saxon
Komentarze do artykułów: 1976
Wojujący urbano - palikotyzm w wydaniu broniarzowskiej świni i jego oddanych przydupasów z ZNP , szumnie i zdecydowanie na wyrost nazywanych "nauczycielami" , nie popuszcza za nic . Im wszystkim dedykuję serdeczne - WALTA SIĘ NA RYJ !!!!
Po pierwsze Konfederacja to nie Ruch Narodowy z którym Mikke , Liroy , czy Jakubiak nie mają nic , lub prawie nic wspólnego . Co Polska zawdzięcza Ruchowi Narodowemu , to średnio zorientowany obywatel raczej wie . Ironią historii jest to że Ruch Narodowy szerzej zaistniał też dzięki Kaczyńskim , a PiS czy Duda bez poparcia Ruchu Narodowego nie zaszedłby zbyt daleko , To że później ich drogi się rozeszły , to już inna bajka . To co @GH pisze o dokonaniach Konfederacji jest prawie prawdą , bo większość tego o czym pisze zapoczątkował i długo i wytrwale już ciągnie RN , MW i ONR , więc przypisywanie tych zasług Konfederacji jest półprawdą . Ich jakże słuszne , prawe i wytrwałe działania zaczęły się jeszcze gdy Liroy odcinał już ostatnie kupony popularności dwu czy trzech dennych kawałków pseudo rapu o scyzoryku , Korwin wytrwale odgrywał rolę pseudo prawicowego pajaca pod muszką , a o Jakubiaku nikt nie słyszał . Winnickiego babka pochodzi z Piekiełka , gdzie jako dzieciak czasem spędzał wakacje - sam mi swego czasu o tym powiedział . Poparcie dla Konfederacji oscyluje między 2,5 a 6,5 procent poparcia i takie są fakty , choćby jak zaklinać rzeczywistość . Do "ogromnego" poparcia to im jeszcze tak daleko jak z Limanowej do Londynu , ale od czegoś trzeba zacząć i dobrze że robią to co robią . Zaprzańcy i zdrajcy jeszcze nie mają się czego bać i najzwyczajniej ich ignorują , bo mają swoje partyjne ważniejsze problemy na głowie i najbliższą partyjkę rozegrają jeszcze między sobą , z następną może już być problem . To wizja , program , etc Konfederacji jest na ich (!) stronie tj. Ruchu Narodowego ? RN to nie Konfederacja ! A więc jakiż jest ten program , czy remedium tej Konfederacji na problemy i zagrożenia o których głoszą ?
@Bronisław - Opatrzność Boża już wielu pomogła dostrzec zagrożenie , oby nas natchnęła jakim sposobem i środkami to starcie rozegrać i oby bezkrwawo je wygrać .
Słowo na obronę Konfederacji i szeroko pojętej polskiej prawicy . Co by nie powiedzieć na ich temat , to wiedzą dlaczego zawiązali Konfederację i dlaczego chcą postawić tamę marksistowskiej , liberalnej do granic absurdu zachodniej tzw. demokracji . Nie biorą wszystkiego bezmyślnie tylko dlatego , bo akurat tzw. "oświecone" elity podają to do strawienia by bezkrytycznie brać i koniec , No nie . To że wiedzą odróżnia ich od takiego np. ruchu żółtych kamizelek , gdzie ludzie buntują się nie wiedząc właściwie dlaczego się im coś nie podoba i z góry są skazani na porażkę i stawanie się już nie populacją czy obywatelami , tylko sterowanym motłochem . Konfederacja ( i nie tylko oni ) widzi zagrożenie , rozumie jego naturę i intencje , głosi o tym wszem i wobec i . . . Tyle. Widział , albo słyszał ktoś jakieś propozycje , pomysły , strategie itd , itp z ich strony w jaki skuteczny sposób się przed tym obronić ? By rachunek za to starcie które nas niewątpliwie wcześniej czy później czeka , nie wyniósł znów sześć milionów . . . ?
@aviator - Na temat schizofrenii i stania w rozkroku - doprecyzuj , lub wyjaśnij bliżej proszę , bo mój mały móżdżek słabo to ogarnia i nie wiem czy dać Ci łapkę w górę , czy co ?!
@awiator - czasem pewnie tak :-) PSLgbt - kupuję ! :-))))
ONR i Młodzież Wszechpolska z tą zlepką szumnie zwaną Konfederacją , poza nielicznymi wyjątkami , nie chcą mieć nic wspólnego .
Tylko proszę nie wklejajta juz linków z Michalkiewiczem , bo owszem potrafi świetnie nakreślić krąg zależności i układów w naszej wierchuszce , ale na jednym z ostatnich spotkań za cholerę nie potrafił podać chocby mdłego zarysu remedium na tą sytuację . Wrzeszczeć że jest ch . . . wo - tyle i tylko tyle potrafi zlepka zwana Konfederacją , ale jakiegoś realnego programu , czy planu politycznego nie ma i nie widać , podobnie jak na zlepce z lewa . Ot , taka prawicowa odwrotność " POKO i pajacowni" . . .
