raziel
Komentarze do artykułów: 380
Bo padało ostatnio we wrześniu (2 miesiące temu).
Nie obchodzi mnie czy ekrany są tam potrzebne czy nie... PO PROSTU DAJCIE SPOKÓJ KIEROWCOM, bo bez protestów jazda ul. Piłsudskiego to katorga.
Dokładnie... protest wymierzony, ale w nie tych ludzi co trzeba! Na Piłsudskiego nikogo już nie puszcze na pasach - łaski bez.
A co z innymi gminami!? Na cuda czekają czy słońce nie dociera?!
Tak właśnie kończą frajerzy.
Czynny udział? Nie nam nic do tych osób, ale myślałem czytając tytuł, że przeczytam o strażakaah i lokalnych mieszkańcach, którzy bezpośrednio nieśli pomoc w niebezpieczeństwie. Śmiech i gorzki płacz.
No i niech 'bulą'.... głupota kosztuje.
Też współczuje, ale niedosytu alkoholu.
Hormony buzują jak widać, ale żeby znaki molestować?!
urkarol, no przecież jasne - lepiej rozjeżdżać na placki pieszych. Jak ktoś znaki lekceważy to wiadomo, że końcu skończy niewesoło.
To kiedy pijemy?!
Dziecko specjalnej troski. 'Coś' z głową musi mieć, bo innej przyczyny nie mogę się doszukać.
Dzicz poprostu.
Głupota niszczy podwozia.
To jest choroba, nikt o zdrowych zmysłach nawet nie pomyśli o takich rzeczach. Może wy też jesteście chorzy skoro chcecie leczyć przemocą? Najprostsze rozwiązania nie są zawsze najskuteczniejsze.
Obfite śniadanie, słaba kawa na poprawę ciśnienia i zachęcam niezdecydowanym do podzielenia się życiem.
Są nastoletni 'myślący' kierowcy, ale to już jak zobaczyć można wyżej mniejszość... Większość prosto mówiąc jest za głupia, żeby wpuścić ich na drogę. Skoro tyle ostatnio się rozbijacie i poprawy nie widać to mogę tylko życzyć, żebyście nie przeżyli wypadku aniżeli mielibyście mieć na sumieniu chociaż jedną zabitą osobę.
No i dzieci uczą dorosłych...
juzek czego tu się bać i obawiać - postępu?! To odłącz sobie prąd bo może Cię 'popieścicć' , noże powyrzucaj bo się potniesz, lotniska pozamykaj bo samolot może spaść do pokoju... Mi ojciec mówi zawsze, że on to nie doczeka czasów, że koleją zajedzie z Piekiełka do Krakowa, ale ja na pewno... moje dzieci też to usłyszą jak widzę co się dzieje wszędzie.
Gdzie był rozsądek i rozum?