saddam nie dodawaj sobie zbyt wiele, bo za wysokie masz o sobie mniemanie. Jesteś tylko pseudointeligent, a i nawet to robisz marnie. Ciężko cię czytać, a wiedzę też masz małą, co szybko zostało obnażone. "Czy ja prowokuję, zaczepiam, jestem złośliwy, mówię w sposób nierzeczowy z Tobą?" Nie, nigdy. Ale kolejna osoba nie ma ochoty z tobą dyskutować. " dlatego w większości tematów unikam prymitywnych prowokacji tego powracającego," Dosyć radykalne stwierdzenie, nie uważasz? Czyli przyznajesz się, że w tamtym prowokowałeś.

Masz rację, ty wyzywasz samą siebie. To wszystko wiadome, ale oczywiście trzeba ci to tłumaczyć.

Dla ciebie każda dyskusja to powód to wyzwisk. Dno i prymityw.

saddam, masz jakieś rzeczowe, konkretne wypowiedzi? A no tak, bez sensu pytanie. Nie oburzaj się tak. Może jak dorośniesz, to zobaczysz jak się dziecinnie zachowujesz. Aha i w szabas przyjmujesz komunię, jeleniu? "Dla głównego nurtu chrześcijaństwa[a] po dziś dzień niedziela jest dniem świątecznym upamiętniającym zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, który w ten właśnie dzień – pierwszy dzień po szabacie – po swoim zmartwychwstaniu dwukrotnie ukazał się uczniom (Ewangelia Jana 20:19 i 26) oraz łamał z nimi chleb, dzięki czemu został przez nich rozpoznany (Ewangelia Łukasza 24:30 i 35). W tym też dniu gromadziły się pierwsze gminy chrześcijańskie na nabożeństwa oraz łamanie chleba (Dzieje Apostolskie 20:7)." Masz taką wiedzę na temat Kościoła, że można się pośmiać z ciebie, jeleniu.

Dobre, jeden drugiemu wmawia swoje racje, a potem twierdzą, że mają rację i to są fakty. Mam tu na myśli szczególnie saddama rycerza.

O ja nie mogę, inteligentny saddam znowu pajacuje, udając inteligenta, a wychodzi na pseudointeligenta, do tego jego przydupaska czwarta. A na domiar złego paranoik daniel. A co najlepsze - kłócą się ze sobą o jakieś głupoty. Ubaw, po pachy.

saddam rycerz, zawsze dajesz wrogowi plusa i potem się tym jarasz, że komuś zaplusowałeś. Jakiś ty litościwy. Szkoda, że twoi rodzice litości nie mieli, jak cię na ten świat sprowadzali.

"Twoje komentarze tak samo pasują do każdego tematu jak nie pasują ;)" Mistrz, logik nad logikami. Kulawy.

No właśnie nie wiem. Nie wiem, czy wielbisz g... czy wielkie g... Zagadka tysiąclecia. Mogę napisać powieść, ale będę musiał zmienić głównego bohatera, bo na siurasa nikt grosza nie wyda.

Teraz się wziąłeś za prażynkie? Jak już dawno wszyscy ją olali, a ty teraz będziesz ją trzepał. Przeudany jesteś, chłopie. Ty z inteligencja, to masz tyle wspólnego, co siurka z kulturą. Pytanie, poczułeś się opluty? Masz ślinę na ryjku? Może sam się poplułeś. Łowca prażynkie.

@czwarta, s...j, to chyba matka do ciebie mówiła, jak chciałaś cyca.

aramis, z tego co pamiętam, to ostatnio ciebie ktoś miał dosyć, więc luzuj się, bo ci gumka strzeli. Ja sobie wojenek nie szukam, ale chętnie podejmę kolejną rękawicę, więc przestań szczekać. To ty mi narzucasz coś, nie ja tobie. Więc zastanów się na drugi raz coś piszesz, bo potem będziesz żałować.

adamknight, znowu to samo. Narcyzm i despotyzm. Przekonanie o swojej wielkiej wartości. Piszesz, co trzeba robić, mimo że jesteś nikim. Ostatnio pisałeś, że program ma plus/plusy, teraz trzeba go likwidować. Znowu będzie głupie tłumaczenie. To jak to w końcu jest? Dosyć radykalne stwierdzenia. Wiele się w tych kwestiach wypowiadasz, a kim ty jesteś? Ekspert romski. Trzymajcie mnie. Czekajcie, jeszcze się nie śmiejcie. Niech coś napisze, to będzie dopiero cyrk. Uwaga, czas rycerskiego klauna. Z niego taki rycerz jak z Najmana intelektualista.

czwarta, pewnie to będzie ciężka odpowiedzieć dla prażynkie. Natomiast mogę łatwo odpowiedzieć, kim ty jesteś. Dno i prymityw. Widzę, że lubisz atakować innych.

@WSI można ci tłumaczyć, ale po co? I tak nie zrozumiesz.

Tak, nawiedzony, szatan go opętał A raczej opędzlował. A raczej on jemu kolbę opie.dolił.

siurka, wielbisz g...? Naprawdę? Ty zboczeńcu. A może miało być wielkie g...? To tez literówka? Im.ecyl.

siurka, dzisiaj znowu jednak jesteś sojusznikiem prażynkie? Chorągiewka.

czwarta, jak ty nawet klawiatury nie jesteś w stanie przyswoić. Rozumiem, że czytanie sprawia ci trudność, ale żeby też myślenie? Może warto w końcu wziąć się za siebie i coś poćwiczyć? Nie szkoda ci tak marnować swojego życia?

siurka, czyli jednak alkohol. Nie pozdrawiam, oczywiście.