pikador
Komentarze do artykułów: 721
Literaci do literatek ;)
https://www.youtube.com/watch?v=ox5S8QtQa8k Absolut w piłce wszystko jest możliwe pewnie z takiego założenia wyszedł Doradca ;)
Dlaczego podatnicy mają łożyć na stadiony czy boiska piłkarskie skoro te obiekty są dostępne dla wąskiej grupy ludzi tzn. piłkarzy. Czy to aby na pewno przełoży się na wyniki sportowe ? Wątpię. Sztuczna trawa 'Pod Tartakiem' równa się ogrodzenie boiska, a to znaczy że możliwość korzystania z niego będą mieli 'wybrańcy' kosztem reszty społeczeństwa, którzy podchodzą do sportu rekreacyjnie. To mija się z ideą sportu powszechnego - gdzie każdy z dzieckiem bądź grupa kolegów w każdej chwili może pójść pokopać piłkę o każdej porze. Wystarczy zobaczyć co stało się z boiskami przy szkołach przy których pobudowano orliki - są dostępne dla grup zorganizowanych o wybranych porach i pod tzw. opieką. I korzystają z nich przeważnie dzieci podczas WF i grupy zorganizowane z klubów czy sekcji sportowych. Ojciec z dzieckiem może sobie pokopać piłkę na trawie w parku gdyby nie psie kupy i pozostałości po pijackich libacjach;). Broń Borze żeby to boisko nie było potrzebne tylko dlaczego za podatki całego społeczeństwa. Niech Panowie działacze podwiną rękawy i wezmą się do pracy i niech zdobędą środki, wezmą kredyt jak ktoś wyżej napisał i go spłacą. I przestańcie mydlić oczy gadaniem o sporcie powszechnym - to ewidentnie jest sport kwalifikowany i dedykowany pewnym grupom. Za chwile ktoś napisze że sport i piłka to promocja miasta i regionu. A ja zapytam czy ktoś wyliczył ile miasto i społeczeństwo Limanowej zarobiło na tej promocji ale tak realnie - jakieś wpływy do budżetu, czy któremuś sklepikarzowi czy innemu przedsiębiorcy zwiększyły się przychody? Jeżeli się trzeźwo spojrzeć to mecze piłkarskie to kasa dla niektórych a koszty dla większości. Przykład - dlaczego Policja za pieniądze podatników ma tracić czas i pieniądze zapewniając ochronę bandom idiotów ? Niektórzy próbują omamić tłumy pisaniem frazesów pod publikę. To jest trochę jak realizowanie inwestycji pod projekty na które przyznane są środki finansowe. Nie koniecznie jest to potrzebne i można bez tego żyć ale bierzemy i róbmy bo dają na to kasę i zawsze ktoś zarobi a później co będzie ..... to już nie koniecznie jest ważne.
śmieszne że radny dołącza się do apelu. Ten apel Panie Radny jest również do Ciebie - rób Pan coś a nie pisz frazesów.
W Statucie tej organizacji zapisano między innymi cele działalności (§ 6): - Wymiana doświadczeń i informacji między przedsiębiorcami, - Formułowanie oczekiwań wobec samorządów, - Tworzenie przyjaznego klimatu na linii samorząd – przedsiębiorca, - Konsultacja decyzji mających istotny wpływ na sytuację regionu i kraju, - Współpraca z instytucjami z otoczenia biznesu, - Wypracowanie wspólnych stanowisk w istotnych dla przedsiębiorczości kwestiach, - Integracja przedsiębiorców, - Promocja postaw przedsiębiorczości, - Promowanie regionu, - Budowanie aktywności społecznej wśród młodzieży, - Współpraca z instytucjami rządowymi i pozarządowymi, samorządami lokalnymi, organizacjami międzynarodowymi, - Lobbing na rzecz inwestycji istotnych dla rozwoju regionu, - Lobbing na rzecz właściwego ustawodawstwa. - Stowarzyszenie opiera swą działalność na pracy społecznej członków. Do prowadzenia swoich spraw może zatrudniać pracowników. - Członkostwo w stowarzyszeniu nie wyklucza możliwości odpłatnej pracy na rzecz stowarzyszenia. Czyli generalnie organizacja lobbingowa na rzecz własnych interesów członków Stowarzyszenia - nie jest to nic złego ani zabronionego ale nie nie ma co tak idealizować Państwa działalności - biznes jak każdy inny. Statut mógłby zawierać zapis, że w firmach należących do stowarzyszenia, a zwłaszcza tych, których prezesi zasiadają we władzach Stowarzyszenia nie mogą pracować osoby powiązane rodzinnie z pracownikami limanowskich i nie tylko urzędów - tak żeby uniknąć podejrzeń o kumoterstwo czy też nieetyczny lobbing ;) ;) ;)
Artykuł sponsorowany przez lokalną organizację lobbystyczną - chyba powinno znaleźć się takie zdanie. Jak przed laty zaczynała część naszych lokalnych 'przedsiębiorców'. Niestety młodzi ludzie nie mają dzisiaj takich 'okazji' :/. Z tego co się słyszy w rozmowach z młodymi ludźmi to młodzi mają dwie możliwości: wegetację - praca za 800 zł na umowę zlecenie (nawet w urzędach limanowskich gro ludzi pracuje przez wiele lat na umowy śmieciowe). A druga możliwość to wyjechać zagranicę dzięki czemu niedługo Polska się wynarodowi. Młodzi ludzie jeżeli nie mają 'pleców' nie mają szans zaistnieć na rynku bo wszech-panująca sitwa zwłaszcza w takich pipidówach jak L-wa nie pozwoli na to. https://www.youtube.com/watch?v=sMBprJkGyJI No niewielka część sponsorowana przez bogatych tatusiów o korzeniach z byłego lub obecnego układu zostanie ale czy oni będą tworzyć PKB - raczej nie.
