Święta racja @Tusik. Tam gdzie jest szybki i bezpośredni zarobek, to nie ma wirusa. Prywatnie u lekarza naprawdę nie da się zarazić, ale w ośrodkach zdrowia, to tylko teleporady.

Nie ma potrzeby korzystania z porad dietetyka. Filozofia jest prosta. W końcu trzeba się wziąć za swoją słabą wolę. Wystarczy mnie żreć, a więcej się ruszać. Należy dostarczać organizmowi dziennie tyle kalorii, ile mu potrzeba. Wystarczy zainstalować na smartfonie aplikację, która przelicza posiłki na kalorie oraz uwzględnia treningi. Bardzo pomocna może być aplikacja Fitatu, a pewnie są też inne podobne. I niczego tutaj nie reklamuję. Sprawdzałem na sobie i wiem, że doskonale to działa, chociaż nie miałem większych problemów z wagą, a sprawdzałem z czystej ciekawości.

Jakaś ubogą wersję koronawirusa miała pani pedagog. Inni się nie zarazili. To po co ozonować klasy i inne pomieszczenia albo dezynfekować co się da? Czyżby z wielkiej chmury mały deszcz? Chyba czas zweryfikować propagandę covidową?

Przykład konwersacji idzie z góry - od parlamentarzystów. Tam w obradach sejmu też nie przebierają w słowach, np. chamska hołota, zdradzieckie mordy, itd. Samorządowcy mają być lepsi? Chyba nie można tego oczekiwać od nich najwyższych lotów kultury i taktu. Niektórzy się starają, ale niektórzy pomimo starań nie zmienią swoich nawyków i osobowości. Przewodnicząca Rady stara się być kulturalna, ale tylko stara się. Robi to samo, co marszałek sejmu. Jak brak argumentów, to wyłącza radnemu mikrofon. Z drugiej strony ten Oleksy, to już z samej wymowy jest jakiś "ciężki". Sposób jego wypowiedzi "ciągnie się, jak flaki z olejem". Podniósł istotny problem, ale radny nie jest tylko od tego, aby zauważał problemy lecz powinien mieć pomysł na jego rozwiązanie. A tutaj się okazuje, że problem trwa od wielu lat. To albo radny jest nieudolny albo nie jest poważnie traktowany. Możliwe też, że Wójt bagatelizuje problem i nic nie robi w kierunku poprawy sytuacji. Takie obrady rady powinny być krótsze, precyzyjne, wyznaczające kierunki działania dla wójta i określające jakieś ramy czasowe, w ramach których problem zostanie rozwiązany.

Pani Grażyno czy to na pewno jest na temat? Proszę pobudzić koncentrację i w pierwszej kolejności odnieść się do tematu artykułu.

@Grazyna. Przepłacili za testy i co oraz kto im coś zrobi? Na wybory korespondencyjne, które się nie odbyły wydano podobno ponad 68 mln. Wszystko poszło do kosza. I spadł komuś włos z głowy? Ty ich osądzisz i pozamykasz?

@jerykrol otwórz szerzej swoje horyzonty myślowe. Jeśli tego nie zauważyłeś, to ci podpowiem, że teraz mnóstwo decyzji pośrednio lub bezpośrednio ma podłoże polityczne. Dlatego też wielu forumowicz w swoich komentarzach zawiera uwagi z obszarów polityki. Minister Szumowski na pewno jest fachowcem i zna się na medycynie i nawet jest dobrym politykiem, ale w granicach, w których sam może decydować. Jeśli chodzi o cele najważniejsze, czyli konieczność przeprowadzenia wyborów prezydenckich kręgosłup i jemu się ugiął pod naporem "prezesa wszystkich prezesów". Podobnie jest na naszych małych podwórkach. Ktoś komuś podlega i musi tańczyć, jak mu zagrają.

@powrotdzedaja, to ja całym sercem kibicowałem Ci, a Tu mnie skrytykowałeś. Może jesteś jeszcze przed spowiedzią? Zapytam jeszcze, bo Cię polubiłem. Leczysz się gdzieś? Możesz liczyć na czyjąś pomoc?

