sharley
Komentarze do artykułów: 53
@hellboy - gdyby odroczyli, to bym nie dziękował, bo to nie miałoby sensu. A skoro nie ma nic o inwestycji do 2030 roku, to wnioskuję, że udało się definitywnie zakończyć plany tej absurdalnej inwestycji.
No wreszcie się udało uwolnić naszą wieś od tej klątwy! Należą się podziękowania wszystkim ludziom, którzy walczyli o to od dawna, a chyba szczególnie panom Sajdakowi i Zamorze.
Dla tych wszystkich, którzy błądzą i piszą, że Ekonom jest najlepszy: http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35803,7829211,Ranking_krakowskich_liceow_2010.html. Popatrzcie na pozycję 13. i 45. I 162., bo nie wiadomo, w którym miejscu pomylili się redagujący ranking.
@mysiama - po pierwsze przyłączenie Medyka do Orkana doprowadziłoby do uczenia na dwie zmiany. A po drugie - bez przesady, są jakieś granice. @Wella o co ci chodzi z tym, że koledzy z Orkana mają największy żal? Bo jakoś nie zauważyłem, żeby było cokolwiek, o co można byłoby mieć żal. @capitanprice - niezły pomysł, ma chyba większy sens, niż wizja pana Starosty. II LO ma dość dobrą bazę, duży budynek i raczej nie powinno być żadnych problemów z pomieszczeniem wszystkich uczniów, szczególnie, że niedługo będzie ich naprawdę niedużo.
west - coś pozytywnego: http://www.youtube.com/watch?v=mT55D6_Mq9A :P
Przepraszam za literówkę, miało być Dutka.
Taa, poseł Dudka jest przynajmniej uczciwy - nic nie obiecywał i nic nie robi. Cały PSL... Patalita im pokaże, jak się załatwia środki.
teodor - skąd wiesz, kto głosuje na PiS, przecież wybory są tajne.
Jazda z Limanowej do Krakowa dziś rano = 4 godziny. Porażka.
Poza tym zauważyłem coś ciekawego: jeżeli ktoś oskarża uczciwych ludzi o nieuczciwość, to sam zazwyczaj ma coś na sumieniu.
@renka010 po pierwsze kup słownik i naucz się ortografii - ciężko cokolwiek zrozumieć z twojej, że tak to żartobliwie nazwę, 'wypowiedzi'. Po drugie - to miejsce, które jest na zdjęciu jelona znajduje się 50 metrów(!) od domu pana radnego gminnego T. Kuchty, który startował z listy pana Pazdana, i który 'pilnował' żeby wisiały tam 'właściwe' plakaty. (Tak nawiasem mówiąc te plakaty dalej tam leżą i nikt ich nie sprzątnął.) Zauważyłem też dziwne zjawisko - na tablicy, która znajduję się obok domu wspomnianego przez ciebie Pana St. Sajdaka wisiał zarówno Pazdan jak i Pan Włodarczyk i, co dziwne, nikt ich nie zrywał, nie ma tam żadnych śmieci. Potrafisz to wyjaśnić? Nie? Bo widzisz, te tak znienawidzone przez ciebie 'PiSuary' (tak między nami to się pisze przez 'U'), prowadziły uczciwą kampanię i, w przeciwieństwie do niektórych, nie zrywały cudzych plakatów. Więc nie kłam, albo jak kłamiesz, to kłam przekonywająco, bo w innym przypadku się po prostu ośmieszasz i pokazujesz własną głupotę. Tak jak teraz. Quod erat demonstrantum.
@janko, faktycznie, przyznaję się do błędu.
Pan Piegza, jak na pracownika gminnego wydziału inwestycji i zamówień publicznych przystało, robił to, co powinien w godzinach pracy wydziału - pewnie znowu bawił się w p.o. rzecznika policji albo przesiadywał gdzieś w starostwie. Albo znalazł sobie następne zajęcie.
Mi się to kojarzy tylko z jednym: http://demotywatory.pl/2268607/Slusznie
@111ksiadz jestem zbyt młody i zbyt inteligentny, żeby korzystać z tych mediów. Mam szersze horyzonty. Na pewno szersze niż grono wielbicieli TVNu i Donka, ślepo wierzących w każde jego słowo. Tak przy okazji przeczytaj sobie jeszcze raz mój wcześniejszy komentarz i odnieś go do siebie.
