daniel393
Komentarze do artykułów: 756
"rzeczywisty obraz limanowskich "motocykistów" [...]" Ja tutaj widzę obraz limanowskiego BURAKA...
Smutne to. Na szczęście wydaje się, że coraz więcej osób zaczyna myśleć "samodzielnie"...
APEL DO KOŚCIOŁA I DO ŚWIATA ARCYBISKUPA CARLO MARII VIGANO - nuncjusza apostolskiego do wiernych Katolików i ludzi dobrej woli ://www.youtube.com/watch?v=l-iPg2Bh36U
@AdamKnight Znowu to samo. Już kiedyś pisałem Tobie, że nie osiągniemy porozumienia na tej płaszczyźnie, a na wymianę zdań i uzasadnianie tutaj w komentarzach swojego stanowiska, zwyczajnie nie mam czasu ani chęci. Pozdrawiam. PS. ja staję po tej stronie : https://www.youtube.com/watch?v=2wA_UEljql0
@czwarta Było zapowiedziane i musi się wypełnić...
@czwarta Gdy idę do kościoła, też przywdziewam najlepsze szaty jakie posiadam :)
@czwarta Kościół jako instytucję założył sam (Bóg) Jezus. Te wszystkie skandale i zgorszenia nie powinny nikogo dziwić, a tym bardziej być powodem odchodzenia od Kościoła przez wiernych - to wszystko było przecież zapowiedziane i wyjaśnione. Już na samym początku wśród wybranych przez Jezusa, byli zdrajcy, byli tacy którzy zaparli się Jego i inni, których postawa mówiąc delikatnie, daleka była od tego, czego zdawać by się mogło oczekiwał Jezus. Jednak to tylko pozorna porażka - jest w tym lekcja dla nas... Piszesz: "Widać za to coraz mniej wiernych w kościołach, mniej powołań czy wrecz występowania ze stanu kapłańskiego. " Otóż, to też było zapowiedziane.
@AdamKnight Piszesz: "Najprościej: nakaz uczestnictwa we Mszy niedzielnej nałożył ten sam Kościół, który czasowo udzielił wiernym dyspensy od tego swojego (!) nakazu." Obowiązek uczestnictwa we Mszy Św. w niedzielę ustalił Kościół z polecenia Boga: Pamiętaj, abyś dzień święty święcił. Natomiast pytanie nasuwa się takie, czy rzeczywiście jest to jeszcze ten sam Kościół (o którym wspominasz), skoro udzielił wiernym dyspensy od tego obowiązku!? Czy jest to ten sam Kościół, który prowadzi ludzi ku Bogu?
@pacho Dwunastoletni Jezus w świątyni: " Rodzice Jego chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: "Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie". Lecz On im odpowiedział: "Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?" Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. [...]" Przestań błaznować! Miejsce katolika jest w kościele, tam może spotkać Boga, stanąć z Nim "twarzą w twarz". To co cytujesz, oczywiście miało i ma przełożenie na rzeczywistość, jednak nie interpretuj tego "po swojemu" i nie próbuj dopasować do sytuacji, do której odnieść tego nie można - tylko protestanci tak robią, lub ci, którzy czegoś chyba nie rozumieją..., tak jak ktoś pisał wcześniej, że Bóg jest wszędzie (więc nie trzeba iść do kościoła by Jego spotkać, można iść do lasu). Tak jak pisałem wiele razy już, trzeba sobie uzmysłowić czym jest Msza Św. (każdy powinien to chyba wiedzieć, jeśli określa siebie mianem katolika). Gdy już dojdziemy do tego, to nikt nie będzie szukał Boga w lesie, czy na łące - tylko w kościele! Co innego, jeśli ktoś idzie do kościoła nie z potrzeby serca, by spotkać się z Jezusem, a z jakichś innych względów (np. bo wypada, bo wszyscy chodzą itp). To chyba nie ma takiej potrzeby wtedy (wtedy może iść do lasu).
Co z wami!? " Komunia święta jest symbolem [...]" " Piszesz, jakbyś wierzył w zabobony i żył w średniowieczu." " Bg jest wszędzie nie tylko w kościele [...]" Nie wiem, czy jesteście wrogami wiary katolickiej, czy tylko jakieś "braki" macie?
https://www.youtube.com/watch?v=8QOw1WxFsVU
Jakże przykro, kiedy ludzie Kościoła nie dość, że nie stoją w opozycji do świata, to jeszcze płyną razem z tym szambem!
@morbius Śmiało - zaszczep się, potem stań w kolejce po chipa i płać bezgotówkowo do końca swych dni za leki, bez których trudno będzie Tobie egzystować - to wszystko przecież dla Twojego dobra!
https://www.youtube.com/watch?v=3qHVzRnhFqY
@kaziaoczko Trafne typowanie... :) PS. nie szkoda Wam czasu na pisanie odpowiedzi zaburzonemu człowiekowi?
Widok (bardzo częsty) policjanta na motocyklu w krótkim rękawku - bezcenny ;) https://www.youtube.com/watch?v=zHoFCXE1t9o
@powrotdzedaja Politowanie. Tak, to słowo dobrze oddaje to co odczuwam gdy czytam Twoje wpisy :) Dobrej nocy.
"Wielkanoc Minus" https://www.youtube.com/watch?v=Yx-VveT4UdY&t=197s
@wojciechgurgul Ludzie (często słusznie) buntują się przeciw niedorzecznym obostrzeniom, bo przynajmniej niektóre z nich takie są. Widzę jednak np. listonoszy, którzy "wybitnie" powinni nosić maseczki i rękawiczki, jednak tego nie robią! Oni przecież stanowią realne zagrożenie z uwagi na charakter wykonywanej pracy. Tutaj może czegoś zabrakło - jednak wyrazy szacunku za Twój wpis i za Waszą Służbę! Wszystkiego Dobrego! PS. oczywiście akcję Pań z KGW popieram, bez względu na to, czy te maseczki są w stanie realnie kogoś zabezpieczyć, czy nie...
@daglas Możesz nawet śmiało te szyby otworzyć... Tu chodzi o to, że władza bierze Cię z mordę (mnie również) i masz się słuchać! Zrozumiano! To taki zamordyzm! :) PS. jednak tego "uśmieszku" nie powinno chyba tam być :/