Zainteresowani twierdzą, że to nie prawda. Przyznają się? Wątpię.

A kiedy zawyją syreny w chołdzie pomordowanym na Wołyniu???

Co się tym PiSiorom tak spieszy z tym nadawaniem numerów PESEL???

Za te kłamliwe słowa, powinien mu język do podniebienia przyschnąć. I ryja mu powinno wykrzywić.

Po co punkt, jak jest po pandemii. Jest tylko jeden problem. Gdzie będą się spotykać COVIDIANIE???

https://oko.press/romanowski-profeto-fundusz-sprawiedliwosci-nik/

Myślę,, że dobrym pomysłem byłoby popytać tych uchodźców, co wiedzą na temat rzezi wołyńskiej/ mordu wołyńskiego. Myślę, że ich odpowiedzi, byłyby wielce ciekawe. Ja to zrobię przy najbliższej okazji.

Ile to ich pier**lenie jeszcze będzie trwać??? Przypomina mi to najdłuższe konklawe w dziejach kościoła.

Dobrze , że @pacho przypomina. Tego nigdy za wiele.

Pranie mózgów przynosi efekty.

Macie ekstremalnie nasrane w mózgach.

Uczą się strzelać karabinkiem GROT? Tym samym, który stwarza duże problemy? A co będzie jak się nadmiernie zagrzeje w czasie walki z wrogiem i trzeba będzie zrobić mu przerwę na studzenie? Co taki żołnierz ma zrobić? Poprosić wroga o przerwę?

"Doceniamy też wszystkie inicjatywy polityków i polskiego rządu - mówi Stepan ze Lwowa w najnowszym komentarzu z ogarniętej wojną Ukrainy." Szkoda, że nie wymienił tych inicjatyw. Ciekawe ile tego by się doliczył.

"Doceniamy też wszystkie inicjatywy polityków i polskiego rządu - mówi Stepan ze Lwowa w najnowszym komentarzu z ogarniętej wojną Ukrainy." Szkoda, że nie wymienił tych inicjatyw. Ciekawe ile tego by się doliczył.

Grupowe pranie mózgów.

Co się stało z tym wirusem???

@WSI- ja jestem na 99% pewny, że to jest celowe działanie. Ma być głód, a co za tym idzie zamieszki, niepokoje itd.

Quo Vadis POLSKO???

Kościołowi nie jest na rękę, abyśmy byli szczęśliwi, zdrowi i zadowoleni. Taki człowiek nie idzie z kopertą zamawiać msze, bo nie ma takiej potrzeby. Człowiek biedny ,załamany, nie mogący sobie poradzić z trudami życia, biegnie do kancelarii parafialnej, zamówić mszę. I myśli , że mu to w czymś pomoże. Może na krótką metę , pomoże duchowo. Tymczasem życie pędzi swoim torem i nie ogląda się na człowieka. Sztuką jest wyprzedzić jego zamiary. Tylko człowiek twardo stąpający po ziemi to potrafi, a nie taki udający się tylko w modlitwę. Moim zdaniem,dobrym sposobem jest stosowanie zasady" módl się i pracuj", a nie tylko ,mód sięl. Jak widzę ludzi z tych np. zakonów Maryi,wojowników Chrystusa, to mi cierpnie że strachu skóra na grzbiecie. Gdzie my idziemy????Co oni zrobili z rozumami tych ludzi!!! Przyszłość wygląda przerażająco.

Quo Vadis POLSKO!!!