zuch facet...prawdziwy zuchsto pięćdziesiąt tysięcy złota...

no to może ktoś był mało rozgarnięty, że nie zadziałał jak prowadzona była inwestycja i nie wprowadził opłat zaporowych...a nie teraz zwalać na obecne władze (może równie mało ogarnięte)

a czy ktoś się zwrócił do gminy żeby się dołożyli??? dzyń dzyń

mogę...przepraszam

jeżeli postępowanie prowadzone jest bez prawidłowego powiadomienia strony to ma zastosowanie art. 156 kpai wydanie decyzji z rażącym naruszeniem prawaa taką decyzję można zaskarżyć nawet jak jest w obrocie prawnym nawet teraz...(tak twierdzi AI)dalej ci szkoda dwóch stów na radcę prawnego???

tak pisze AI (deepseek)

bezpodstawnie nikt nikogo nie wywłaszczył nawet w czasach komunizmu...co najwyżej wywłaszczył na podstawie wątpliwych przesłanek (w czasach komunizmu)obecnie wywłaszczyć można tylko na cel publiczny i na pewno nie za plecami ale w toku postępowania administracyjnego gdzie właściciel ma prawa strony

nie mam okazji bywać ostatnio w Lim ale lubię widzieć co się w mieście dzieje...szukam trzech informacjijakie było zadłużenie miasta Limanowa na koniec poprzedniej kadencji burmistrza Biedy jakie inwestycje przygotowano do realizacji przed objęciem zarządzania przez obecną władzę oraz jakie jest teraz zadłużenie

kiedy budowałem dom (kilka lat wstecz) to przygotowanie inwestycji trwało ponad rok...czyli załatwienie zapewnień woda prąd kanał gaz ścieki dostęp do drogi...warunki zabudowy...wykonanie projektu...pozwolenie na budowę...banalna inwestycja - budynek mieszkalnyprzygotowanie inwestycji gminnej (coś poważniejszego) to minimum dwa latajeżeli Pani Burmistrz nie zrobiła "bilansu otwarcia" (ja z takim się nie spotkałem)to zrobiła duży błąd a wystarczyły dwie pozycje...zadłużenie gminy i przygotowane do realizacji inwestycje

cóż ...na drodze, przed moim samochodem runął grochodrzew może tory będą miały jakieś zabezpieczenia...idea sadzenia bardzo "interesująca"

trzy lata temu strażnik kontrolował mi bilet na terenie PN ...niejako się zdziwiłem bo myślałem że to śmieć potrzebny jedynie żeby przejść przez bramkę

najwięcej o ingresie do powiedzenia mają oczywiście komuchy...wszak byli wyjątkowo skrupulatnie szkoleni w zwalczaniu Kościołajeszcze tu paru brakuje... ale na pewno się wypowiedzą jak wstaną

z uzyskanej powyżej odpowiedzi wnioskuję, że umowę ze śmiesznie niskimi karami umownymi za zwłokę w wykonaniu przedmiotu zamówienia podpisali "Specjaliści", którzy teraz perorują na tym forum jak to świetnie prowadzone było miasto za ich czasów...a wyjątkowo długa zgoda na przedłużenie terminu??portal może o to zapytać Panią Burmistrzmoże też na sesji zapytać jeden z radnych ...

mam pytanie...kto skonstruował umowę z tak śmiesznymi (niestandardowymi) karami umownymi za zwłokę

oglądałem te różne filmiki z Lim...postawiłbym dolary przeciw kasztanom, że goście z tymi problemami z podjazdami jeżdżą na "letnich"...zresztą sam jeszcze nie zmieniłem więc wiem co piszę...mam tak samoa też na drodze mam trochę podjazdów...

ale ten tir MDD był przerażający ...

przeszukałem internet...interesowało mnie jaki jest majątek fundacji WOŚPnie owsiaka nie jego żony czy dzieci czy poszczególnych pociotków nie rozliczenie roczne zbiórek, nie rozliczenie wieloletnie zbiórektyko jedno...majątek fundacji WOSPnie znalazłem...spotkałem się z twierdzeniem, że tyko jedna informacja jest bardziej chroniona przed opinią publiczną...lądowanie obcych

niemniej kibicuję, żeby się udało bo inaczej to Miasto zginie

żeby nie było...gratuluję ale...trzaśnięty też się cieszył (już witał się z gąską) to że jest wydana decyzja to pierwszy krok i nie znaczy że jest poza Panią Burmistrzjeszcze się musi uprawomocnića to już inna sprawasto metrów od mojego domu projektowana była droga gminna (po istniejącym śladzie)RDOŚ wydawał decyzje środowiskową (takie były kiedyś przepisy że burmistrz nie mógł sobie wydawać)jedna...tylko jedna kobieta się odwoływała...była skubana skuteczna(a nie było nałożonego raportu czyli dużo prostsza procedura)fakt ...decyzja się po kilku latach uprawomocniłaale droga w międzyczasie padła

aaaa...czy trzy betonowe "garki" wielkości piwnicy mojego domu można nazwać retencją????i to za siedem milionów złotych???czy nie lepiej było nastawić sie na magistrale wodociagową do Raby???no ale kto bogatemu zabroni