@powrotdzedaja. Czytam Twoje komentarze i zastanawiam się, dlaczego tak się Ciebie inni czepiają? Jesteś dobrym człowiekiem, niesiesz pomoc chorym, wyznajesz zasadę, że do spowiedzi trzeba przystępować przynajmniej raz w miesiącu. Człowiek kryształ, a jacy inni muszą być ślepi i niegodziwi, żeby tak dokuczać bliźniemu swemu.

Wszystko jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. Jak nie wierzycie, to zapytajcie J.K.

Czy ktoś ma długoterminowe doświadczenie w zakresie korzystania ze źródeł fotowoltaicznych? Chodzi mi o bilans finansowy, a więc opłacalność. Ile lat trzebaby używać tych urządzeń, aby zwrócił się przynajmniej koszt zakupu i montażu urządzeń?

Kto to jest ten Mularczyk, że uważa się kompetentny do proponowania nazwy mostu? Do śp. Kaczyńskich nic nie mam, ale trzeba mieć jakiś umiar w nadawaniu nazw jakimkolwiek miejscom ich imieniem. Tu chyba nie chodzi o genialny pomysł, tylko jak się przypodobać prezesowi.

To była Pani Wójt nie będzie chyba spała spokojnie. Taki audyt powinien zostać przeprowadzony również w innych dziedzinach, które nadzorowała Pani Czesława i to za wiele lat wstecz. Przypuszczam, że nie jeden "babol" się znajdzie.

@Tusik, gdzie będziesz biegał w najbliższym czasie? Forma rośnie? Powodzenia życzę. A co do komentarzy niektórych forumowiczów, to nawet szkoda zajmować stanowisko, bo to jacyś durnie są - hahaha.

Ktoś chyba posłużył się żartem, że wójt ma sukcesy, bo drogi były odśnieżane. A dlaczego miałyby być nieodśnieżane? A już mega żartem jest określenie sukcesem zmiana godzin pracy Urzędu w czwartki, czyli od 10.00 do 18.00. Jaki to wysiłek dla wójta, czy urzędników. Osiem godzin, to osiem godzin. Gmina Niedźwiedź zrobiła to samo. Ktoś z kimś koleguje. Tam przecież Pani z broszką w klapie przed wyborami była. Wójta nie ma za co skrytykować, bo niczego jeszcze nie zrobił, co mogliby dostrzec mieszkańcy gminy. Niech się chłopak uczy, bo na razie jest tłem stanowiska, które objął. Pewnie za wcześnie na wnioski, ale powinien być bardziej kreatywny i otwarty dla ludzi, a odnosi się wrażenie, że jest jak yeti.

Kto wysyła dzieci i młodzież na wojnę z Iranem??? To jakiś wyższy level internetowy? Tak Pani Grażyno?

Kolejny raz błąd, ale domyślnie zmieniło mi znaczenie słowa. Może teraz pójdzie prawidłowo: grazynahayes.

Sorry. Grażyna Gates.

@grazynahaeys karamba.... Hahaha

@grazynahayes Po pierwsze nie mam nicka: karczuch! Po drugie, nie zwracałem się do Ciebie, Pani, czy grazynahayes w jakiejkolwiek formie, a jedynie wymieniłem w zdaniu imię Grażyna. Po trzecie Pani Grażyno (tak lepiej?) zdrowy człowiek lubi zdrowe i merytoryczne komentarze, a nie chaos - rzadko tematyczny. Śmieszne jest utożsamianie się z kimś ponad przeciętnością i możliwością dotarcia do jakichś wiadomości, które, jak rozumiem dostępne są tylko dla pewnych służb, albo osób z nimi powiązanych, czego przykładem jest zdanie w komentarzu: "Zdziwiłbyś się skąd i jak sporo wiem". Jakoś nie widzę efektów dysponowania tą wiedzą. No może poza ujawnieniem tzw. taśm prawdy, gdzie nic nadzwyczajnego nie zastosowano, poza użyciem dyktafonu przez jednego z rozmówców (Pani). Może jest coś więcej i sprawy są na Policji, w Prokuraturze, Sądach? Może? Proszę mnie oświecić.