studzianki
Komentarze do artykułów: 165
Chodzą słuchy że Szydło przyszła babcia przyjeżdża z chrzestnym do synowej
Jak chce poseł by ktoś na niego głosował a co za tym idzie na PISS to niech przeleją od ręki co najmniej 75 milionów zł na ten cel . Rydzykowi po 200 milionów przelewają KUL-owi z Lublina po 100 milionów to taka mała kwota to dla nich pryszcz
Podobnie jest z busami do Kamienicy . W maju miałem wątpliwą przyjemność skorzystania z takiej komunikacji . Ostatni bus do kamienicy był spóźniony tylko o pół godziny . Kolejny dzień i bus zamiast dojechać do Szczawy skończył kurs w Kamienica Rynek bo jak stwierdziła pani kierowca ona musi jechać po dzieci do szkoły . Nie wspominając o tym że pani kierowca nagminnie łamała przepis rozmawiając przez telefon w czasie jazdy i to w tak niebezpiecznej drodze jak przełęcz Ostra . Kolejną wadą tych busów jest tragiczny stan . Wszystko w środku się telepie i trzeszczy tak jakby za chwilę miało się rozpaść . Brak tym busom takiego podstawowego wyposażenia jak klimatyzacja . Podczas upalnego dnia w środku busa jest tylko skromne 50 st C . Dużą kolejną wadą jest to że nie są to pojazdy niskopodłogowe . Ludzie starsi i niepełnosprawni mają problem z wejściem do takiego busa po tych stromych stopniach . Podróż matki z dzieckiem używającej wózka jest w ogóle niemożliwa . Powinien powiat w porozumieniu z gminami skomunikować ,,swoje gminy" autobusami hybrydowymi niskopodłogowymi . Są przecież takie modele na 30 osób . Takie pół normalnego autobusu . Pomysł tworzenia komunikacji miejskiej tylko dla samej dużej wsi o nazwie Limanowa uważam za idiotyczny i pozbawiony sensu istnienia . Autobusy w 99% będą jeździć i wozić tylko powietrze zamiast ludzi do szkół i urzędów z gmin które podlegają powiatowi . Ile też miejsc parkingowych zostało by odblokowanych przez to oraz zmniejszyło by korki . Podobnie jest z busami Szczawnica - Kraków przez Kamienicę . Punktualność też nie jest ich mocną stroną i są opóźnienia o 2 godziny . Często się nie zatrzymują bo przeładowane . W ogóle o komunikacji a raczej jej braku w powiecie limanowskim to można by napisać z pewnością pracę magisterską .
Zapewne sprawa będzie rozwojowa bo nie wierzę by nie było wspólników .
Szczawa o czym ty bredzisz ? Jakie inwestycje leśniczego ? Wszyscy w Szczawie mówią że jeszcze w banku miał 2 miliony złotych . Wszyscy też mówią jak działał mechanizm tego ,, inwestora " a było to podobno tak . Pan leśniczy pisał w raportach że ma duże straty w lesie z powodu kradzieży drzewa przez miejscową ludność . Przyszedł do nadleśnictwa w Limanowej jego nowy przełożony i zainteresował się tymi raportami podczas zapoznawania się z dokumentacją . Postanowił umieścić w lesie kamery foto pułapki służące do obserwacji zwierzyny, przy tropieniu kłusowników, złodziei drzewa, wandali . Zrobił to bez wiedzy leśniczego . Obserwował przez pół roku ,,inwestora leśniczego " jak ,,dorabia" się na państwowym drzewie które kradną niby miejscowi . Po tym czasie zgłosił sprawę do prokuratora jak mniemam zamiejscowego . Nie jest też tajemnicą że leśniczy ,,biznesmen " był bardzo nielubiany wśród miejscowych za chamstwo . Nie jest też tajemnicą ze jego druga połowa jest albo była księgową w Nadleśnictwie Limanowa . Jak by powstała Gmina Szczawa to dopiero by się ,,inwestor " dorobił :D