lenny
Komentarze do artykułów: 150
Taki specjalista z niego, że już linie ciągłe pomalowali w całym powiecie. Na trasie nawet ciągnika wyprzedzić się zgodnie z przepisami nie da....
Super projekt. Chyba sam Michał Anioł projektował te altanki turystyczne. A tak na poważnie- czy tak dużo kosztuje postawienie altanek w stylu góralskim? Przecież chcecie rozwijać turystykę, to jak coś robicie, to róbcie to tak, aby wyglądało stylowo i komponowało się z krajobrazem.
A jakby ktoś miał wątpliwości, kto sponsorował książkę Pana Jarosława, to w linku poniżej można znaleźć informacje: "Książka współfinansowana przez Urząd Gminy w Łukowicy oraz Bank Spółdzielczy w Limanowej" http://libron.pl/katalog/download/publikacja/95 także, Pan dyrektor powinien dobre się zastanowić, jak dobiera słowa
Skoro Pan Bargieł/ Gmina płaciła za wykonane prace, to znaczy, że wykonywał co mu nakazał pracodawca. To tak jakby człowiek na budowie obrażał kierownika budowy, bo cegieł nie nosi i pracownik wszystko sam musi robić. To Panie, czy to z koła gospodyń wiejskich, czy z grup lokalnych robią wszystko za darmo i nawet swoje produkty używają, aby się zaprezentować i wystąpić. To poszkodowani w tym wszystkim są właśnie tacy ludzie, którzy oprócz pasji i czasu wkładają jeszcze własne pieniądze...
W końcu wójt sam pracuje na swoją opinię. A sposób w jaki rozmawia z ludźmi poza kamera pozostawia wiele do życzenia- na sesji próbuje grać miłego wujka, a tak naprawdę jest zakompleksionym, pełnym jadu małym człowieczkiem z wielkimi ambicjami...
Przecież nie od dzisiaj wiadomo, że GOK to drugie imię Pana Jarosława. Sam tworzył pierwsze koło gospodyń wiejskich, po czym organizował rajdy górskie i zajmował się organizacją imprez kulturalnych- ach te niezapomniane wspomnienia z tamtych lat, ten smak tych potraw i jego występy w zespołach regionalnych- po prostu człowiek orkiestra :)
@bigi18 A obejrzałeś przynajmniej występ przed komentowaniem? Tam masz wszystko wytłumaczone.
Chyba pomylili imiona- przecież nowy dyrektor GOKSiT w trakcie sesji opowiadał, że to on tworzy kulturę w gminie i tylko on to robi. Chyba czas na przeprosiny- a jak widać, kłamstwo ma krótkie nogi i nawet tygodnia nie wytrzymało. Pana Dyrektora Czaję bardzo poniosło w trakcie sesji w Łukowicy, a kwintesencją całego zamieszania były brawa grupki radnych- chociaż z drugiej strony to szopka wyszła pierwsza klasa.
Mnie jeszcze ciekawi jedna rzecz. Czy Pan Czaja za te wszystkie wykonane rzeczy na rzecz gminy nie otrzymał wynagrodzenia? Czy on za prawa autorskie do zdjęć i tekstów nie otrzymał gratyfikacji finansowej? Może na kolejnej sesji wystąpi i opowie dokładnie jak to było, albo zamieści oświadczenie na FB.
Mnie dodatkowo ciekawi zarzut Pani Przewodniczące do Pana Wójta w sprawie zaginionych pism. Może Pan Wójt odpowie na to pytanie, co się dzieje z pismami, które powinny trafiać do Pani Przewodniczącej? #LukowicaPrzepraszaZaBogdana
To co wójt robi z dokumentami, które powinny trafić do przewodniczącej? Pali w piecu? To jak w gminie działa obieg dokumentów? Nie ma księgi przyjęcia korespondencji?
