sweetfocia
Komentarze do artykułów: 898
W ogóle przy przebudowie ktoś schrzanił robotę. Powinno się zadbać o to aby wyjazd z osiedla i ul. Słoneczna przebiegały we wspólnej osi. Wtedy byłoby skrzyżowanie dróg prostopadłych, które umożliwiałoby wyjazd ze skrętem w lewo, bez zajeżdżania sobie drogi. Teraz to niestety będzie musiała być taka wysepka uniemożliwiająca skręt w lewo w osiedle z krajówki, jak również wymuszająca skręt w prawo podczas wyjazdu z osiedla, aby nie było jazdy wzdłuż po przejściu dla pieszych.
Robią takie wąskie chodniczki, a ile się przy tym nachwalą? Prawidłowo chodnik powinien mieć minimum 2 m. szerokości.
Miałem nadzieję, że w Mszanie Dolnej John Cleese będzie serwował pierogi ciotki z Pcimia?
Gdyby był takim twardzielem to nie uciekałby z bidula, tylko sobie tam podporządkował towarzystwo, a tak będzie robił to co Radek Amerykanom.
Jak tam w pierdlu stare dziadki lubią młodych chłopców.
Posłuchali bajek Donka o zielonej wyspie, więc mamy drogi garbate jak w Irlandii.
@paweq za kierownicą nie powinno się jadać, bo się można zadławić.
Miało być za darmo i będzie za darmo. To po co było siać propagandę, że będzie płatne, chyba po to żeby ludzi wkurzyć?
Czyżby konar zapłonął ?
Przejmujesz się jakąś tam reklamą zamiast tym, że ci kolegów zapuszkowali?
Ciebie jednak boli, skoro robisz takie błędy?
Bug to jest rzeka. Trzeba by długo myśleć, aby się domyśleć.
@nawiedzona co to jest 'bukwi'?
Po ile są bilety, że tak mało kibiców?
Powiat i gminy mają udziały, natomiast miasto ma jednostki. Czym się to różni?
Trzeba było na powitanie wrzucić parę granatów hukowych i kazać im wyjść z podniesionymi rączkami.
Masz rację erik, precz z rozpustą.
To jest wiata, nie garaż. W starostwie wiedzą co robią, za garaż należy płacić podatek, natomiast za wiatę nie.
Jeżeli wygrywający nie był w stanie dostarczyć zamówionego modelu, to trzeba się było obrazić jak zawodnik na Wyścig Górski i jeżeli miało być kupowane z tzw. wolnej ręki, to wybrać innego dealera.
@DRKidler ty chyba w wojsku nie byłeś? Tak jak żołnierz nie jest od myślenia, tylko od wykonywania rozkazów, tak samo wykonawca nie musi myśleć, tylko wykonywać swoją pracę zgodnie z umową. Skoro nie zrobił kładki, widocznie tego w umowie nie było? Za taką kładkę należałoby dodatkowo zapłacić, ale być może zleceniodawca tnie koszty?