Nasi 'możnowładcy' powołują kolejne zbędne instytucje - związki związków, za z nich związki związków związków. biurokracja do n-tej potęgi czyli przerost formy nad treścią no ale to daje podstawę do dodatkowego wynagrodzenia. A maluczcy nie pracują za 800 pln na umowę zlecenie.
'Policjanci szukają świadków brutalnego rozboju, który miał miejsce przed paroma tygodniami w Nowym Sączu. Wtedy 23-letnią mieszkankę miasta napadło dwóch mężczyzn – żądali wydania, a gdy się sprzeciwiła, napastnicy przewrócili ją i kopali po twarzy. ' szanowny autorze - wydania czego żądali napastnicy bo gdzieś 'zjadłeś' wyraz ;)
po pierwsze to nie nie można tego nazwać emeryturą tylko jałmużną ! Ta instytucja to jakieś nieporozumienie - tam nasze pieniądze przepadają. Paranoją jest to, że niby prowadzą ewidencję twoich składek ale jak przychodzi co do czego to im trzeba udowodnić że się pracowało i odprowadzało składki - to po co ta instytucja jest ?
odkąd jeden Kubuś w okolicy Zalesia zamieszkał to tam zaraz wielkie jaja ;)
kup dziecku psa niech go pilnuje ;)
nie wiem czy to dobrze że nowe inwestycje się zapowiadają. Bo jak się te inwestycje zaczną to znowu nie będzie mógł nasz Pan Burmistrz iść na urlop bo wszystkiego będzie chciał osobiście dopilnować no a później znowu będzie szum o wypłatę ekwiwalentu za niewykorzystany urlop ;)
ryba psuje się od głowy - system w tym kraju jest chory. Jeżeli chłopcy z Wiejskiej na kilometrówkach kombinują to dlaczego nie robić tego na czym innym. Pewnie Panu Burmistrzowi prawo do ekwiwalentu przysługuje tylko jaki to ma wymiar etyczny w porównaniu np do tego jaką zapomogę otrzymuje np. bezrobotna matka samotnie wychowująca dzieci lub rencista który dla renciny 800 zł miesięcznie musi udowadniać rzecznikowi ZUS że jest chory i że noga którą stracił już nigdy mu nie odrośnie. Takich przykładów w tym kraju jest wiele - za wiele! I tu nie Pan Burmistrz jest winny, tu winny jest ten CHORY system CHOREGO kraju
widać Pan Burmistrz nie ufa podwładnym i nie chce delegować uprawnień swoim współpracownikom nawet zastępcy. Kieruje twardą ręką jak car
@eintracht przecież mamy ... lodowisko, siłownię na świeżym powietrzu(z tym świeżym to uważałbym), małą obwodnicę, słynny dołek i nie mniej słynny buzodrom w kształcie ufo a w nim siedzą 'obcy' mamy no i bezrobocie mamy ;)
Pani Justyna niestety ma rację. Działacze pewnie kasy nie chcieli wydać na młodzież bo braknie im na nich samych. Działacze w większości dyscyplin 'zabijają' rozwój tych dyscyplin. Sport w naszym kraju funkcjonuje dzięki temu że są jeszcze bezinteresowni pasjonaci bądź bogaci rodzice.
Brawo Darek ! Gdyby nie tacy ludzie to dzieciaki siedziałyby w domach!
Niby fajnie ale jak się tak wpatrzeć to ciągle to samo. Takie ... jest bo musi być ;)
'wina pierwszego wykonawcy......' - a kto go zatrudnił i kto go kontrolował i dokonywał odbiorów cząstkowych. No chyba, że płacone miał 'w ciemno' na podstawie papierów bez wizyty na budowie - bo budowa za daleko ;)
O Pan Strug wrócił i to do jakiej komisji ..... ;)