Wzieli by sie nieroby do roboty. Dwie lewe ręce, dzieci narobią i idą tylko do gminy i dej, a mało kto z nich uczciwie pracuje. Każdy inny człowiek musi sam na wszystko zapracować. Ludzi uczciwie pracujących nieraz na dom albo mieszkanie nie stać, bo nawet jeśli uczciwie pracuje to za 3000 zł niecałe nie jest wstanie domu postawić ani mieszkania kupić bez zadłużania sie na 30-40 lat już nie wspomnie o tym, że nieraz nawet tej wypłaty na jedzenie brakuje. To jest nasza wielka polska, że nieroby dostają wszystko za darmo i śmieją sie w twarz z ludzi pracujących, a uczciwie zarabiający nieraz nie mają swojego dachu nad głową przez całe życie !!!

To pokazuje hipokryzje rządzących. Są upały nie ma wody, są ulewy są podtopienia i powodzie. Gospodarka wodna stoi w tym kraju z dykty na żałośnie niskim poziomie. Wszędzie betonoza, a potem zdziwienie, że miasta zalane. Po wsiach i miejscowościach koryta rzek nie są w ogóle czyszczone ani pogłębiane tam gdzie potrzeba. Miejsca bagienne są osuszanie i już nawet nie mówie o zatrzymaniu wody w kraju w zbiornikach lub studniach !!!

Nawet mi nie żal tych co się zaszczepili. Będziecie się szczepić tyle razy ile pan wam każe. Beka z tych co myśleli, że zaszczepią się raz i będą mili z głowy

Nie potrzeba fotoradarów, tylko świateł na przejściach, bo na pasach piesi w Limanowej wpierd**lają się pod auta jak święte krowy i nie patrzą teraz już na nic czy nawet czy sie ktoś zatrzymał czy nie. Teraz po prostu boje sie jeździć po tym powiecie, bo przez takiego dziada można iść siedzieć

pawel93 Zgłaszałem, ale jak widać nikt się problemem nie zają. Zrozum, że są miejsca wyznaczone do takich rzeczy gdzie pograć w piłkę i pojeździć rowerem, bo równie dobrze ja mogę wyjść sobie na środek ulicy z leżakiem i sie opalać, bo ch*j to kogo obchodzi, że na środku jezdni sobie leże. Pomyśl trochę, bo jak już kładem ktoś jeździ po lesie to wielka afera, ale jak gra w piłkę na parkingu lub jeździ rowerem to problemu nie ma. Tak ? Nie wszędzie można wszystko robić i jeżeli ktoś nie jest głupi to wie takie rzeczy jak również to, że jak zalewa herbatę gorąca wodą to może się poparzyć

bigi18 Nie jest też napisane, że nie można grać w piłkę na jezdni, a jakoś nikt normalny tego nie robi, a co do picia to zgadza sie, nie złapali, bo policji nigdy nie ma tam gdzie potrzeba. Ty poza tym czytałeś co pisałem ? Pisałem coś o meczu lub ognisku ?

@bigi18 Zgadza się, nie jest zabronione w Polsce picie, ale w miejscach publicznych już tak, a to chyba jest miejsce publiczne.... Co do spotykania się to jeśli jesteś taki kozak to idź sobie w nocy w weekend jak jest tam nieraz 10-15 lub więcej gówniarzy wypitych i agresywnych i przejdz sobie czy się nie przyczepią do Ciebie. Spotkania jak najbardziej ok, ale jak ktoś siedzi normalnie i rozmawia, a nie drze morde i imprezuje sobie na parking puszczając muzykę z auta, a tym bardziej zabawy na rowerach lub gra w piłke na parkingu, bo to nie mejsce na to. Dzieciaki mają bulwary, gdzie mogą pojeździć, pograć w piłke. Obok LDK też jest miejsce, park miejski tak samo. Rozumiem, że jeżeli Twoje dziecko wpadło by mi pod samochód na parkingu i doznało jakiś obrażeń większych lub mniejszych to nie miałbyś do mnie pretensji, zgadza się ? Rozumiem, że również pokryjesz szkody wyrządzone przez Twoje dziecko jak uderzy w zaparkowane auto lub porysuje albo wybije szybe piłką. Zapłacisz za to, stać cię ? Tam nieraz stoją ładne i drogie auta. Ktoś ma auto, dba o to, a taki smarkacz coś zniszczy, bo nie jego, bo nie uważa no bo stało się. Sądzisz, że to jest w porządku ? A co jeszcze do parkingu i nie tylko to nie wiem czy wiesz, ale jest coś takiego w mieście jak cisza nocna, a nie darcie mordy do nieraz 4-5 nad ranem !

Policja powinna zająć się gówniarzami, którzy chodzą wieczorami oraz w nocy po mieście piją i drą morde chodząc środkiem ulicy np JP2. Młodzież robi sobie spotkania na BP i podziemnym parkingu przy stacji paliw, ale tam policji nigdy nie ma, a by się przydała, bo tam sobie popijawy robią oraz spotkania, ale policja się boi podejść do grupki wypitych smarkaczy. Poza tym ktoś powinien zrobić porządek z tymi gówniarzami, którzy spotykają się na tym parkingu, starsi piją tam bardzo często i praktycznie w każdy weekend wieczorem, a w tygodniu też się zdarza. Często też młodsi bawią się jeżdżąc na rowerach lub deskorolkach. Byłem świadkiem jak dzieciak ok 10-12 lat wjechał tuż przed samochód, który wjeżdżał na parking i dobrze, że kierowca zahamował w ostatniej chwili, bo mogła by być tragedia. Kto będzie ponosił odpowiedzialność za wypadek ? Rodzice się nie interesują co ich dziecka robią, a nawet jeśli wiedzą to pozwalają im na to, do czasu, aż coś się nie stanie, ale wtedy to ktoś będzie cierpiał, a nie gówniarze, bo przecież oni tacy spokojni i tylko się bawili. Dodatkowo kto zapłaci za to jeśli, jakiś dzieciak uszkodzi czyjś samochód ? Wtedy rodzice będą beczeć, że muszą płacić. Najlepszym wyjściem chyba to wziąć, gówniarzowi rower, deskorolke czy hulajnoge i wyp******ć gdzieś, bo chyba nikt ich rozumu nie nauczy. Z tego co widziałem to samochody stoją tam często i w nocy tak samo, bo chyba sobie ludzie miejsca parkingowe wykupują i strach nieraz iść do samochodu, bo nieraz gówniarzeria jest agresywna. Policja powinna coś z tym w końcu zrobić, bo to jest jedno z kilku miejsc gdzie coś takiego się dzieje !!!!!!!!!!