Jakoś nikogo z Konfederacji ani dziś , ani w przeszłości w Limanowej nikt na oczy nie "uświarczył" . Nasz region cokolwiek zawdzięcza tym ludziom ? Nic .Choćby nawet i negatywnego , by mieć jakieś odniesienie do nich , oprócz bicia piany na jutubie i takich tam różnych kreowań się na "zbafców" Narodu > Winnicki pomimo swoich korzeni już nie w powiecie , lecz w gminie Limanowa , nie raczył z wysokości trybuny sejmowej zejść w nasz zaściankowy region , by choć oczko puścić do nielicznych sympatyków tej . . . konfederacji , czy też zlepki - jak kto woli .
Mam nadzieję że nikt , bo by dać się w Limanowej złapać z niewielką ilością "na swój użytek" to trzeba być kretynem , albo notorycznym posiadaczem małych ilości .
@zeit - Heleński - naprawdę śliczna nazwa . Szkoda tylko że niektórzy , jak to zazwyczaj w takich wypadkach bywa i do tej niewinnej nazwy zaczęli by dorabiać ideologię i dopatrywać się Greków w nazwie , albo Aleksandra Macedońskiego , który z regionem nie miał nic przecież wspólnego ( choć Kadłubek w swojej Kronice twierdzi inaczej ) i znów posypałyby się wskazywania zaprzańców , przekrętów i innych takich :-)
Z racji tego , że most obsługuje przeprawę na Dunajcu o strony Limanowej , uważam za świetną nazwa - Limanowski :-)
Co wiemy o Berkowiczu i jego ewentualnych dokonaniach ? Oprócz tego że startuje do PE i jest korwinistą - to nic . Znakomita większość mieszkańców powiatu w życiu o gościu nawet słowa nie usłyszała . Autorytet tego gościa wobec prof. Legutko , czy choćby Jakiego jest żaden . Dlaczego Konfederacja w naszym okręgu nie wystawiła jakiejś znanej twarzy mającej szansę na głosy elektoratu ? Czyżby wierchuszce Konfederacji warszawskie koryta lepiej pachniały od tych brukselskich ? No i ciągle pozostaje otwarta sprawa ruskich rubli . . .
Pecunia non olet - jak to mówili starożytni . Tylko jednym pachnie by coś pożytecznego z nią zdziałać , a drugim by kraść - pierwszy Schetyna i spółka .
Sam jesteś przygłup .
@kojot - Wyręczę już Grażynę : jakim trzeba być przekrętem by śmieć w ogóle wspominać o czymś takim na tym portalu :-) A teraz poważnie : w całej tej "aferce" najbardziej mi szkoda właśnie Winnickiego i Bosaka , bo dotąd mieli nieskalany image . To tylko jeszcze jeden więcej dowód na to , że w Polsce ruskim onucom Putin rubli nie żałuje . Winnicki z Bosakiem dali się "dymnąć" graczom z pierwszej ligii , zresztą oni niejedni . Ale by to chłopaki robili rozmyślnie - jest to wprost nieprawdopodobne . Pytanie , kto na tym zyska ? PiS ? Nie sądzę . Fakt że z mównicy sejmowej Robert czasem ich skrytykuje , ale takich gromów jakie śle w stronę POKO i całej tej szeroko pojętej bandy pajaców to tylko Jaki czasem mu dorównuje . Zresztą PiS ruskich agentów wydala z Polski na zbity pysk (Kozłowska i kompanija ) i ściąga na siebie krytykę i hejt całego europejskiego lewactwa od Bugu aż za Pireneje . Ruch Narodowy powinien był zostać tym czy jest . Łączenie się z Korwinem jest błędem (pozostali mogą być) , przecież chyba ślepy nie dostrzega tego że Winnicki czy Bosak do Korwina pasują jak pięść do nosa - pod każdym względem .
Za niektórymi kandydatami Konfederacji ciągną się ruskie ruble . . .
Konfederacja , to dla Polski nic nowego . W naszej historii zakładano , czy też zawiązywano już takowe przeważnie z opłakanym skutkiem dla ludu , bo założyciele tychże , przeważnie cało unosili głowy i majątki za granicę , gdzie do dziś żyją sobie przeważnie nieźle ich potomkowie . W przeszłości , na kilkanaście , może więcej , udała się tylko jedna - Tyszowiecka . Pozostałe zostawiały za sobą tylko ruiny , zgliszcza i moc trupa wszelkich stanów .
Wilk jest z Konfederacji . Osadcza i Moszeczkowa też :-)
@GH - nie zaglądam do wklejanych przez ciebie linków , ale podejrzewam że kilka z TVRepublika tutaj wrzuciłaś . W/w TV trudno podejrzewać o brak sympatii dla szeroko pojętej tzw. "skrajnej" prawicy , a jednak między innymi rozmaitymi "telewizjami" oni również wyrażają oburzenie wrzuceniem na listy wyborcze Konfederacji pana Włodzimierza (sorry - Vladymira ) Osadczy i pani Lilii Moszeczkowej - którzy swoim ruskim pochodzeniem i sympatiami nawet się nie bardzo kryją , a tajemnicą Poliszynela jest to , że za takimi ludźmi podobnie jak za Kozłowską , szerokim strumieniem płyną ruble . . .