Wróciły dzieci do szkoły a wraz z nimi drogowcy. Nie.. tego przecież nie dało się przewidzieć...

Do Limanowej to tylko jakąś ogólnopolską telewizję zaprosić, zapłacić nawet, żeby ten cały ogólnobudowlany burdel ktoś w końcu zobaczył i zrobił porządek, skoro miejscowe władze na spółkę z GDDKiA sobie nie dają rady. Może za następne szeroko reklamowane 25 lat wolności ktoś wpadnie na pomysł, żeby w mieście powiatowym pełnym liceów z przyjezdnymi uczniami i ruchem tranzytowym ROZPOCZYNAĆ REMONTY POD KONIEC a nie NA POCZĄTKU roku szkolnego. Zero pomyślunku proszę Państwa. Zero. Jak burdel w papierach tak i na drodze...

Abstrahując od beznadziejnego poziomu większości komentarzy powyżej mam jedno pytanie co do Kamieniołomu. Otóż poświęciłem chwilkę czasu na przyglądnięcie się Programowi Funkcjonalno-Użytkowemu (gdzie opisana jest w miarę szczegółowo koncepcja całego Centrum) oraz wizualizacji nowego urządzenia Kamieniołomu. O ile zachowanie jego istniejącej koncepcji jest jak najbardziej OK, to czy nie wydaje Wam się patrząc po wizualizacji (http://www.wirtualna.limanowa.pl/inwestycja/25/zagospodarowanie-miejskiej-gory), że może być to znów jakiś betonowy klocek? Chodzi mi tu konkretnie o konstrukcję podtrzymującą dachy nad widownią i sceną/miejscem do tańczenia. Na wizualizacji formą przypomina to stary buzodrom. W przytaczanym wyżej dokumencie napisano, że 'zadaszenie ma być w konstrukcji drewnianej klejonej warstwowo z pokryciem blachą z posypką imitującą gont drewniany' (s. 27) - ale rozumiem, że chodzi tu o sam dach a nie wsporniki (w ogóle brzmi to tak, jakby chciano na gont kłaść imitację gontu ;) ). Tak samo betonowo wygląda kładka, choć jest wyraźnie napisane w tym dokumencie, że ma być drewniana (s. 27). Szkoda by było, jakby w otoczeniu tych pięknych odsłonięć skalnych wciśnięto beton. Już nawet ta blacha z posypką jest całkiem w porządku. Tylko czemu wizualizacja prezentuje nam omalowane, betonowe klocki? Jak ktoś zna dokładniejszą specyfikację techniczną i wie z czego ma być to zrobione to proszę o informację.

Niedawno oddano remontowane skrzyżowanie koło mleczarni w Tymbarku. Szkoda, że nie pomyślano o ustawieniu znaków z informacją o przebiegu drogi z pierwszeństwem. Z żadnej strony nie ma, a sytuacja wręcz się tego domaga. Mógłby tam być też drugi znak ustąp pierwszeństwa od strony Pawilonu handlowego. Dużo by to pomogło. No chyba, że jeszcze coś będzie tam robione.

Jak nie pójdzie? Pewnie, że pójdzie z naszej, bo niby z czyjej? Tak samo jesteś podatnikiem jak i ja ;) Kwestia jest tego typu, że jak coś dobrze zrobią, to może w końcu ludzie to zobaczą. Ryzyko jest zawsze a prawda jest taka, że nigdy nie wiesz co zrobi wandal i czym się kieruje :P Debiloodpornych przystanków jeszcze chyba nikt nie wymyślił... chyba, żeby odlać z betonu i rzeźbić w nim godziny odjazdów ;)

@Logon, jak tak będziesz się zawsze obawiał, że ktoś Ci coś zniszczy, to nigdy niczego nie będziesz miał. Niech zrobią, zobaczymy - jak zrobią dobrze i się spodoba, to nie powinno się nic dziać. A kamery nie są złe, monitoring przystanków generalnie jest potrzebny.