@RAGTIME Nie wiedziałem, że obrażanie publiczne Pana L. i jego rodziny wchodzi w zakres kompetencji dyrektora GOKSiT. Ciekawi mnie ile jeszcze Pan L. poczeka z pozwem o ochronę dóbr osobistych- a takowe roszczenia nie podlegają przedawnieniu. Żeby jeszcze osoby go szkalujące nie musiały pożyczek brać, aby spłacić zadośćuczynienia.
Jaki dyrektor, taki poziom kultury
@bigi18 Ciekawsze rzeczy można usłyszeć o spotkaniach Wójta i byłej Wójtowej pod Łysą. Tutaj radni, skoro spotykali się w Świdniku, to w żaden sposób się nie ukrywali z tym faktem. Co do Wójta, to nie wiem kto go utrzymywał, ale w trackie wyborów robił z siebie wielkiego biznesmena, gdzie na końcu wyszło, że nawet auto miał wypożyczone, aby lepsze wrażenie robić. I niestety, ale wyszedł również brak kompetencji, co uwidocznił ten raport. A spraw prywatnych, jakoś nikt mu nie wyciągał- przynajmniej ja nic nie słyszałem. Ale jak to mówią, oprócz wyższego wykształcenia, dobrze byłoby mieć przynajmniej podstawowe wychowanie i wiedzieć co wypada, a co jest po prostu przejawem zwykłego buractwa i braku ogłady.
@fredy39 Czyli jak zwykle, próba robienia zasłony dymnej w wykonaniu bigi18, aby sprawę odciągnąć od Łuczkowskiego i problemów gminnych. @bigi18 A ty chłopie dzwoń po instrukcje do swojego mocodawcy, bo wyszło, że historyjka z du..y wyciągnięta i trzeba szukać nowej.
@bigi18 Przecież kazałeś mi się najpierw popytać, to na jaki komentarz liczyłeś w tym temacie? Chyba, że to znowu tylko plotki i próba szkalowania? To ja może zapytam radnej Joli, chyba, że lepsza jest była Pani inspektor, której się już wójt pozbył?? Co sądzisz? Chyba, że masz sprawdzone źródło, to podaj, nie będę musiał szukać po wsi
@bigi18 A to ciekawe, że jego poprzedniczka nic nie robiła. Rozumiem, że gdyby nie Bogdan, to do dzisiaj nie byłoby żadnych budynków, zaplecza sportowego i wielu innych rzeczy? I zanim zaczniesz nadawać na poprzedniczkę, to dopytaj się wójta o jego spotkania z poprzedniczką poza gminą Łukowica. Może Ci opowie jak planowali współpracę- także jak wspierasz wójta, to nie obrażaj jego pomocników, bo się obrazić może
@bigi18 Może zacznij podawać konkrety, jak już coć piszesz, bo takie opowiadanie bajek z palca wyssanych do niczego nie prowadzi. A wypowiedź, którą przytoczyłem możesz sobie u wójta na FB znaleźć- chyba, że już zdążył usunąć.
@bigi18 Jak chodzi o współpracę i szanowanie obywateli to tutaj jest cytat jednej z mieszkanek, która zamieściła post na FB: ..."Pan Wojt powinien byc w gminie dla ludzi a nie ze umawia sie z nim na dwa razy w gminie a nagle mu wypada spotkanie w nowym saczu z czego finalnie widzi sie go na terenie gminy. A potem ludzie sie szarpia miedzy soba..." Nadal uważasz, że ten człowiek nadaje się do czegokolwiek poza błaznowaniem do fotek? Przecież on nikogo nie szanuje i tylko o kasę tutaj chodzi.
@scigany01 Do niedawna polityka mnie nie interesowała zbytnio. Ale patrząc co się wyprawia w naszej gminie, nie można zostać obojętnym i trzeba zacząć pisać prawdę- w końcu prawda zwycięży, a przecież o to nam wszystkim chodzi, w naszej małej ojczyźnie.