi płaciło extra - tzn. prywatnie. PS.NZOZ-ów w Limanowej świadczących rehabilitację jest więcej - np. w dawnym Urzędzie Pracy

Brawo Kuba za obiektywną odpowiedź! a praca burmistrza jest taka jak każdy widzi - nie ma ludzi doskonałych - ale nie ma co ukrywać że szkoda szans straconych przez Limanową w tej kadencji