Wiadomo, kiedy to wszystko ma zostać wprowadzone w życie? Wydaje się, że najpóźniej powinno to wszystko funkcjonować przed nowym rokiem szkolnym, a może i nawet przed wakacjami? Z tego co widzę, Limanowa bierze przykład z przystanków krakowskich i bardzo dobrze, bo oni kwestię ich oznakowania mają rozwiązaną jak dla mnie wzorowo. O ile remont i nowe oznakowanie przystanków są rzeczą niezbędną, o tyle portal miejski z rozkładami co najmniej wszystkich busów 'krakowskich' i 'sądeckich' będzie tu rzeczą kluczową. Powód jest prosty: Limanowa jest punktem startowym i będzie z niego korzystać znacznie więcej osób niż tylko mieszkańcy miasta. Teraz to jest rozsiane po internecie, warto to zebrać i sensownie ogarnąć. Jedna prośba: zróbcie te rozkłady i portal na prawdę czytelnie, estetycznie i prosto, żeby można było się w nich szybko połapać. Jak trzeba zatrudnijcie dobrego grafika (których w Limanowej nie brakuje i sam znam kilku takich), który zadba o przejrzystość i estetykę tego wszystkiego. Dużo mu nie zapłacicie, ale efekty będą lepsze. Może portal limanowa.in zechce opublikować przykładowy komplet nowych grafik, które będą umieszczone w pięknej gablocie na odnowionym przystanku? Poruszone w artykule rozwiązanie nie są może jakoś wybitnie innowacyjne, ale konieczne do wprowadzenia i dobrze, że ma się tym w końcu kto zająć. Powodzenia :)

Czyli już się rozumiemy ;)

Panie Kpiarzu, słyszałem o tej złotówce, ale nie mam danych, jak by to miało wyglądać na 'tych drugich' parkingach, stąd nie zdecydowałem się na tę tezę ;) Faktycznie przypuszczam, że na Węźle byłoby o wiele taniej. Moim zdaniem cały ten problem to po prostu efekt niejasnego przekazu informacji, wrodzonego polskiego narzekania i podejrzliwości. Tymczasem może się okazać, że sprawa jest prostsza, niż się przypuszcza ;)

@wiemniepowiem, nie wydaje mi się, że będą limity na oddechy w mieście ;) Wiecie, z perspektywy studenta geografii wygląda to trochę inaczej ;) Mówicie, że ktoś tu siłą zmusza wszystkich przewoźników do korzystania z jednego węzła - wyobraźcie sobie teraz Kraków bez RDA, zdajecie sobie sprawę, jaki byłby bałagan? Poza tym, czy czasem przewoźnicy, którzy nie zgodzili się na Węzeł, nie robią trudności swoim pasażerom? Przecież on ma być w ścisłym centrum miasta. Teren wokół jest cały czas remontowany, jak skończą (może już skończyli, dawno nie byłem w Limanowej) będzie całkiem funkcjonalne miejsce. Nie wiem jak ten Węzeł będzie wyposażony, ale moim zdaniem Miasto powinno pomyśleć o stworzeniu w miejscu obecnego dworca takiego jak teraz ma Mszana Dolna. Nie przemawia to do Was? O kompetencjach urzędników Wojewody i nie tylko można dyskutować, różnie to z nimi bywa... czasem potrzeba interwencji z zewnątrz, żeby przejrzeć na oczy. Nie jest to nic nadzwyczajnego. W każdym razie, zastanówmy się, jak Urząd Miasta ma sprawnie działać w Limanowej, skoro napotyka na takie blokady i sprzeciw w zasadzie bez jakichś wyraźnie powiedzianych powodów? Chyba nikt do dziś nie wie, czemu niektórzy Przewoźnicy nie skorzystali/dostosowali się do woli UM. Obawiacie się drodzy Przewoźnicy większej konkurencyjności? Może warto pomyśleć o polepszeniu jakości usług? Wystarczy zacząć od milszych kierowców - to może zadziwiająco dużo zdziałać (!). Opłata za wjazd na Węzeł za wysoka? Przecież za inne parkingi wcale nie trzeba płacić. Może trzeba pokazać, że ja tu jestem ważny i nikt mi nie podskoczy? Uważaj, żeby nie spadły Ci obroty. Ja będąc pasażerem, jednak wolałbym nie ganiać po mieście z busa do busa (zwłaszcza z walizką), tylko mieć wszystko na miejscu, a najlepiej jeszcze przy takim dworcu jak w Mszanie. Tam się dało ;) Spokojnie, rynek zweryfikuje ;) Nie wiem, czemu niektórzy żyją w obawie, że UM funkcjonuje tylko po to, żeby im coś zabrać? Myślmy trochę bardziej perspektywicznie ;) Na koniec może warto zastanowić się nad jedną rzeczą: to kto właściwie ma rządzić w Limanowej? Zgodnie z prawem legalnie wybrany Samorząd, czy jakieś (w tym przypadku jednak mało wyraźne) grupy interesów? Nikt Wam tu krzywdy nie robi. A czasem jednak zdarzy się, że UM wie lepiej niż pierwsi z brzegu krzykacze... Pozdrawiam z Krakowa i szykuję się do powrotu na Limanowszczyznę ;) PS Jak czytają to jacyś studenci transportu albo gospodarki przestrzennej i temu podobnych, to łatwo zobaczą, że Limanowa ich potrzebuje ;)

