Dzedaj zbyt wiele nie mogę od ciebie oczekiwać, ale wpłynąłeś na mieliznę. Zupełnie nieudolnie próbujesz odkręcić swojego babola.

W jakich godzinach biuro czynne? Marzę o spotkaniu z senatorem. Może uda się wprosić na darmową wyżerkę w knajpie przy Krupówkach w Zakopanem. Żartuję. Zapłacę, aby nie doprowadzić do ubóstwa pana senatora.

Dzedaj coś ci się pomieszało. Gdzie Lepper i Hołownia. Jak ten pierwszy bawił się w polityka, to Hołownia zajmował się dziennikarstwem. Umysł zawodzi?

Pojedynek w samo południe. Przepraszam. Parodia pojedynku.

Grażyna zmień lekarza proszę.

Bla bla bla. Smutne to i żałosne. Początkowo zacząłem się uśmiechać, ale w końcu zrobiło mi się ciebie żal. Biedny jesteś. Naprawdę chcę żebyś wyzdrowiał.

"O chamstwie piszesz? Ale o to swoim." Ładnie, że samego siebie zacytowałeś z jednego z wcześniejszych wpisów. Jak ci to brzmi polonisto?

Nie stresuj się. Połóż się spać wyluzowany. Nie widzę potrzeby rozwijania twojej głupoty. Napiszę białe, odpowiesz, że czarne. Napiszę czarne, odpowiesz, że białe. Widzisz zależność, a może różnicę? Nie trudź się i dręcz się także. Jesteś fajny, jesteś naj. Zaprzeczysz?

I gitara. Dalej jesteś sobą. Dużo napisałeś i głównie siebie scharakteryzowałeś. Brawo.

Odniosę się jeszcze wyjątkowo dla ciebie do twojego pokrewieństwa z @Poludniem. Ta kobieta podobnież jak ty najczęściej jest po prostu chamska, ale to w głównej mierze wynika z jej prostoty, płytkiej inteligencji (mam nadzieję, że nie obrażam tego pojęcia). Ty raczej nie masz płytkiej inteligencji. Posługujesz się chamskimi sformułowaniami, ale problem leży w braku równowagi w psychice. Zdrowia więc będę ci zawsze życzył.

Serialu dzedaja ciąg dalszy. Głupota i jad, ale jeżeli ci to pomaga, to spoko. Skoro leki są nieskuteczne, to może terapia pisania komentarzy przynosi ci ulgę. Niepotrzebnie tylko tak się "podgrzewasz" w pisaniu. Gdyby twój rozumek ogarniał czytane komentarze, to nie pozwoliłby na takie upokarzanie się. No ale nie ogarnia i z tego co zauważyłem, a nietrudno zauważyć, wszyscy mają z ciebie bekę (to twój ulubiony zwrot). Napinasz się, krytykujesz agresywnie, obrażasz i jakie efekty? Dalej się z ciebie nabijają.

Dzedaj czy jest sens odpowiadać na twoje pytania? Sam wiesz, że nie ma. Już zauważyłeś, że czasami bywam miły dla ciebie. I co? I nic. Masz to gdzieś i dalej lecisz obelgami oraz tekstami, które mają się jak pięść do nosa. Mam nie pisać o o chorobach psychicznych, bo niby dlaczego? Drażni cię ten temat, bo jest ci bliski? Dostosuj się swoim zachowaniem do minimum przyzwoitości, a zapewniam cię, że nie będzie powodu, aby nawiązywać do chorób psychicznych. A jeżeli masz takie schorzenie, to nie masz się czego wstydzić i wypierać, bo chorób raczej się nie wybiera.

Dzedaj na tyle cię tylko stać? Bezsilność chamstwo tobą zawładnęły. Jesteś spokrewniony z @Południem?

Dzedajowi nerwy puściły. Nie lecz się dalej, to szybko przepustki nie dostaniesz w swoim ośrodku. Smutne to, że los cię nie oszczędził. Choroba psychiczna często jest gorsza, niż fizyczna. Dalej wierzę, że kiedy medycyna znajdzie lek, który ci pomoże. Napisz coś jeszcze, bo ta terapia też może ci pomaga. W sumie nie wiem, a tym bardziej ty nie wiesz.

I jeszcze jedno. Jak zareaguje na werdykt Trybunału Konstytucyjnego obóz rządzący? Podporządkował sobie TK i teraz nie wiadomo, czy ten werdykt jest poprawny czy nie? A w ogóle dla obozu rządzącego sądy są złe, to przyjąć to rozstrzygnięcie, czy nie?

I co na to nieomylny Ziobro? On chciał aby zaskarżone normy uznano za zgodne z konstytucją. Porażka Zbigniewa! Tak się ten człowiek zna na prawie. To tylko jeden z przykładów jego bzdurnego spojrzenia na przepisy prawne i interpretacja wygodna dla obozu rządzącego.

Glapiński powiedział, że wungla nie braknie. Złośliwy żartowniś.

Najlepiej będzie, jak @feniks_2020 doprecyzuje, jakiego chciał użyć określenia, bo albo użył tego, którego chciał użyć albo się pomylił lub też nie zna pojęcia znaczenia anatemy. A tak przy okazji dzedaj strasznie "zjechałeś" intelektualnie w dół. Wcześniej może się bardziej starałeś, może też było to u ciebie naturalne, ale ostatecznie coś się porobiło z twoją logiką, kulturą i takim błyskiem pisarskim. Teraz na podstawie twoich komentarzy można cię porównać do użytkownika @Poludnie, który w mojej ocenie... nawet nie chce mi się oceniać wpisów tej kobiety. Można sobie odnaleźć, przeczytać i samemu wyciągnąć wnioski. I może chociaż raz dzedaj nie traktuj moich spostrzeżeń jako opozycyjnego wpisu. Musisz coś zmienić w sposobie komentowania, bo przez kilka lat powinieneś zauważyć, że żaden forumowicz nie jest ci przychylny. Zauważyłeś? To o czymś świadczy. Spróbuj sobie to uzmysłowić.

Czy ówczesny prokurator Stanisław Piotrowicz musi się bać? Wątpię! Prawi i sprawiedliwi dali mu posadę w Trybunale Konstytucyjnym. Są równi i równiejsi.

Rasowy oszust grający w trzy karty (trzy kubki), udający gracza i wciągający w grę innych gapiów. Przypuszczam, że bywał na dolnych Krupówkach w Zakopanem. Powinien być dobrze znany miejscowym handlarzom pamiątkami, odzieżą oraz tym, u których razem z kolegami wynajmowali noclegi. Policjanci z Archiwum X powinni wyruszyć do Zakopanego i tam popytać. Przy okazji spędzą czas w otoczeniu gór i może na prezydenta się nawet natkną, jak będzie jeździł na nartach.