Z dzieckiem utracono kontakt, nie było karetki, a samochód po drodze się zepsuł - z pomocą przyszli policjanci
Limanowa. Wczoraj w godzinach popołudniowych 2-letnie dziecko połknęło tabletkę, utracono z nim kontakt. W Limanowej nie było wolnej karetki, rodzice chcieli dotrzeć do szpitala samochodem, ale ten po drodze się zepsuł. Z pomocą przyszła policja. Na szczęście wszystko skończyło się szczęśliwie.