Policja musi być 'taksówką' dla pijanych. Rekordzista został zabrany 21 razy
469 – to liczba nietrzeźwych osób, którymi w minionym roku musiała zająć się limanowska policja, osadzając w aresztach bądź doprowadzając do izby wytrzeźwień lub miejsca zamieszkania. Rekordzista to mężczyzna z mszańskiego rewiru: do izby odwożono go 21 razy, a niezliczoną liczbę kursów funkcjonariusze musieli wykonać do jego domu.