olek: [ez82] napisał komentarz do artykułu a nie do komentarzy..

olek: czytaj uważnie.. a poza tym nie obrażaj nikogo..

elka 43 & loader99 jak już wspomniał TOP w komentarzu o pewnych sytuacjach i wydarzeniach dowiaduje się można powiedzieć po fakcie.. sam o tym wypadku który z tego co kojarzę miał miejsce na krajówce na Podłopieniu dowiedziałem się godzinę po zdarzeniu. Wystarczy poinformować redakcję - sam tak robię. A tak nie dużo kosztuje wysłanie sms'a.

Działka została odsprzedana. a co do warunków na jakich ona została sprzedana to raczej nikt nie wie.

Manipulacja ludźmi..

ka06: wiem.. ale raczej takich rzeczy się nie publikuje..

Antek2015: to jest przez opcję odświeżania strony lub opcję powrotu do poprzedniej strony i kliknięcie powtórzenia przesłania danych czy coś w tym stylu.. :)

w sumie racja.. w końcu taka pora roku.. :)

życie.. :) ja już się przyzwyczaiłem.. narzekanie i tak tego nie zmieni.. :)

to już chyba kolejne samobójstwo w tej gminie..

fartom : nic dodać nic ująć.. ;)

da się.. ;]

glosnik24 mi to wygląda na tinki winki.. :D

glosnik24 nic dodać nic ująć.. :)

A poza tym jest okres zimowy i śnieg w tym okresie jest to coś normalnego i trzeba uważać na warunki na drodze. powinniśmy się cieszyć ze np śnieg zaskoczył drogowców i nie spadł jak były wakacje.. xD

glosnik24 masz rację.. winienie drogowców nie ma sensu.. przy intensywnych opadach nie są w stanie mniej uczęszczanych dróg utrzymać w dobrym a nawet w dopuszczalnym stanie. wracając z soboty na niedziele z Krakowa droga krajowa nr 7 około godzin 5 rano i taka ważną droga była biała i moja prędkość była w granicach od 40 do max 70 km na godzinę a o podjazdach nie wspomnę gdyż wiele kierowców samochodów osobowych miało problemy z niewielkimi wzniesieniami..a co do drogi nr 28 na możliwości i dysponowanie sprzęty odśnieżającego wcale nie jest najgorsza ale zawsze może być lepiej..

Największe przekręty oczywiście pod skrzydłami Tymbarku.. Zapraszamy!!

co do kodeksu też znam i ostatnio też się nim zapoznałem.. <lol> :) a co do zdarzenia drogowego to chodziło mi o to <nie podane w artykule> że osoby w autokarze nie zostały przebadane a kierowca żeby nikt 'się później' nie przyczepił powinien dopilnować żeby osoby przewożone były sprawdzone przez lekarzy..i tyle.. :)

W artykule nie pisze że zostały wcześniej przebadane.. A kierowca bierze odpowiedzialność za pasażerów.. ;]

brawo za głupotę kierowcy busa!!! wypuścił 6 osób prawdopodobnie którym nic się nie stało!!! no cóż ciekawe jak wiele z tych osób zgłosi się do lekarzy.. czasami skutki wypadku wychodzą po kilku dniach.. wg mnie ważniejsze jest zdrowie i życie niż dotarcie na czas w dane miejsce..