orate
Komentarze do artykułów: 21
Witam Wszystkich,o godzinie dziewiątej,byłem w tym miejscu,widziałem te rozbite samochody,jechałem w stronę Kamienicy a więc pod górę,nie za szybko,po zbliżeniu się do zakrętu,rozpocząłem manewr skrętu w lewo ,delikatnie,bo nawierzchnia była w tym miejscu mokra,a na zimówkach na mokrej nawierzchni jeździ się nie ciekawie,no i co poleciałem bez ostrzeżenia na wprost barierek,żadne hamowanie,tylko pobocze i gaz,uratowały mi prawą lampę i blachę,to nie są żarty,bylem kompletnie zaskoczony tą sytuacją,to było tak,jak bym jechał po lodzie,podejrzewam,że w tym miejscu,występują,niesprzyjające warunki klimatyczne,poniżej zakrętu jest potok,i chłodne zmarznięte powietrze rankiem,podnosi się....Wracając popołudniu tą samą trasą,tyle że w dół,do Limanowej około godziny 13,w tym samym miejscu gdzie leżała toyota rano ,był następny samochód osobowy,gdzie próbowali panowie wyciągnąć go ciągnikiem na drogę,zrobiłem zdjęcie,pozdrawiam.
- poprzednia<
- 1
- 2
- następna>