Znowu porażka,żadnej sytuacji bramkowej i znowu dyrdymały trenera.Co niektórzy zawodnicy nie dorośli do II ligi,albo ich to przerasta.

@narciarz123 to może inaczej dramat,dramat i jescze raz dramat,a co do dachu to i on nie uchromi Limanovię przed spadkiem,powodzenia.

Porażka mało powiedziane to już zaczyna byc żle,i nie ma co polemizować ale żałośnie też to wygląda.

Tomasz Hajto..........

Duszan Radolsky.....

Marcin Jałocha kiedyś trener Nieczieczy też do wzięcia jest.

Jakie ultimatum on jak nawet nic z Mielca nie przywiezie to i tak będzie ok,sądząc oczywiscie po tym artykule.

Szybkiego powrotu do zdrowia panie Mateuszu

Będzie transmisja z montażu zadaszenia na stadionie Limanovii,bo to wydarzenie warte zobaczenia.

@Krystian69 szczera prawda,pan K. jako jedyny wychowanek powinien lepiej wykonywać swoje obowiązki,gość 3 lata temu mógł zrobić piękną kariere,filar obrony.Filar obrony jak ma u boku takich gości jak Garzeł,w tamtym sezonie było to widać zajefajnie.Brakło Garzeła i w obronie kapitan wygląda jak ubogi krewny a to kapitan drużyny,kapitan którego okręt pomału się zatapia.

Jest 'KWAS'między zawodnikami a trenerem i to nie po meczach z Kotwicą czy Puszczą.A wyniki jakie są to wszyscy widzimy.

Trenerze jest duży szacun dla ciebie za osiągnięcia,ale ile razy można powtarzać ten sam schemat,jak długo kibice będą mamieni pana obietnicami.Brakuje cwaniactwa tej drużynie,tej drużynie potrzebny jest wstrząs i to taki dosłowny.

Zmiana trenera nic nie da,trzeba zmienić mentalność zawodników bo co niektórzy to już się w Limanowej wypalili.A tak to doją Szubryta na całego,i tłumaczenie że jeszcze nie są ze sobą zgrani,że naprędce składany zespół,pytam jak długo się jeszcze zespół bedzie zgrywał,ogrywał no chyba tak długo że 3liga,a póżniej niżej i tak szybko skończy się wielka piłka w Limanowej.Trzeba było stworzyć 2 drużynę i tam by się ogrywali.Za Sieklińskiego żle,za Kasperczyka żle to co się musi wydarzyć aby działacze ogólnie zarząd przyjrzał się sprawie,bo ona siedzi ale w środku drużyny.Powodzenia w Mielcu.

Zdjęcie trenera do artykułu mówi samo za siebie,miało być miejsce premiowane awansem a jest pod kreską.Czarne chmury nad głową trenera.

Z wszystkich już stron się słyszy o konflikcie w drużynie między trenerem a zawodnikami,i efekty widoczne gołym okiem.

Seria trwa,zaskakujące że kondyncji starczyło do końca meczu ,bo już koncentracji brakło ale jak się nie wykorzystuje okazji bramkowych to czego się spodziewać.Za tydzień mecz w mielcu który ma nóż na gardle i tam będzie ciężko.Czyżby strefa spadkowa do końca sezonu?.

@kellt zgadzam się w 100 procentach z tobą. Niby drużyna składana naprędce,ale przeważnie drużyny tak robią,zastanawia mnie jedno czy nikt w klubie nie wiedział o fuzji wcześniej,w ten sposób można było zatrzymać Garzeła,Dziadzio,a tak to obrona kuleje ataku nie ma bo co ten sam Chmiest ma zrobić.Pierwsze 3 mecze nie zapowiadaly takich problemów,ale z kolejki na kolejkę jest zwrot w tył,punkty uciekają,same broblemy jak nie z kontuzjami to kartki i oczywiście zdrowotne,chociaż z tym ostatnim to już chyba każdy wie.Miejmy nadzieje że chlopaki sie przebudzą i pokażą że warto było się starać o 2 ligę w Limanowej.

Proponuje kierownikowi drużyny zakup alkomatów,teraz na rynku można nabyć nawet jednorazowe.

Trenerze 6 kolejka a my odstajemy o dwie klasy,ludzie czy ten pan jest przy zdrowych zmysłach takie rzeczy opowiada.Czas się wziąść do solidnej pracy panowie piłkarze,bo to że kasa jest co miesiąc to nie oznacza że przechodzimy obok roboty.Ciekawe co trener powie po 10 kolejce,pora wstrząsnąć tą zbieraniną bo oni zabardzo nabrali nawyków po poprzedniku{oczywieście nie ci co teraz zasilili szeregi Limanovii),czekamy na porządną rehabilitację w następnych meczach.

@JAN już nie tylko na mieście gadają,żenada jest gorzej niż za trenera sieklińskiego,mam tylko jedno pytanie dlaczego na konferencji pomeczowej nie ma kapitana Limanovii,siekliński był jaki był ale ten chociaż zawsze pochlebnie o nim pisałam głupoty opowiada na całego,kłopoty zdrowotne kłopoty to będą faktycznie zdrowotne ja SZUBRYT kurek zakręci i będzie wielka piłka w Limanowej.