djdeejay
Wpisy na forum: 533
Niewiem czy do dostawczych ten Pan też ma, ale powinien. W Młynnym koło kościoła - tanio i bardzo dobre opony (ja nie narzekam) :)
Albo za dużo wypalilem kocimiętki, albo niewiem o so chosi 8o
Co kilka dni próbuje się dodzwonić i pisze ciś jeszcze, ale jest spokojniej. Po frytkiiii zapraszam do Hadesu, po uprzednim skontaktowaniu się na PW :P
Mam sekwencje. Czyli co, mówicie, że tak wielka różnica w spalaniu w stosunku do beny nie powinna być na sekwencji? Bo beny bierze mi koło 9l/100km a gazu 12-15l/100 przy nirmalnej jeździe
Stało się... kołpak mi odpadł
no przy spalaniu mojego potworka, gaz a benzyna wychodzi prawie równo. benzyna trochę drożej, wiadomo, ale inna kultura silnika i ogólnie szpan - jazda na benzynie :P A tak na serio, to gazu przy niektórych samochodach spala o wiele więcej niż benzyny, jak np mi. Dlatego benzyna wychodzi mi tylko minimalnie drożej. A ceny się mieszają, niewiadomo jak będzie dalej
Co racja to racja, gaz powoli przestaje się opłacać, przynajmniej w moim Mordzie Fondeo :P A jak już coś, to podobno w Tęgoborzy jest ok.
ja mistrzem kierownicy nie jestem, może nie ogarniam tak jak niektórzy wieloletni kierowcy, ale staram się ustepować, a ile za to zostaję strąbiony, to moje :) Ale ważne, że taki kierowca potrafi okazać wdzięczność za przepuszczenie i czasami okazuje się, że mi się gdzieś śpieszy, i trafiam na tego kierowcę i tym razem on mi ustepuje pierwszeństwa z uśmiechem.
Wczoraj z tego brechtałem :) Ale to było dobre :)
Za to możesz być jednym z pierwszych polskich drifterów motorowych :)
bobasek, ale ziemia jest zmrożona w zimie, więc wykopać ciężko będzie :P viper, moszna założyć zimówki jak się uprze, ale nadal pozostaje kwestia przymarzania do motóra :)
Gliny niema, ziemia już trochę przymarzła. Najwyżej możesz iść tam, gdzie wyrabiają wyroby gliniane, może Ci pozwolą porozmawiać z gliną :)
Polak, moszna, a nawet trzeba, bo jak wjedziesz motorkiem w rów to go wypchasz, a jakbyś samochodem wjechał, to sam raczej nie dasz sobie rady :) Tylko nie zapomnij łańcuchów założyć :P No i musisz mieć przy sobie odmrażacz, jakby Ci uszczelki zamarzły i nie mógłbyś wsiąść na motor, albo też później, gdyby przymarzły Ci spodnie do siedzenia, albo dłonie do kierownicy :P
Zara, nie obraź się, ale skoro Ty polecasz sklep, to pozwól że zaproponuję Ci słownik języka polskiego :) A do tematu, to ogólnie powiem tak - lepiej złożyć sobie z części komputer, niż kupować gotowy złożony na allegro.
Be quiet Dobra firma ale nie do takiego zestawu. Osobiście miałem już doczynienia z "mocnym" komputerem i tymże zasilaczem, nawet niewiem czy nie podobnym modelem. Niestety zasilacz delikatnie wykończył dysk, płyta też swoje odcierpiała. Owszem, komputer był podkręcany, ale mimo wszystko zasilacz powinien dać radę. Lepiej dopłacić trochę i mieć coś troszkę lepszego (nie koniecznie z więcej WATT)
Wszystko pięknie, tylko zasilacz TRAGEDIA. Nie patrzcie na ilość Watt, tylko na rozpiskę na tabliczce i przedewszystkim na fiemę. Te zasilacze, który podany wyżej najczęściej kończą najpierw dysk, później płytę. A zasilacz jest w sumie najważniejszy - on trzyma komputer przy życiu. Inwestuj w OCZ, Chieftec, XFX, Noxx itp
Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze :)
Myślę że Pan Andrzej Kawula z Jurkowa może Ci pomóc :)
Byłem w sobotę, bardzo fajnie, dużo ludzi. Ogólnie jest klimacik
"Moszna moszna" :) Wtedy pomaga Ci taki przyjaciel, ale jednocześnie stara się, aby on też zyskał z tej pomocy. Taka moja szybka rozkmina :)