saxon
Komentarze do artykułów: 1981
GH@ - Twoje dywagacje gówno mnie obchodzą . Jak i pewnie gros forumowiczów .
Ot , takie tylko porównanie - jak ksiądz , to bezmała całe drzewo genealogiczne nieszczęsnego duchownego na łamach tego portalu ( który stał się pospolitym internetowym szmatławcem) i całą parafią od sołtysa poprzez kółka różańcowe i koło gospodyń wiejskich , kończąc na Cześku ze sklepu są skrupulatnie wyliczani przez portal , natomiast powyższy artykuł jest bardzo "rzetelny" , same ogólniki , byleby przypadkiem nie podać najmniejszego szczegółu . Taki limanowski sok z buraka w wersji light . .
Nowogórska jak zwykle w świetle fleszy (przeważnie Limanowy.in) ładnie się prezentuje . Ot , taka broszka we Władkowej klapie . No a Władek , niechże spada na drzewo - Polskie (??! ) Stronnictwo (??) Ludowe (??) , śmiech na sali , albo raczej płacz . . .
@old - nie przesadzaj , larwy przecież nie myślą .
Pewien mało znany polski pisarz i w dodatku Żyd - Jalu Kurek , jako pewnie jedyny literat na Świecie napisał o epidemii hiszpanki w "Grypa szaleje w Naprawie " . Nowela , jak to nowela , jednym się podoba innym nie . Ale te powyższe wypociny zrytego beretu , na wyrost zwanego przez redakcję felietonem umieszczać na tych łamach ? Oczywiście durności durniom będą się podobać . . .
Zmuszona ? Zapewne przełożony przyłożył pistolet do głowy i kazał pracować . Praca w szpitalu , oprócz zagwarantowanej kasy pierwszego każdego miesiąca , wiąże się również z ryzykiem i poświeceniem dla pacjentów , ale o tym przełożeni informują przed podpisaniem umowy o pracę . W Limanowej uciekł kto mógł przed wirusem na chorobowe , wychowawcze i co kto chce . Na Uniwersyteckim w Krakowie młodzi lekarze i pielęgniarki mające małe dzieci pracują dzień i noc , bo gdy pisali się na ten zawód , to nie tylko po kasę i przywileje . . .
Wszystkie komentarze prezentujące spojrzenie na sprawę trochę , albo całkiem przeciwne do tych prawie wszystkich powyżej - znikają w "cudowny" sposób . Redakcjo - wasz obiektywizm i wiarygodność zeszły na psy ! Ciekawe jak długo ten wpis tu zagrzeje miejsce ? Zresztą wali mnie to , bo już kawał czasu żałuję , że nie istniejecie również w papierowej wersji , bo zużył bym was w celu wiadomym , w miejscu gdzie króla nie doniosą w lektyce .
Ekoterroryzm , ekobzdury , ekopierdolenie by wydoić co się da z budżetów przeważnie domowych . Najlepiej również wzbudzić takie poczucie winy u w/w , by sami przybiegli ze swoim ciężko zarobionym groszem do któregoś z przedstawicieli nierobów - pasibrzuchów zasiadających na niższych , czy wyższych "stołkach" systemu zwanego demokracją , czyli - o ironio - głosem ludu. Co za czasy ;/
@maat - "Konfederaci" z dnia na dzień staje się pojęciem mało precyzyjnym . Bo ilu konfederatów , tyle tzw. "wizji".
Heh , nawet butów ściągać nie muszę by na palcach policzyć malkontentów tej wizyty :-))))
. . . 7% - to w końcu źle , czy dobrze ? Bo z artykułu wieje pesymizmem . Zapas " mocy przerobowych " świadczy raczej o tym , że nie grozi nam gówniana katastrofa jaką zafundował Warszawie jej równie gówniany prezydent .
Przynajmniej wiadomo że nie był księdzem . Portal nie omieszkałby tego odpowiednio "okrasić" .
Sorry @mol - miała być w górę .
Gdyby sobie ktoś nieobacznie zapomniał , to przynajmniej raz w miesiącu portal rzetelnie przypomina do kogo należy grunt na którym powstaje parking :-)
@GH - lukullus klan ? Pierwsze słyszę :-)
@GH -O Konstantynie Wielkim masz takie pojęcie nieuku , jak wieprzek o zeszłorocznym śniegu .
@GH - No napisz , no zbłaźnij się enty raz - Obszczałaś Bronka , który Cię bezkrytycznie dotąd popierał . Jesteś nadętą starą makolągwą zapatrzoną sama siebie , zwykłą prostą wieśniarą bez wykształcenia - w żywe oczy kłamiącą i autowystawiającą się na wymaginowany "podest" buraczaną marzanną .
@Bronisław - Grażyna Cię olała ;-) No nie wierzę , a tak sobie nawzajem słodziliście ;-)
GH@ - Nerwy ? Droga kobieto , spokojny jestem jak nieboszczyk Cyceron . Przecież (w dokładnym przeciwieństwie do Ciebie) dotąd nikogo od głupków nie traktuję . Snujesz jakieś fantastyczne teorie niegodne pierwszoklasisty , nerwowo szukając jakichś jutubowych linków , by podeprzeć swój żałosny brak wiedzy , czy rozeznania w sprawach poruszanych przez portal , tworząc swój obraz kukły "vel" Marzanny piszącej rzadko na temat , nie zawsze z sensem - wprost całe ody "vel" poematy samoadoracji i autozachwytu nad własną rzekomą "ogromną" wiedzą . Pisz dalej , "twórz" na ile Ci tylko fantazja , nerwy czy . . . podeszły wiek pozwoli - pośmiać się zawsze mogę , podobno to na zdrowie wychodzi :-) Bez odbioru .