'Kropla drąży skałę': @ksieciuniu widzę, że jak większość ludzi, którzy myślą, że są 'clever, classless and free' też uwierzyłeś w to, że PiS jest zły. Może nie wiesz, ale w wyborach na skalę lokalną mamy luksus głosowania na ludzi, z którymi stykamy się codziennie, których dobrze znamy i wiemy, że będą nas w odpowiedni sposób reprezentować na forum lokalnym. I normalni, w miarę zdrowi na umyśle i niezaślepieni ludzie oceniają innych pod kątem skuteczności ich działań, a nie przynależności partyjnej. A jeżeli twoja inteligencja (lub jej brak) nie pozwala ci na zrozumienie tego, to zamiast pisać bezsensownych komentarzy, usiądź spokojnie przed telewizorem i oglądaj sobie ten swój TVN. Albo jeszcze lepiej - wyjdź z domu i zrób wreszcie coś dla ludzi, a nie przeciwko nim.
@ksieciuniu widzę, że jak większość ludzi, którzy myślą, że są 'clever, classless and free' też uwierzyłeś w to, że PiS jest zły. Może nie wiesz, ale w wyborach na skalę lokalną mamy luksus głosowania na ludzi, z którymi stykamy się na codziennie, których dobrze znamy i wiemy, że będą nas w odpowiedni sposób reprezentować na forum lokalnym. I to się liczy bardziej, niż przynależność partyjna. Jak na razie jestem zawiedziony pod względem reprezentacji mojej wsi - nie zauważyłem jakiś energicznych działań na jej korzyść ze strony okolicznych radnych powiatowych - pana Musiała i pana Piegzy. Ten drugi zawiódł mnie bardziej - nie dość, że przynajmniej w teorii mieszka w mojej wsi, to jeszcze jest jej opiekunem ze strony Urzędu Gminy. Ciężko mi wypowiadać się na temat jego działań w jakikolwiek sposób, który mógłby uchodzić za kulturalny. Na szczęście są inni, sprawdzeni ludzie, na których można głosować.
@zorro, kazanie to nie program TVNu, ksiądz może (jeszcze) mówić trochę bardziej obiektywną prawdę. Poza tym Kościół ma stały 'program' - dekalog. I choćby nawet skończyły się hymny na cześć PiSu, to i tak pozostanie, tak jak to jest w mojej parafii, zachęcanie do tego, by zwracać uwagę, której partii program pokrywa się z kościelnym 'programem'. And it never would be Civic Platform.
@David, głos nie przejdzie z osoby numer pięć na osobę numer 1. Tutaj jest podobnie, jak w wyborach do parlamentu - ilość głosów oddanych na listę decyduje o ilości zdobytych miejsc w radzie. Natomiast miejsca w radzie zajmują osoby, które zdobyły najwięcej głosów. Teoretycznie więc jeżeli osoba z numerem 8 na liście zdobędzie więcej głosów niż ta z numerem 1, to wchodzi ta z numerem 8. @wcurwiony, powtórzę swój wpis z kiedyś, który skierowałem do innej osoby: zachowujesz się jak typowy, sfrustrowany polaczek, który twierdzi, że wszyscy startują w wyborach tylko po to, żeby dorwać się do koryta i się nachapać, a nikt nie myśli o tym, żeby zrobić coś dla społeczności. Typowe, tak zachowuje się większość ludzi, którzy zazdroszczą innym i którzy sądzą, że pozjadali wszystkie rozumy tylko dlatego, że zdali maturę, albo skończyli socjologię. Jeżeli twierdzisz, że tam są kombinatorzy, to sam startuj. Takie uogólnianie jest bez sensu. Społeczeństwo wybiera swoich przedstawicieli wiadomo więc, że pośród uczciwych ludzi reprezentujących uczciwych ludzi, będą też kombinatorzy, którzy takowych będą reprezentować. @księciuniu, prawda jest taka, że nie należy patrzeć na komitet wyborczy. W wyborach lokalnych możemy sobie pozwolić na luksus wyboru osoby, którą znamy, szanujemy i która naszym zdaniem będzie w odpowiedni sposób nas reprezentować. Ja na przykład w wyborach prezydenckich głosowałem na Korwina, bo jego program mi odpowiadał, natomiast teraz zagłosuję na któregoś z pary Włodarczyk/Sajdak nie dlatego, że są z PiSu, tylko dlatego, że znam osobiście obydwóch panów i wiem, że będą mnie reprezentować w odpowiedni sposób.
@zorro, podążając za twoją logiką wszyscy startują po to, żeby się nachapać, bo przecież kto by kandydował po to, żeby z tej wielkiej czarnej dziury, którą nieliczni chyba tylko przez ironię nazywają miastem, zrobić cokolwiek. Takie podejście jest typowe dla sfrustrowanych ludzi ze średnim lub wyższym, ale nic nie dającym wykształceniem, którzy myślą, że pozjadali wszystkie rozumy tylko dlatego, że mają maturę albo nic nie znaczący dyplom z socjologii.