Mowa zapewne o czarnym szlaku, o którym słyszało się już w zeszłym roku ;) Oby teraz doprowadzono sprawę do końca. Ponoć wtedy na przeszkodzie stanęły obszary Natura 2000, ciekawe, jak jest teraz. Powodzenia w każdym razie ;)

Fajna sprawa, tylko niemal na pewno upadnie, jeżeli podniosą czynsz. Szczerze mówiąc nie wiem, jak wygląda dokładnie kwestia obcokrajowców i sąsiedniego placu, ale gdyby tak przy okazji ujednolicili warunki korzystania z nowego targowiska i nie podwyższali kosztów, a nawet obniżyli (tylko do takiego myślenia potrzeba trochę odwagi), to miejsce by się świetnie samo wypromowało, bo wszyscy chcieli by tam być. A propos: nie znam kosztów, ale czy ten parking nie będzie trochę mały, skoro chcą wszystko wybudować za 4 mln? Orliki miały średnio kosztować okrągły milion, a jakoś tak trochę nie widać w nich tego wkładu pieniężnego. Ale ta sprawa się może udać, życzę powodzenia :)

Ja, Paweł i Mateusz uczyliśmy się od Pana Kazimierza znakowania szlaków... Często bywałem u Niego w Centrum Informacji Turystycznej. Nie znałem takiego drugiego przewodnika jak On. Miałem Mu książkę do oddania... Będzie nam Go brakowało.

Panowie, literówki w newsie na czołówce... 'Dni Tymbarki'?! Słabo :/ Co do samego wydarzenia należy przyznać, że pokaz sztucznych ogni, a raczej całe widowisko, robiły wrażenie :) Jak nigdy dotąd ;)

@romcio1985 - szczerze Ci powiem, że po limanowskiej premierze Pottera też mam takie odczucia...

Jakie ceny biletów? Rozumiem, że skoro 2D, czyli pewnie 15zł tak? Kino ma ładną, nową stronę... tylko dlaczego nie ma na niej cen biletów?

Zdaje się, że nie pamiętacie, czyjego imienia jest podstawówka w Tymbarku. Jak już napisał lukasmonn, u nas ulic oficjalnie nie ma - można by za to zaznaczyć, że nowa biblioteka jest bezimienna, a zawsze mogłaby je mieć. Limonovion - piszesz tak, jakby uciekły Ci ostatnie wybory samorządowe... dajcie Nowakowi pole do popisu. Dopiero zaczął. Pozdrawiam studencko z Krakowa ;)

No fakt... przy zatrudnieniu 2-3 osób to daje do ok. 6 tys. brutto miesięcznie, bo pewnie nie więcej. Czyli 7 tys. na wszystko inne - zatem 13 tys. to całkiem możliwa kwota ;]

Skoro hacel nie jesteś z Tymbarku nie ma zbytnio powodów, dla których musiałbyś tam jeździć i za cokolwiek płacić... chyba, że najbliższy sklep masz w Tymbarku, to zmienia postać rzeczy ;) Zdaje się także, że budowa biblioteki za bodajże 25% całkowitego kosztu budowy to tak zwana 'okazja' - czasem okazje się wykorzystuje mniej myśląc o tym, co z tym fantem później zrobić... aczkolwiek proponuję nie martwić się na zapas ;]

Jak do mnie pijesz king115 to powiem Ci szczerze, że nie wiem, o co Ci chodzi :) Swoją drogą ciekawe co ma miesięcznie pochłaniać 13 tys. zł? Byłem w tej bibliotece i widziałem wyposażenie - jakoś nie odnajduję tych 13 kawałków... jedynie co to woda, internet, prąd i ogrzewanie; czyżby te dwa ostatnie miały tyle kosztować? Może jest jeszcze coś innego, a może nie znam realiów. W każdym razie budynek ma bardzo duży potencjał i mnóstwo rzeczy można tam zorganizować. Sprawy szkoły muzycznej nie znam, ale pomysł wójta Nowaka wydaje się być ciekawy. Zauważyłem, że liczna część naszego społeczeństwa przejawia tendencje do wieszania psów na czymś, co jeszcze nie powstało/zaczęło działać. Często bywa tak, że ta część społeczeństwa się myli - Przedszkole Samorządowe zdaje się być tu dobrym przykładem ;) A wydaje mi się, że takim przykładem może stać się także Buzodrom, gdy zostanie już zagospodarowany :)