Mika. Chyba nie masz dzieci, jak to sobie wyobrażasz zrobic dziecku co ma 9 lat coś od siebie? Taczki z drewna czy samolot z kapusty?Bzdury piszesz i tyle takie dzieci już nie są głupie a co do kasy to chyba żal Ci że komuś zbywało co? Ale wyobraż sobie, że są to czasem ciężko zarobione pieniądze a że człowiek naiwny to trudno.

ANN. Myślę, że jesteś jakaś podstawiona bo ja byłam tam już kilkanaście razy i nie zdarzyło mi się to 15 minut jej spóżnienia. Ile razy byłam tyle razy na korytarzu siedzieli wściekli pacjenci. A czy potem idzie to sprawnie? Nie idzie sprawnie bo z dużym opóżnieniem. Ja w każdym bądż razie już się tam nie wybieram bo szkoda nerwów.

Pielęgniarki też noszą się i pewnie liczą,że na pacjentach robi to wrażenie. Jak dzwonię do szpitala z prośbą o informację to nawet na dzień dobry nie łaska odpowiedziec. Faktycznie jeżeli chodzi o szpital w Limanowej to nie ma tam czego szukac bo jak doświadczyłam wielu wizyt u specjalistów to nic z tego nie wynikało a tylko lekarstwa kupowałam i jest jak było. Jak dla mnie to ten szpital może nawet nie istniec ale to jest moje zdanie.

effk tak piszesz jakby pieniądze dla Ciebie nie miały znaczenia. Skoro nie mają to rozdaj innym to co masz i żyj sobie tak po prostu z niczego, jak Ci się to uda to napisz bo każdy by tak chciał. Byle zakupy, lekarstwa, opłaty już tyle kosztują, że niektórzy drapią się po głowie skąd wziąc bo wypłata nie wystarcza. Dziecko pyta 'a co dostanę na Mikołaja może autko bo kolega dostanie?' Ty nie mając pieniędzy włożysz słomę pod poduszkę co? Takie gadanie jak Twoje jest bez sensu obyś zawsze była zdrowa i nie potrzebowała lekarzy specjalistów bo z ubespieczalni nie zawsze się da. Ja Ci życzę powodzenia jak sprubujesz życ bez pieniędzy.

do maxxxa. W Skrzydlnej alergolog nie przyjmuje prywatnie a jeżdżę tam bo w Limanowej już nie ma miejsca w ubezpieczalni. Gdyby przyjmowała prywatnie napewno bym tam nie jeżdziła zresztą lekarze, którzy przyjmują prywatnie godzinę to się nie spażniają.